
Preziosi potwierdził w piątek, że Destro powinien znaleźć się na Stadio Olimpico w ciągu 24 godzin, ale raporty które pojawiły się wieczorem informowały, że Destro nie osiągnął porozumienia w sprawie warunków, co pozwoliło Juventusowi, Milanowi i Interowi wrócić do walki o reprezentanta Włoch U-21.
Enrico Preziosi, prezydent Genoa zabrał głos w sprawie nieudanego transferu. Nie krył swojego oburzenia.
- Jestem zniesmaczony. Mattia był już praktycznie w Romie. W ciągu 22 lat, kiedy pracuję w footballu, sprawa Destro jest najgłupszą rzeczą, jaka mi się zdarzyła. Każdy stara się dbać o własne interesy, ale to stwarza problemy. Mówimy zbyt wiele na temat chłopca, który jak dotąd zdobył tylko 10 bramek w Serie A, więc Destro musi się jeszcze wykazać. Oczywiście każdy, kto zobaczy swoje nazwisko w gazetach ma potem tendencję do żądania skandalicznych sum dla gracza w jego wieku. Negocjacje zostały rozbite i nie wygląda na to, że będziemy mogli do nich wrócić. Jest to skandaliczna sytuacja i jeśli nie podpisze umowy, pozostanie w Sienie. Są też zawodnicy, którzy idą do klubu za dodtakowe 200 tysięcy euro, zamiast szukać zespołu, który mu najbardziej odpowiada. Muszę powiedzieć, że negocjacje mnie zszokowały. Jestem zniesmaczony i nigdy nie widziałem takiego czegoś. Są gracze, którzy uważają, że tylko się pojawił i już ich agenci uważają, że są gęsiami, które znoszą złote jaja - zakończył Preziosi w wywiadzie dla Sky Sport Italia.
Komentarze (14)