Drużyna Primavery Interu wróciła z Albinoleffe z kompletem trzech punktów. Nasi zawodnicy pokonali miejscową drużyną 3-2 w meczu ostatniej kolejki ligowej sezonu zasadniczego.
Podopieczni Vincenzo Esposito spotkanie rozpoczęli nienajlepiej. W ósmej minucie sobotniego meczu czerwoną kartkę ujrzał Marco Filippini. Po jego faulu arbiter podyktował jeszcze rzut karny, który wykorzystał Ghezzi.
Inter odrobił straty po rzucie karnym wykonywanym przez Ivana Fatica. Drużyna gospodarzy jednak znów wyszła na prowadzenie po pół godziny gry. Vid Belec został pokonany przez Salvi’ego, któremu piłkę podał Previtali.
Gianluca Litteri był bliski wyrównania po znakomitym podaniu Fatica w końcówce pierwszej polowy. Piłka jednak odbiła się od poprzeczki.
Pięć minut po wznowieniu gry, znów świetnie piłkę zagrywał Fatic, co na bramkę zamienił Luca Siligardi.
Siligardi i Krhin uderzali jeszcze z dystansu, ale dopiero Daniele Federci zdołał pokonać bramkarza rywali ustalając wynik meczu na 3-2 dla Interu.
Albinoleffe 2-3 Inter (HT: 2-1)
Strzelcy: Ghezzi (pen) 8, Fatic (pen) 19, Salvi 31, Siligardi 50, Federici 71.
Albinoleffe: Speroni; Daffara, Natali, Maino (Stroppa 55), Bugno (Di Lisio 53); Salvi (Mondini 66), Fiorentini, Previtali, Gualdi; Gerardi; Ghezzi.
Ławka: Chioda, Pianetti, Pleszkan.
Trener: Armando Madonna.
Inter: Belec; Filippini, N'ze, Federici, Fatic; Siligardi, Bolzoni, Krhin, Gerbo (D'Angelo 79); Litteri (Puccio 82), Destro (Santon 13).
Ławka: Tornaghi, Caldirola, Papa, Puccio.
Trener: Vincenzo Esposito.
Sędzia: Vivenzi (Brescia).
Żółte kartki: Maino, Bugno, Natali, D'Angelo, Bolzoni, Federici.
Czerwona kartka: Filippini.
Podopieczni Vincenzo Esposito spotkanie rozpoczęli nienajlepiej. W ósmej minucie sobotniego meczu czerwoną kartkę ujrzał Marco Filippini. Po jego faulu arbiter podyktował jeszcze rzut karny, który wykorzystał Ghezzi.
Inter odrobił straty po rzucie karnym wykonywanym przez Ivana Fatica. Drużyna gospodarzy jednak znów wyszła na prowadzenie po pół godziny gry. Vid Belec został pokonany przez Salvi’ego, któremu piłkę podał Previtali.
Gianluca Litteri był bliski wyrównania po znakomitym podaniu Fatica w końcówce pierwszej polowy. Piłka jednak odbiła się od poprzeczki.
Pięć minut po wznowieniu gry, znów świetnie piłkę zagrywał Fatic, co na bramkę zamienił Luca Siligardi.
Siligardi i Krhin uderzali jeszcze z dystansu, ale dopiero Daniele Federci zdołał pokonać bramkarza rywali ustalając wynik meczu na 3-2 dla Interu.
Albinoleffe 2-3 Inter (HT: 2-1)
Strzelcy: Ghezzi (pen) 8, Fatic (pen) 19, Salvi 31, Siligardi 50, Federici 71.
Albinoleffe: Speroni; Daffara, Natali, Maino (Stroppa 55), Bugno (Di Lisio 53); Salvi (Mondini 66), Fiorentini, Previtali, Gualdi; Gerardi; Ghezzi.
Ławka: Chioda, Pianetti, Pleszkan.
Trener: Armando Madonna.
Inter: Belec; Filippini, N'ze, Federici, Fatic; Siligardi, Bolzoni, Krhin, Gerbo (D'Angelo 79); Litteri (Puccio 82), Destro (Santon 13).
Ławka: Tornaghi, Caldirola, Papa, Puccio.
Trener: Vincenzo Esposito.
Sędzia: Vivenzi (Brescia).
Żółte kartki: Maino, Bugno, Natali, D'Angelo, Bolzoni, Federici.
Czerwona kartka: Filippini.
uznal gola dla city po wslizgu w nogi bramkarza, a pozniej nie zagwizdal ewidentnego faulu w polu karnym city. Straszna patologia
Komentarze (0)