Po meczu z Chelsea trener Interu - Simone Inzaghi - przedstawił dziennikarzom obecnym na Stamford Bridge swoją opinię na temat spotkania zremisowanego przez Nerazzurrich 1:1. Oto jego słowa:
- Nie martwiłem się po meczu w Monzie, to normalne w środku przygotowań mieć problem z wydajnością. Dzisiaj na pewno rozegraliśmy dobry mecz, nasze nogi były lżejsze niż kilka dni temu i to pozwoliło nam grać lepiej, zachowując więcej właściwych odległości i równowagi. Podobało mi się to, że zawsze byliśmy gotowi, by przeszkadzać Chelsea.
Kiedy przygotowania dobiegną końca, czas skupić się na lidze:
- Od teraz całą energię skupiamy na przygotowaniach do sobotniego spotkania w lidze przeciwko Genoi. Czeka nas bardzo trudne wyzwanie w meczu z zespołem Alberto Gilardino. Jesteśmy jednak w dobrej formie, a w klubie panuje wielki entuzjazm.
.png)
a maveriku głowa do góry jeszcze sucic zagra niejeden kiepski mecz
Komentarze (2)