Brehme: Gosens, co za wzmocnienie! (3)

Były piłkarz Interu Andreas Brehme ostatni raz założył koszulkę Interu w meczu Bari-Inter w maju 1992 roku. 

Od tego czasu Inter z różnym skutkiem szukał jego następcy na lewą stronę. Trzydzieści lat później na lewe wahadło przybywa kolejny niemiecki "czołg", Robin Gosens. Fcinter1908.it zapytało byłego piłkarza Interu co sądzi o tym wzmocnieniu.

Gosens to kolejny Niemiec na lewej flance Interu. Co sądzisz o tym ruchu?

Świetny ruch Interu. Bardzo lubię Gosensa i wiem, że zna dobrze Serie A. Bardzo rozwinął się w Eredivise, kiedy kupowała go Atalanta w Bundeslidze żaden klub go jeszcze nie znał. Wielkie zasługi dla klubu z Bergamo, za to że zrobili z niego tak świetnego zawodnika. 

Na tej samej stronie co Robin jest Perisić, który także gra świetny sezon.

Ważnym jest by mieć opcje na każdej pozycji, szczególnie gdy grasz w Europie. Tak więc Inzaghi jest teraz w dobrej pozycji. Spodziewam się, że Gosens w dłuższej perspektywie będzie zawodnikiem podstawowego składu w Interze. 

Jakaś rada dla Robina?

Wie co to znaczy grać na San Siro, musi bawić się grą, życzę mu jak najlepiej w tej koszulce. 

Mówiąc o Inzaghim, spodziewałeś się tak pozytywnych występów po odejściu Conte?

Tak, zawsze byłem przekonany co do Inzaghiego, to świetny trener. 

Czy Inter może zacząć cykl zwycięstw?

Myślę, że to może się udać. Inter staje się jednym z najlepszych klubów w Europie. To solidna i stabilna drużyna z topowymi zawodnikami na swoich pozycjach, nie będzie więc dla mnie niespodzianką jeśli będą wygrywać.

Niedługo derby... dla kogo one będą ważniejsze? Dla Milanu, czy Interu? Jakiego meczu się spodziewasz?

Mam nadzieję, że Inter wygra, ponieważ mógłby to być pierwszy ważny krok do Scudetto. Jeśli wygrają będą mieli wspaniałą pozycję do obrony tytułu.  

Inter czeka próba ognia w lutym. Przede wszystkim mówię tu o pojedynku z Liverpoolem. Myślisz, że mamy jakieś szanse?

W tej fazie Champions League robi się już poważnie, a Liverpool to ciężki przeciwnik. Z drugiej strony, Inter jest w świetnej formie, mecz z Venezią pokazał wielkiego ducha w tej drużynie i pragnienie, by nigdy się nie poddawać. Mam nadzieję, że Inter pokona Liverpool i myślę, że to będą dwa wielkie mecze. 

Kogo w Serie A Nerazzurri powinni obawiać się najbardziej? Juventusu?

Nie jestem przekonany czy Juve będzie w stanie odegrać ważną rolę w tym sezonie. Na koniec to Inter będzie drużyną, która obroni tytuł.