
Do przerwy świątecznej piłkarze Interu Mediolan podejdą z dziewięcio punktową stratą do liderującego Juventusu Turyn. W meczu na Stadio Giuseppe Meazza doszło do podziału punktów. Nerazzurri zremisowali z Genoą 1:1 po trafieniach Immobile i Cambiasso.
Mecz rozpoczęli goście. Pierwsza dobra okazja do zdobycia bramki pojawiła się w 5. minucie spotkania. Piłkę przed pole karne do Cambiasso wysunął Alvarez, jednak górą bramkarz Fiorentiny, który pewnie obronił strzał. Już trzy minuty później ze świetną kontrą wyszedł Milito, jednak samolubne zachowanie Argentyńczyka zakończyło akcję na zablokowanym strzele. Minutę później idealną piłkę w pole karne posłał Antonio Cassano, jednak przyjęcie Palacio klatką piersiową niefortunnie skierowało piłkę zbyt daleko, aby oddać strzał i ostatecznie Frey wybił piłkę. W 19. minucie swoją szansę na zdobycie bramki miała Genoa. Po błędzie Zanettiego piłka spadła do jednego z piłkarzy Genoi, który wyszedł sam na sam z Handanoviciem. Górą bramkarz gospodarzy, chociaż sędzia wcześniej odgwizdał pozycję spaloną. W 28. minucie dobry strzał oddał Immobile, jednak broni Handanović.
Po wznowieniu gry w miejsce Juana Jesusa pojawił się Christian Chivu. W 46. minucie świetną okazję na zdobycie bramki miał Palacio, którego to strzał poszybował minimalnie nad poprzeczką bramki Freya. W 50. minucie Milito popisał się bardzo dobrym podaniem do Palacio, po którym Rodrigo oddał strzał lewą nogą na bramkę strzeżoną przez Freya. Bramkarz Genoi wyszedł obronną ręką z tej akcji, a dobitka Milito poleciała wysoko nad poprzeczką.Trzy minuty później wrzutkę w pole karne wykonują piłkarze Genoi. Do piłki dopada Marco Rossi i Handanović. Górą wychodzi bramkarz Interu, jednak został on mocno poturbowany. Za chwilę gra została wznowiona. W 76. minucie sam na sam z Handanoviciem wyszedł Ciro Immobile. Oddał on strzał na bramkę, który po rękawicach goalkeepera Interu trafił do siatki. Inter 0, Genoa 1. Trzy minuty później strzału głową spróbował po rzucie rożnym Ranocchia, jednak uderzył ponad bramką. Chwilę później kolejną sytuację sam na sam miał Immobile, jednak tym razem górą Handanović. W 84. minucie przyszło wyrównanie. Piłkę dośrodkował niezawodny Antonio Cassano, a bramkę głową strzelił Esteban Cambiasso. Mecz w 85. minucie rozpoczął się od nowa. W 89. minucie pojawiła się najlepsza okazja, jaka mogła się trafić. Milito wypracował idealną sytuację, w której wystarczyło tylko dostawić nogę. Jednak Livaja trafił z 1m w słupek, po czym piłka odbiła się od Palacio i wróciła w pole karne. Dobitka Cambiasso niestety była niecelna. Dwie minuty przed końcem doliczonego czasu spotkania strzału z rzutu wolnego spróbowali goście, jednak uderzenie było niecelne. Minutę później na strzał z pola karnego zdecydował się Cambiasso, jednak jego uderzenie było niecelne. W ostatnim spotkaniu tego roku Inter dzieli się punktami z Genoą. Miejmy nadzieję, że w nowym roku Nerazzurri będą w lepszej formie. I tego im życzmy!
Inter 1 - 1 Genoa
Strzelcy: 84' Cambiasso - 76' Immobile
Inter: 1 Handanovic; 23 Ranocchia, 25 Samuel, 40 Juan Jesus; 4 Zanetti, 21 Gargano, 19 Cambiasso, 11 Alvarez; 99 Cassano, 8 Palacio, 22 Milito.
Ławka rezerowych: 27 Belec, 77 Di Gennaro, 6 Silvestre, 17 Mariga, 24 Benassi, 26 Chivu, 31 Pereira, 42 Jonathan, 82 Bessa, 88 Livaja.
Trener: Andrea Stramaccioni
Genoa: 1 Frey; 31 Sampirisi, 21 Canini, 5 Granqvist, 13 Antonelli; 28 Tozser; 7 Rossi, 33 Kucka, 91 Bertolacci, 8 Vargas; 17 Immobile.
Ławka rezerwowych: 30 Tzorvas, 9 Melazzi, 15 Kranjinic, 16 Hallenius, 18 Piscitella, 20 Marchiori, 23 Said, 25 Al Hassan, 32 Donnarumma, 89 Anselmo.
Trener: Luigi Delneri.
Sędzia: Andrea Gervasoni
Komentarze (70)
Wstyd że remisujemy z przedostatnim zespołem.<br />
Livaja to wierny uczeń Milito:(<br />
pozdr.
pusiek ja jestem spokojny o swój klub bo wiem, ze potrafią walczyć do końca i wierzyłem, ze wygrają. Nie byłeś chyba na naszym forum po meczu z wami jak wasi "kibice" przychodzili i śmiali się jacy to słabi jesteśmy dlatego nie pisz, ze my się dowartościowujemy. A i pewnie zapomniałeś napisać, ze nam sędziowie pomagają bo dołożyli nam 6 minut.
Jak w styczniu nie będzie żadnych porządnych wzmocnień to chyba możemy się pożegnać kolejny raz z LM <img src="/files/emoticons/33" alt="
P.s. Brawo Livaja <img src="/files/emoticons/33" alt="
<img src="/files/emoticons/27" alt="
Nie rozumiem po jaka cholere napinacze z milanu i juventusu przychodza na te forum? Dowartosciowac sie?
Forza Juve <img src="/files/emoticons/10" alt="
<br />
Jak gra się 7-1-1, na remis z przedostatnią drużyną i atakuje pod koniec meczu, to nie ma co liczyć na sukcesy..<img src="/files/emoticons/23" alt="<ban!>" />
widzę w pierwszym składzie to aż mnie skręca. a Milito po raz kolejny pokazał,że może dupę lizać nawet takiemu Lewandowskiemu. 2 kontakty z piłką naszego SUPER SNAJPERA,i nie pisać głupot,że piłek nie dostaje <img src="/files/emoticons/33" alt="
<br />
w miare dobra transmisja .Jadziem Panowie jadziem<img src="/files/emoticons/20" alt="<