Calhanoglu: Zwycięstwo dla Inzaghiego? Oczywiście

Źródło: fcinternews.it

prawie 3 lata temu

1113

Bohaterem meczu z Barceloną został Hakan Calhanoglu. Turek w doliczonym czasie gry pierwszej połowy zdobył bramkę, która dała Interowi zwycięstwo nad Dumą Katalonii, a po meczu wyraził swoje emocje w wywiadzie dla Sky Sport.

- Dużo rozmawialiśmy o ostatnim okresie. Dzisiaj zagraliśmy tak, jak chcieliśmy. Wiedzieliśmy, że mamy po swojej stronie kibiców. Każdy zdawał sobie sprawę z naszej siły i udowodniliśmy to wykonując świetną pracę w defensywie. Zasłużyliśmy na to.

- Zwycięstwo dla Inzaghiego? Oczywiście, zawsze jesteśmy z trenerem. Myślę, że był szczęśliwy, ponieważ widział drużynę, która dla niego walczy. Dlaczego nie było takiego nastawienia wcześniej? Trudno powiedzieć. Źle się nastawiliśmy, mówiliśmy, że to pierwsza rzecz do zmiany, a dzisiaj taka postawa zaprowadziła nas do zwycięstwa.

udostępnij

Zobacz też

Pavard: W Marsylii czuję się świetnie, wszystko tutaj jest fantastyczne (4)

13.09
11:06

De Vrij: Myślę, że to była noc Interu, ważne jest, aby nie tracić bramek (5)

18.09
01:13

Komentarze (5)

Nie jesteś zalogowany. Tylko zalogowane osoby, mogą dodawać wiadomości

05.10.2022 o 00:42 przez speaker

Jesteś gościu, cieszę się że do nas dołączyłeś Hakan!

Oznacz autora Cytuj Odpowiedz

05.10.2022 o 00:15 przez pluto11

Dlaczego nie było takiego nastawienia wcześniej? Bo jeżeli Graz z ręcznikiem w bramce i każdy strzał to bramka to ręce ci opadają i nie chce co się nawet na boisko wychodzić, a gdy masz gościa który krzyczy, pobudza jest aktywny i przede wszystkim broni to aż chce się gra. Szymon jak wystawiał Hande na Sass to powinieneś wylecieć

Oznacz autora Cytuj Odpowiedz

05.10.2022 o 03:38 przez maverik

Generalnie mógłbym się zgodzić gdyby nie to, że z Bayernem grał Onana i zagraliśmy bardzo słabo. Szkolne błędy w obronie, brak woli walki, Inter był tłem na tle Bayernu. Jak ktoś powie, że to był Bayern, a nie byle jaka drużyna to mogę odpowiedzieć, że w tamtym sezonie nie było Onany, a potrafiliśmy dominować Real czy wygrać na Anfield, z finalistami LM.

Oznacz autora Cytuj Odpowiedz

05.10.2022 o 00:07 przez Towarzysz

Dzisiaj było widać stary Inter, taki zza czasów Conte. Chociaż pewnie gdyby nie błąd Fatiego i ślepota sędziego w sytuacji z Dumfriesem, to byśmy psioczyli i zwalniali Inzaghiego.

Oznacz autora Cytuj Odpowiedz

05.10.2022 o 03:41 przez maverik

Dlatego wiele razy piszę by oceniać Inzaghiego jak i cały Inter za występ, a nie za wynik. Ja nie wieszałem psów po meczu z Romą, bo widziałem progres względem Udinese i gdyby nie kryminał w obronie to byśmy to wygrali, bo Roma nic praktycznie nie tworzyła. Moglibyśmy przegrać dziś 1:2 uznając gola Pedriego i dodając karnego, ale to nadal by nie zmieniło mojej oceny jeśli chodzi o występ piłkarzy Interu czy pracę Inzaghiego w tym konkretnie meczu.

Oznacz autora Cytuj Odpowiedz