Sebastiano Esposito wrócił do Włoch, a jego wypożyczenie do Anderlechtu zostanie najprawdopodobniej skrócone. Zawodnik nie mieści się w planach belgijskiego klubu, a dodatkowo popadł w konflikt z trenerem.
Głos w rozmowie z calciomercato.it zabrał agent młodego napastnika, Mario Giuffredi. Oto co powiedział:
- Sprawi, że wszyscy zmienią o nim zdanie, wszyscy. Wielu zapomina, że jest zawodnikiem urodzonym w 2002 roku. Wróci do włoskiej piłki na bardzo wysokim poziome. W ciągu najbliższych tygodni będziemy analizować wszystkie możliwe dla niego kierunki.
.png)
mecz z wolfsburgiem. Świetny cel transferowy
.png)
Komentarze (12)
Gavi, Pedri i Musiala byli wypożyczani na przypał za granicę byleby ktoś wyłożył za nich 5-8 mln?
Czy zainwestowano w nich kilka sezonów jak w Musiale? Którym zresztą interesowało się pół Europy za dzieciaka więc to talent największej skali.
Najlepiej jeszcze wypożyczyć do krajów w których nikt nie wydaje takich pieniędzy za "obcych". Basel mogło sobie kupić Esposito za 8 mln albo 4 talenty ze świata lub swojej ligi po 2 mln. No jestem mega zaskoczony, że tak się to skończyło.
Żeby wyłożyć za niego taką kasę gość musiałby naprawdę kozaczyć.
Nie bronię młodego na siłę, ale życie to nie FIFA.
Nie wiemy co się dzieje w jego życiu.
Najpierw Szwajcaria, potem Belgia. nigdy nie mieszkał po za Włochami ale powinien od razu chodzić jak robot.
18-19 letni jeszcze dzieciak. Ludzie teraz później dojrzewają. Zresztą kto był dojrzały w tym wieku - niech pierwszy rzuci kamieniem.
Adriano się załamał będąc dorosłym po śmierci ojca. Jest masa dorosłych piłkarzy którzy się staczają.
Młodzi ludzie są teraz inni, nie są tak twardzi. To nie znaczy, że nie mogą być poważnymi piłkarzami.
Przykłady Gnonto, Zaniolo nawet Di Gregorio pokazują, że klub nie ma kompletnie planu na młodych. Zresztą jakby ktoś wyłożył za Dimarco 15 - 18 mln zamiast 10ciu - też by go już nie było.
Z Coutinho i kovaciciem było podobnie. Było to dawno ale sposób wprowadzania młodych wiele się nie zmienił.
Liczy się tylko szybki cash.
Klub też bierze odpowiedzialność za kariery swoich talentów.
Czy Esposito odmawiany nawet talentu, bo ma teraz zły pijar?
Nie twierdzę, że akurat on ma być wielkim piłkarzem ale Inter często przeszkadza tym zawodnikom w rozwoju.
I pora coś z tym zrobić.
"Co ty pieprzysz" nie wystarczy w normalnej dyskusji.