Dwanaście milionów euro (i wciąż rośnie) - takiej kwoty zażądał Lautaro Martinez, aby podpisać przedłużenie umowy z Interem.
Jak wynika z informacji podanej przez La Gazzetta dello Sport, po początkowej chęci podpisania kontraktu za 10 milionów euro, przesłanej przez agenta Camaño w połowie marca, kapitan Nerazzurrich chce więcej i liczba ta wzrosła o kilka milionów. Kwota ta nie jest przypadkowa: taka sama, jaką otrzyma Vlahovic od Juve w sezonie 2025/26.
Nawet na wczorajszym spotkaniu potwierdzono chęć kapitana Nerazzurrich do osiągnięcia porozumienia, w związku z czym nie doszło do zerwania rozmów. Sygnał jest pozytywny, ale Inter nie będzie w stanie zadowolić Lautaro, jeśli stawki pozostaną takie same. Nerazzurri mogą przeznaczyć aż 10 milionów euro, łącznie z bonusami.
Pilnie potrzeba większej liczby bezpośrednich spotkań, które według Gazzetty mogą nastąpić już wkrótce, nawet w poniedziałek. Klub często wykorzystywał poczucie przynależności Toro, który ze swojej strony musi teraz zrobić krok w stronę Nerazzurrich. Piłka po stronie Lautaro: przyjąć maksimum zaproponowane przez zarząd Interu lub nie. W tym przypadku otworzą się scenariusze, które jeszcze kilka tygodni temu były nie do pomyślenia. Czasu jest niewiele: pomysł jest taki, aby zakończyć negocjacje przed rozpoczęciem meczów reprezentacji Argentyny.
Szymonowi jestem bardzo wdzięczny co zrobił dla Klubu ale to już przeszłość liczy się tylko teraźniejszość ☺️.Więc dajmy czas Chivu a na pewno będziemy mieli z niego dużo pociechy.
.png)
Bonny niech gra i się rozwija. niemniej thuram w meczu z Napoli byłby zapewne dużo lepszy od Bonnygo, który uczciwie trzeba to powiedzieć zagrał bardzo słabo pod Wezuwiuszem
Komentarze (6)
jesli ktos taki jak Vlahovic bedzie zarabial 12 to Lautaro ma valid point w tych negocjacjach