Obejrzyj skrót meczu z Napoli [VIDEO] (4)

W stu procentach się zgadzam, dzeko strzela, bo mamy drużynę i myśle, ze jakby postawili na 9 woźnego ze szkoły podstawowej im. Jana Pawła II w Wąbrzeźnie, to tez by coś ukuł w tym sezonie.

Do tego Martinez, który ponownie zderzył się z rzeczywistością (wyżej sro niż dupe mo) i mamy obraz nędzy i rozpaczy w ataku. Całe szczęście, że Inzaghi rozłożył ciężar gry na cały zespół, więc jakoś to idzie.

Ta para jest wyjątkowo niekompatybilna. To nie jest Flip i Flap tylko flop i flop.
Dzeko jest zrozumiały i do zaakceptowania wyłącznie jako koło ratunkowe na ten sezon ,po nagłej stracie Lukaku. Otrzaskany w lidze, doświadczony i rosły (w zamyśle miał pewnie z tego korzystać) Opieranie na nim ataku w następnym sezonie skończy się katastrofą .Ma kontrakt na 2 lata bo pewnie taki postawił warunek ale liczę że w przyszłym będzie maksymalnie jokerem. Potrzebujemy tlenu w ataku. Kogoś przede wszystkim szybkiego,silnego i wydolnego a Dzeko to juz wydolnosciowy i jakościowy respirator niestety .Lautaro swietnie sie sprawdza jako uzupełnienie kogoś o przeciwnych walorach(silny,wysoki,swietnie grajacy tylem do bramki i potrafiący udźwignąć brzemię gry) niestety samodzielna egzystencja w kontekście indolencji Bośniaka go przerasta.
Widzę to tak. Dzeko przyszly sezon ława-joker i to nie zawsze wchodzący. Zależy od mam nadzieję kondychy Scamacci,z który ma papiery na swietnego napadziora, a my lubimy i umiemy rzeźbić pilkarskie talenty.
Correa(zaplacony-trudno .Musi być)- zmiennik Lautaro (nie opalca sie go sprzedawac w tym stanie, bo gra ponizej mozliwosci i sporo stracimy) i rzeczony Scamacca do podstawy.
Sanchez w kontekście zdrowia Correi jest niestety(pensja) konieczny czego przykładem jest angaż Caicedo.