Inter Mediolan bez żadnych problemów pokonał Fenerbahce 3-0. Przewaga Nerazzurrich przez cały mecz nie podlegała dyskusji, ale udało się ją przypieczętować dopiero w drugiej połowie dzięki bramkom Cruza, Ibrahimovica i Jimeneza.
Gracze Interu narzucili bardzo szybkie tempo już od pierwszej minuty. Niestety wiele ostatnich podań było niecelnych, nie było klarownych sytuacji strzeleckich. Dwie najlepsze zmarnował Stankovic - najpierw uderzył za wysoko przy strzale głową, kilka minut później strzelił obok w sytuacji niemal sam na sam. Serb zmarnował też swoimi beznadziejnymi podaniami dwa znakomicie zapowiadające się kontrataki. Fenerbahce starało się momentami zaatakować, ale nie dochodziło pod bramkę Julio Cesara.
Druga połowa zaczęła się od zdecydowanych, ale i dokładniejszych ataków Interu. W 8 minucie Cruz mógł wyprowadzić drużynę na prowadzenie, ale strzelił nad bramką. Dwie minuty później był już bezbłędny: Maxwell otrzymał podanie na lewym skrzydle, zagrał mocno po ziemi w pole karne, a Cruz z najbliższej odległości wpakował piłkę do bramki. Przez następne kilka minut działo się niewiele i kolejnym ważnym wydarzeniem był gol Ibrahimovica:Chivu dośrodkował w pole karne, Cruz przepuścił piłkę, a ta trafiła do Ibrahimovica. Zlatan miał co prawda przed sobą obrońcę, ale prawy róg bramki był odsłonięty i tam właśnie wpadła piłka. 10 minut później Ibra mógł strzelić drugiego gola, ale jego strzał z rzutu wolnego wspaniale odbił Volkan. Doskonałą zmianę dali Jimenez z Suazo - to Ci dwaj gracze stworzyli w 87 minucie dobrą okazję, której Honduranin nie wykorzystał. W doliczonym czasie gry Cambiasso udało się przejąć piłkę przed polem karnym Fenerbahce, a bardzo zespołowa w dalszej części akcja przyniosła trzeciego gola, którego strzelcem został Jimenez.
Fenerbahce także stworzyło w drugiej połowie okazje strzeleckie, ale dwiema interwencjami popisał się Cesar, a raz strzał Alexa minął jego bramkę.
Wynik ten daje Interowi awans do kolejnej rundy z pierwszego miejsca. Fenerbahce nie może być pewne awansu, będzie musiało liczyć że rezerwowy skład Interu pokona lub przynajmniej zremisuje za dwa tygodnie z PSV, a samo jednocześnie wygra z CSKA.
Inter-Fenerbahce 3-0 (0-0)
Strzelcy: Cruz 55', Ibrahimovic 66', Jimenez 90'
INTER: 12 Julio Cesar; 13 Maicon, 2 Cordoba, 25 Samuel, 6 Maxwell (11 Jimenez 73'); 4 Zanetti, 26 Chivu, 19 Cambiasso; 5 Stankovic (23 Materazzi 89'); 8 Ibrahimovic (29 Suazo 78'), 9 Cruz
Rezerwowi: 22 Orlandoni, 15 Dacourt, 21 Solari, 18 Crespo.
Trener: Roberto Mancini.
FENERBAHCE: 1 Volkan; 77 Goekhan, 2 Lugano, 36 Edu, 3 Roberto Carlos; 99 Deivid (11 Tuemer 83') , 21 Selcuk, 15 Aurelio (4 Appiah 62'), 6 Vederson; 20 Alex; 23 Semih (8 Kazim 67')
Rezerwowi:88 Volkan Babacan, 5 Yasin Cakmak, 18 Ali Bilgin, 10 Onder Turaci
Trener: Zico.
Żółte kartki: Lugano, Ibrahimovic, Goekhan, Samuel
Gracze Interu narzucili bardzo szybkie tempo już od pierwszej minuty. Niestety wiele ostatnich podań było niecelnych, nie było klarownych sytuacji strzeleckich. Dwie najlepsze zmarnował Stankovic - najpierw uderzył za wysoko przy strzale głową, kilka minut później strzelił obok w sytuacji niemal sam na sam. Serb zmarnował też swoimi beznadziejnymi podaniami dwa znakomicie zapowiadające się kontrataki. Fenerbahce starało się momentami zaatakować, ale nie dochodziło pod bramkę Julio Cesara.
Druga połowa zaczęła się od zdecydowanych, ale i dokładniejszych ataków Interu. W 8 minucie Cruz mógł wyprowadzić drużynę na prowadzenie, ale strzelił nad bramką. Dwie minuty później był już bezbłędny: Maxwell otrzymał podanie na lewym skrzydle, zagrał mocno po ziemi w pole karne, a Cruz z najbliższej odległości wpakował piłkę do bramki. Przez następne kilka minut działo się niewiele i kolejnym ważnym wydarzeniem był gol Ibrahimovica:Chivu dośrodkował w pole karne, Cruz przepuścił piłkę, a ta trafiła do Ibrahimovica. Zlatan miał co prawda przed sobą obrońcę, ale prawy róg bramki był odsłonięty i tam właśnie wpadła piłka. 10 minut później Ibra mógł strzelić drugiego gola, ale jego strzał z rzutu wolnego wspaniale odbił Volkan. Doskonałą zmianę dali Jimenez z Suazo - to Ci dwaj gracze stworzyli w 87 minucie dobrą okazję, której Honduranin nie wykorzystał. W doliczonym czasie gry Cambiasso udało się przejąć piłkę przed polem karnym Fenerbahce, a bardzo zespołowa w dalszej części akcja przyniosła trzeciego gola, którego strzelcem został Jimenez.
Fenerbahce także stworzyło w drugiej połowie okazje strzeleckie, ale dwiema interwencjami popisał się Cesar, a raz strzał Alexa minął jego bramkę.
Wynik ten daje Interowi awans do kolejnej rundy z pierwszego miejsca. Fenerbahce nie może być pewne awansu, będzie musiało liczyć że rezerwowy skład Interu pokona lub przynajmniej zremisuje za dwa tygodnie z PSV, a samo jednocześnie wygra z CSKA.
Inter-Fenerbahce 3-0 (0-0)
Strzelcy: Cruz 55', Ibrahimovic 66', Jimenez 90'
INTER: 12 Julio Cesar; 13 Maicon, 2 Cordoba, 25 Samuel, 6 Maxwell (11 Jimenez 73'); 4 Zanetti, 26 Chivu, 19 Cambiasso; 5 Stankovic (23 Materazzi 89'); 8 Ibrahimovic (29 Suazo 78'), 9 Cruz
Rezerwowi: 22 Orlandoni, 15 Dacourt, 21 Solari, 18 Crespo.
Trener: Roberto Mancini.
FENERBAHCE: 1 Volkan; 77 Goekhan, 2 Lugano, 36 Edu, 3 Roberto Carlos; 99 Deivid (11 Tuemer 83') , 21 Selcuk, 15 Aurelio (4 Appiah 62'), 6 Vederson; 20 Alex; 23 Semih (8 Kazim 67')
Rezerwowi:88 Volkan Babacan, 5 Yasin Cakmak, 18 Ali Bilgin, 10 Onder Turaci
Trener: Zico.
Żółte kartki: Lugano, Ibrahimovic, Goekhan, Samuel
a i ławka lepsza
Komentarze (0)