Wczoraj kadra juniorów Interu do lat 17 zdobyła Mistrzostwo Włoch. Jest to trzeci tytuł w ostatnich 10 dniach młodzieżowych zespołów - wcześniej tytuł zdobywała Primavera i drużyna U18. Należy też dodać, że drużyna U15 przegrała niedawno finał rozgrywek z Juventusem.
Wynikami młodzieżowców zachwycony jest Roberto Samaden, który nadzoruje całą akademię. Według Niego, ostatnie 10 dni to historyczny wyczyn bowiem żaden z klubów nie zdołał dotychczas wygrać tytułów Primavery, U18 i U17 w jednym sezonie. Samaden wskazał, że w ostatnich 6 latach różne zespoły wiekowe grały w 20 finałach rozgrywek, a 15 z nich zakończyło sukcesem. Ponadto ponad 40 graczy stało się profesjonalistami i grają teraz w czołowych ligach Europy. Pytanie tylko, dlaczego nie stanowią o sile Interu?
Komentarze (19)
A skąd ta ocena Pinamontiego, że może być jednym z najlepszych na świecie? Rozumiem, że regularnie oglądasz primavere?
My poprostu marnujemy te talenty nie dając im grać. Marnujemy ich najlepszy czas na rozwój czyli 18-22 a pozniej to już pewnie nie do nadrobienia. My nie dajemy szansy nawet 10 min wygrywając pewnie mecz bo wolimy dać Palacio a pozniej sie dziwimy. Nie nazwałbym żadnego z piłkarzy Interu tragicznym (no może poza paroma wyjątkami) bo burdel jest w zarządzaniu i poleceniach z góry. Trener również musi realizować jakąś funkcję(misję) klubu bo pozniej brak tożsamości, następców itd itp
Jeżeli wygrywamy w piłce juniorskiej tzn że potencjał jest a to że nie przekłada się on na piłkę seniorską jest spowodowane brakiem umiejętności wprowadzania zawodników.
Nie każdy zdolny juniior staje się gwiazdą seniorskiej piłki ale rzadko kiedy średniak juniorski staje się gwiazdą piłki.
Potencjał jest ale trzeba potrafić wprowadzać młodych do gry a nie liczyć że wypożyczenia coś zmienią.
Tak ło to wygląda, szału nie ma.