Matteo Darmian i jego nieustępliwość pod bramką rywala, stały się wytrychem w meczu z Atalantą. Reprezentant Włoch otworzył wynik, strzelając pierwszą z czterech zaaplikowanych dziś rywalom przez Inter bramek. Nerazzurri nadrobili zaległości z 21. kolejki i mają obecnie 12 punktów przewagi nad drugim w tabeli Juventusem.
- Spodziewaliśmy się dziś trudnego meczu i pierwsza faza spotkania potwierdziła nasze spostrzeżenia i płynące z nich obawy. Nasza siła pozwoliła nam jednak pokonać drobne niepowodzenia i ostatecznie ciężko znaleźć po tym meczu coś, co nam nie wyszło. To było świetne spotkanie w naszym wykonaniu, udowodniliśmy to dominacją na boisku. Podobało mi się jak szybko wyciągnęliśmy dziś wnioski i zmieniliśmy podejście. To były bardzo ważne 3 punkty.
- Nie mamy prawa czuć się usatysfakcjonowanymi na tym etapie. Nasz głód nie może zniknąć, każdego dnia możemy się rozwijać. Przed nami kluczowe miesiące, będziemy na nie gotowi.
🫣 Wypuścił tę piłkę Marco Carnesecchi! 😬
— ELEVEN SPORTS PL (@ELEVENSPORTSPL) February 28, 2024
Inter Mediolan nie wybacza takich pomyłek i prowadzi z Atalantą Bergamo! ⚽️🔥 Mecz trwa w Eleven Sports 1! #włoskarobota🇮🇹 pic.twitter.com/0jdIW4kTtJ
jeszcze żeby raczyć się grą Acerbiego, mikiego, Darmiana i sommera + albański kocur
Komentarze (1)