Dziś swoją pierwszą konferencję prasową jako piłkarz Interu odbył Welsey Sneijder - najnowszy nabytek Interu.
Wiemy, że podpisanie z tobą kontraktu przypominało trochę konkurs. Cieszysz się, że tu zagrasz?
Na początku chcę podziękować. Inter to niesamowity klub, jeden z największych na świecie, więc naturalnie jestem zadowolony z bycia jego piłkarzem. Długo to trwało, ale w końcu tu jestem.
Jak sobie radzisz z presją? Masz tu do spełnienia wyjątkową rolę.
Byłem piłkarzem Realu Madryt, a tam presja również występuje. Potrafię sobie z nią poradzić. Chcę grać i udowodnić wszystkim swoją wartość.
Co sądzisz o Mourinho?
Oczywiście jest to jeden z najlepszych trenerów na świecie. Widziałem jego pracę w Chelsea i teraz w Interze. Cieszę się, że mogę grać dla Interu i Mourinho. Chcę się dobrze spisać.
Nosisz koszulkę z numerem 10. Jaka jest twoja ulubiona pozycja?
Opisałbym siebie jako atakującego pomocnika. Tak, gram tuż za napastnikami. Numer koszulki? Jeśli zacznę grać na tej pozycji, będzie idealna.
[hide]Ostatnim Holendrem z numerem 10 w Interze był Dennis Bergkamp. Rozmawiałeś z nim? Czy wiesz, że jego kariera tutaj miała wzloty i upadki? Jesteś gotowy na derby?
Nie rozmawiałem z nim przed transferem, ale jest on wzorem dla wszystkich młodych piłkarzy. Jest niesamowity, ma wielkie umiejętności. Mam nadzieję, że będę grał tak jak on za najlepszych lat. Numer koszulki nie ma znaczenia. Chcę pomóc drużynie. Derby? Tak, chciałbym zagrać w tym meczu. Każdy chce grać w tak wielkich spotkaniach. Czy zagram? Nic nie mogę na ten temat powiedzieć. Zobaczymy jutro.
Mógłbyś nam wyjaśnić, dlaczego negocjacje tak wolno przebiegały?
Tak, wiem, ale życie w Realu Madryt było cudowne. Moja sytuacja bardzo zmieniła się przez ostatni tydzień. Musisz rozmawiać o swojej przyszłości, myśleć o niej. Gdy podpisujesz czteroletni kontrakt musisz być w 100% pewny. Tydzień temu byłem, więc transfer doszedł do skutku.
Co wiesz o lidze włoskiej i Interze?
Jak już wspomniałem, Inter to jeden z największych zespołów na świecie, a także we Włoszech. Było przede mną kilku Holendrów w Interze. Mamy wspaniały skład, więc myślę, że dobrze będzie mi tutaj. W Ajaxie poznałem menedżera zespołu - Davida Endta. Powiedział mi: 'Pewnego dnia zagrasz w Interze.' Wczoraj zadzwonił do mnie i stwierdził: 'W końcu zagrasz w moim klubie.'
Gdy przyleciałeś powiedziałeś, iż rozmawiałeś już z Mourinho. Czym przekonał cię do transferu?
W momencie gdy podejmujesz decyzję ważne jest, by trener był za tobą w 100%. Mogę powiedzieć, że tak było w tym przypadku, co przełożyło się na moją decyzję.
Sam wybrałeś nr 10, czy Jose dał ci ją?
Dano mi ten numer. Nie wiem, czy to decyzja trenera, ale tak przypuszczam.
Jak bardzo na twoją decyzję wpłynął przyszłoroczny Puchar Świata w RPA? Czy trener Holandii dał ci jakąś radę lub wywołał na tobie presję?
Właściwie to myślałem o swojej przyszłości i o podpisaniu kontraktu z nowym klubem na długi okres czasu, nie tylko na czas turnieju. Nie myślałem o Pucharze Świata, myślałem o swojej przyszłości. Gdybym został w Realu i nie grał to byłoby coś jeszcze innego. Jednakże teraz jestem w Interze i muszę grać swoje. Puchar Świata nie był najważniejszym czynnikiem, który wpłynął na moją decyzję.
Czy wolałbyś Real Madryt zamiast Barcelony w Lidze Mistrzów?
Nie robi mi to różnicy. Miło móc zagrać przeciwko hiszpańskiej drużynie, a przeciwko Barcelonie to niesamowite uczucie. Cieszę się, że to ich wylosowaliśmy.
