Alejandro Camano, agent Lautaro Martineza, udzielił wywiadu dla mikrofonów TV Play. Mówił między innymi o przedłużeniu kontraktu jego podopiecznego.
- Mówię, że to bardzo ważne dla mnie i Lautaro, że Inter jest skłonny wysłuchać nas w sprawie nowego kontraktu pomimo umowy do 2026 roku. Chcę podziękować klubowi za taką możliwość. Ważną rzeczą dla mnie jest mentalność, aby zobaczyć możliwość, że Lautaro może pozostać w Interze na całe życie.
- Dzisiaj jest dla mnie przyjemnością być agentem człowieka, który mocno stąpa po ziemi wiedząc, że wykonał świetną robotę. Lautaro uważa, że bardzo ważną częścią jego życia jest związek z Interem, z klubem i z Włochami. Dziś dla mnie sytuacja jest spokojna. Lautaro bardzo identyfikuje się z barwami Nerazzurrich. Relacje z Interem są oparte na zaufaniu. Jestem również prokurentem Cupera, który był trenerem Nerazzurrich. Dla mnie to drużyna z wielkim sercem. Wierzę, że osiągniemy bardzo dobre porozumienie dla obu stron. Chłopak jest oddany drużynie na 100% i pracuje nad osiągnięciem porozumienia.
- Myślę, że Lautaro jest w momencie życia, w którym Mediolan i Inter przyniosły mu horyzont spokoju. Naprawdę lubię widzieć Inter grający bardzo ważny futbol z bardzo ważnym projektem. Mówiłem o tym Ausilio. Celem Lautaro jest kontynuowanie tego, żeby kibice byli szczęśliwi, żeby przychodzili na San Siro myśląc, że ich drużyna zawsze może wygrać. Wierzę, że ze sportowego punktu widzenia dostrzegł w Lautaro możliwość bycia kapitanem drużyny z bardzo ważną przyszłością, chłopak jest bardzo zadowolony z tej odpowiedzialności. Lautaro jest uczciwym graczem i ma zaszczyt reprezentować taki podmiot jak Inter. Myślę, że jest teraz ogromnie szczęśliwy.
- Hakimi? Wierzę, że uszczęśliwił wiele osób w Interze, ale myślę, że to skończona historia. W przyszłości niczego nie wykluczam. PSG rozmawia o możliwości kontynuowania współpracy z Hakimim na zasadach długoterminowych.
Szymonowi jestem bardzo wdzięczny co zrobił dla Klubu ale to już przeszłość liczy się tylko teraźniejszość ☺️.Więc dajmy czas Chivu a na pewno będziemy mieli z niego dużo pociechy.
.png)
Bonny niech gra i się rozwija. niemniej thuram w meczu z Napoli byłby zapewne dużo lepszy od Bonnygo, który uczciwie trzeba to powiedzieć zagrał bardzo słabo pod Wezuwiuszem
Komentarze (1)