Oceny redakcji - Skriniar MVP, dobry występ Perisicia i Calhanoglu (4)

Inter, choć walczył przez dłuższą część czasu jak równy z równym, nie dał rady wyrwać Liverpoolowi chociaż jednego punktu. Jak w pierwszym spotkaniu 1/8 finału Ligi Mistrzów zaprezentowali się gracze Nerazzurrich?

Samir Handanovic - 5,5

Czy Słoweniec mógł zrobić więcej przy pierwszym golu? Zdania są podzielone. Wydaje się jednak, że bramkarz korygował swoje ustawienie na linii, a Roberto Firmino uderzył po prostu bardzo precyzyjnie, nie do obrony. Przy drugim trafieniu Słoweniec był zasłonięty. Wbrew pozorom kapitan Nerazzurrich nie miał w tym meczu zbyt wiele pracy. Statystyki pokazują jednak, że to co mógł wpuścić, wpadło do bramki. 

Milan Skriniar - 7,5

Najlepszy zawodnik Interu w tym meczu. Słowak znakomicie czyścił i neutralizował ofensywne zapędy graczy Liverpoolu. Przez większość meczu był dla gości zaporą nie do przejścia. Królował przede wszystkim w pojedynkach jeden na jeden oraz w odbiorach. 

Stefan de Vrij - 6

Początek meczu wyglądał tak, jak jego ostatnie występy. Kilka błędów i strat spowodowały, że graczom Interu mogło zrobić się gorąco. Potem wrócił na dobry poziom. Przez większość spotkania borykał się ze zdrowotnymi problemami, ewidentnie miał jakiś problem po jednym ze starć na początku meczu. 

Alessandro Bastoni - 6,5

Podobnie jak Skriniar, bardzo dobrze radził sobie z neutralizacją akcji Liverpoolu. Dobrze pracował w odbiorze i przechwycie piłki. W drugiej części gry dołożył do tego kilka ofensywnych wejść lewą stroną boiska. To jednak on przegrał pojedynek powietrzny z Firmino przy pierwszym golu dla The Reds.

Denzel Dumfries - 6,5

Holender znajduje się ostatnio w dobrej formie i dzisiaj to potwierdził. Biegał, szarpał, walczył po całej długości prawej strony boiska. Fizycznie nie do zdarcia. Czasami brakuje jednak jego ofensywnych, odważniejszych wejść. 

Arturo Vidal - 6

Kilka strat i złych zagrań w pierwszej połowie, ale również bardzo dużo pożytecznej pracy w destrukcji. Chilijczyk w swoim stylu ostro naciskał graczy Liverpoolu, choć czasami był przy tym spóźniony. Niedokładny w akcjach ofenswnych, często spowalniał dobrze zapowiadające się akcje Nerazzurrich. 

Marcelo Brozovic - 6,5

Tradycyjnie, większość piłek w akcjach Interu przechodziła przez Chorwata. Brozo kilka razy zagrał źle piłkę, co mogło skończyć się groźnymi sytuacjami dla gości, ale trudno wyobrazić sobie obecnie środek pola Nerazzurrich bez jego osoby.

Hakan Calhanoglu - 7

Najlepszy ze środkowych pomocników Interu w tym meczu. Wykreował swoim kolegom kilka groźnych sytuacji i grał z dużą pewnością siebie Dobrze wykonywał również stałe fragmenty gry.  To on w pierwszej części gry był bliski gola, ale jego strzał odbił się od poprzeczki. Takiego Turka chcemy oglądać jak najczęściej.

Ivan Perisic - 7,5

Żelazne płuca całego Interu. W pewnym fragmencie meczu wszystkie akcje były napędzane jego stroną boiska. W kilku sytuacjach zabrakło trochę dokładności. Szkoda, powinien to spotkanie skończyć z asystą.

Lautaro Martinez - 5,5

Argentyńczyk nie znajduje się ostatnio w dobrej formie. W kilku sytuacjach w pierwszej części gry mógł zachować się lepiej. Nie stworzył zbyt wielkiego zagrożenia, defensywa Liverpoolu dobrze zneutralizowała jego grę.

Edin Dzeko - 5,5

Mało w tym meczu pozytywów ze strony Bośniaka. Kilka razy próbował ścigać się z defensorami Liverpoolu, co z góry skazane było na porażkę.

Alexis Sanchez - 6

Poprawna zmiana Chilijczyka. Próbował ożywić ofensywę Nerazzurrich, niestety bez skutku.

Roberto Gagliardini, Matteo Darmian, Andrea Ranocchia, Federico Dimarco - grali za krótko by móc ich ocenić.

Simone Inzaghi - 7

Włoski trener dobrze przygotował Inter na to spotkanie. Długimi fragmentami meczu Nerazzurri potrafili zneutralizować największe atuty Liverpoolu. W kluczowych momentach zadecydowała piłkarska jakość - w tym momencie The Reds są po prostu drużyną o klasę lepszą i bardziej doświadczoną na arenie europejskiej.