Wiemy, że podpisanie z tobą kontraktu przypominało trochę konkurs. Cieszysz się, że tu zagrasz?
Na początku chcę podziękować. Inter to niesamowity klub, jeden z największych na świecie, więc naturalnie jestem zadowolony z bycia jego piłkarzem. Długo to trwało, ale w końcu tu jestem.
Jak sobie radzisz z presją? Masz tu do spełnienia wyjątkową rolę.
Byłem piłkarzem Realu Madryt, a tam presja również występuje. Potrafię sobie z nią poradzić. Chcę grać i udowodnić wszystkim swoją wartość.
Co sądzisz o Mourinho?
Oczywiście jest to jeden z najlepszych trenerów na świecie. Widziałem jego pracę w Chelsea i teraz w Interze. Cieszę się, że mogę grać dla Interu i Mourinho. Chcę się dobrze spisać.
Nosisz koszulkę z numerem 10. Jaka jest twoja ulubiona pozycja?
Opisałbym siebie jako atakującego pomocnika. Tak, gram tuż za napastnikami. Numer koszulki? Jeśli zacznę grać na tej pozycji, będzie idealna.
[hide]Ostatnim Holendrem z numerem 10 w Interze był Dennis Bergkamp. Rozmawiałeś z nim? Czy wiesz, że jego kariera tutaj miała wzloty i upadki? Jesteś gotowy na derby?
Nie rozmawiałem z nim przed transferem, ale jest on wzorem dla wszystkich młodych piłkarzy. Jest niesamowity, ma wielkie umiejętności. Mam nadzieję, że będę grał tak jak on za najlepszych lat. Numer koszulki nie ma znaczenia. Chcę pomóc drużynie. Derby? Tak, chciałbym zagrać w tym meczu. Każdy chce grać w tak wielkich spotkaniach. Czy zagram? Nic nie mogę na ten temat powiedzieć. Zobaczymy jutro.
Mógłbyś nam wyjaśnić, dlaczego negocjacje tak wolno przebiegały?
Tak, wiem, ale życie w Realu Madryt było cudowne. Moja sytuacja bardzo zmieniła się przez ostatni tydzień. Musisz rozmawiać o swojej przyszłości, myśleć o niej. Gdy podpisujesz czteroletni kontrakt musisz być w 100% pewny. Tydzień temu byłem, więc transfer doszedł do skutku.
Co wiesz o lidze włoskiej i Interze?
Jak już wspomniałem, Inter to jeden z największych zespołów na świecie, a także we Włoszech. Było przede mną kilku Holendrów w Interze. Mamy wspaniały skład, więc myślę, że dobrze będzie mi tutaj. W Ajaxie poznałem menedżera zespołu - Davida Endta. Powiedział mi: 'Pewnego dnia zagrasz w Interze.' Wczoraj zadzwonił do mnie i stwierdził: 'W końcu zagrasz w moim klubie.'
Gdy przyleciałeś powiedziałeś, iż rozmawiałeś już z Mourinho. Czym przekonał cię do transferu?
W momencie gdy podejmujesz decyzję ważne jest, by trener był za tobą w 100%. Mogę powiedzieć, że tak było w tym przypadku, co przełożyło się na moją decyzję.
Sam wybrałeś nr 10, czy Jose dał ci ją?
Dano mi ten numer. Nie wiem, czy to decyzja trenera, ale tak przypuszczam.
Jak bardzo na twoją decyzję wpłynął przyszłoroczny Puchar Świata w RPA? Czy trener Holandii dał ci jakąś radę lub wywołał na tobie presję?
Właściwie to myślałem o swojej przyszłości i o podpisaniu kontraktu z nowym klubem na długi okres czasu, nie tylko na czas turnieju. Nie myślałem o Pucharze Świata, myślałem o swojej przyszłości. Gdybym został w Realu i nie grał to byłoby coś jeszcze innego. Jednakże teraz jestem w Interze i muszę grać swoje. Puchar Świata nie był najważniejszym czynnikiem, który wpłynął na moją decyzję.
Czy wolałbyś Real Madryt zamiast Barcelony w Lidze Mistrzów?
Nie robi mi to różnicy. Miło móc zagrać przeciwko hiszpańskiej drużynie, a przeciwko Barcelonie to niesamowite uczucie. Cieszę się, że to ich wylosowaliśmy.
a i ławka lepsza
Komentarze (19)
m Go<img src="http://fcinter.pl/emots/forza.gif"; alt="" /> <img src="http://fcinter.pl/emots/flagainter2.gif"; alt="" />