Inter Mediolan wygrał z Seongnam 3-0 i awansował do finału Klubowych Mistrzostw Świata, w którym spotka się z afrykańskim Mazembe. Bramki zdobyli Stankovic, Zanetti i Milito.
Do składu po dłuższych nieobecnościach wrócili dzisiaj Chivu i Milito. Oczywiście w pierwszej jedenastce pojawił się też zawieszony w Serie A Eto'o.
Spotkanie rozpoczęło w bardzo zły dla Interu sposób. Już w pierwszej minucie boisko opuścić musiał Sneijder - Holender doznał kontuzji uda. Nie podłamało to jednak jego kolegów i chwilę po jego zejściu zdobyli gola. Akcję rozpoczął Eto'o, podał piłkę do Milito, który po chwili wahania oddał ją do Stankovica. Serb popędził w pole karne i płaskim strzałem po ziemi pokonał bramkarza. Szybko zdobyty gol spowodował, że Nerazzurri nie zamierzali narzucać zbyt szybkiego tempa akcji. Częściej przy piłce przebywali pełniący rolę gospodarzy Koreańczycy, ale nie potrafili realnie zagrozić bramce. Inter tymczasem czychał na kontry i jedna z nich przyniosła drugiego gola. Milito otrzymał podanie w polu karnym, szybko zagrał piętą do Zanettiego, a kapitan strzałem w długi róg zdobył gola. Seongnam próbował zdobyć choćby bramkę kontaktową. Groźnie było po stałych fragmentach gry. Dwa dośrodkowania wylądowały na głowach zawodników w żółtych strojach. Za pierwszym razem uderzenie Radoncica znakomicie wybił Julio Cesar, za drugim Cho strzelił niecelnie. Najlepszy w ekipie Seongnam Molina miał szansę na zdobycie gola bezpośrednio z rzutu wolnego jednak i ten strzał był minimalnie niecelny.
Druga połowa przebiegała pod dyktando Koreańczyków. Przebywali oni częściej przy piłce, a Inter cofnął się i czekał na szybkie ataki. Dobra obrona Nerazzurrich i niskie umiejętności ofensywne przeciwników spowodowały, że w tej odsłonie godne odnotowania były tylko dwie sytuacje. W 73 minucie na tablicy widniał wynik 0-3. Stankovic rozpoczął akcję, Eto'o oddał strzał na bramkę, a dobitką popisał się Milito. W odpowiedzi "gospodarze" mogli zdobyć bramkę honorową po rzucie wolnym Ognienowskiego jednak złego wybicia Julio Cesara nie zdołał wykorzystać Radoncic.
Po mało barwnym spotkaniu Inter awansował do finału. Tam od wczoraj czeka już Tout Puissant Mazembe Englebert które pokonało Internacional Porto Alegre. Finał rozegrany zostanie 18 grudnia o godzinie 18.00.
Seongnam-Inter 0-3 (0-2)
Strzelcy: 3' Stankovic, 32' Zanetti, 73' Milito.
Inter: 1 Julio Cesar; 4 Zanetti, 6 Lucio, 2 Cordoba, 26 Chivu (39 Santon 79'); 5 Stankovic, 19 Cambiasso; 27 Pandev, 10 Sneijder (8 Thiago Motta 4'), 9 Eto'o; 22 Milito (11 Muntari 76').
Rezerwowi: 12 Castellazzi, 21 Orlandoni, 13 Maicon, 17 Mariga, 23 Materazzi, 31 Alibec, 36 Benedetti, 40 Nwankwo, 88 Biabiany.
Trener: Rafael Benitez.
Seongnam: 1 Jung; 2 Ko, 4 Ognenovski, 5 Cho B., 8 Choi (14 Song 68'), 9 Cho D., 10 Radoncic (20 Kim J. 86'), 11 Molina, 16 Kim S., 22 Hong, 30 Jo (6 Cheon 68').
Rezerwowi: 41 Kang, 3 Yun, 13 Jeong, 18 Namkung, ., 26 Jang, 32 Park, 38 Yong.
Trener: Shin Tae Yong.
Sędzia: Roberto Moreno (Panama).
jeszcze żeby raczyć się grą Acerbiego, mikiego, Darmiana i sommera + albański kocur
Komentarze (56)
Brawo Deki <img src="/files/emoticons/20" alt="<