16. kolejka Serie A, już za nami. Napewno dostarczyła nam ona dużo emocji za sprawą bramek w doliczonym czasie gry. Co dokładnie działo się na włoskich boiskach? Zapraszamy do czytania.
Derby Genui dla Sampdorii: Genoa 0-1 Sampdoria
Mecz rozgrywany na Stadio Luigi Ferraris napewno nie zapowiadał się na najlepsze derby od lat, gdyż obie drużyny mają nieciekawą sytuację w tabeli. Genoa po 15 kolejkach zdobyła zaledwie 11 punktów, natomiast Sampdoria tylko 12. W trwającym sezonie, gra obydwu zespołów nie zachwyca. Tak było i tym razem. Oba zespoły dochodziły do sytuacji, ale w grze było widać mało jakości. Mimo wszystko Derby della Lanterna po raz 3 z rzędu wygrała Sampdoria. Blucerchiati wykorzystali błąd zawodników Genoi, strzelając w 85 minucie bramkę na wagę zwycięstwa. Przy golu Manolo Gabbiadiniego, asystę zaliczył Karol Lintetty. Od 66 minuty, mogliśmy oglądać na boisku Filipa Jagiełło.
Inter traci pozycję samodzielnego lidera, w końcówce: Fiorentina 1-1 Inter
Wydawało się, że Inter do Świąt nie powinien stracić punktów i spokojnie siedzieć na fotelu lidera Serie A, podczas zbliżającej się przerwy. Nie wszystko jednak poszło zgodnie z planem. Wszystkie zaczęło się świetnie dla Nerazzurrich, kiedy to już w 8 minucie meczu, Borja Valero zdobył bramkę na 0-1. Samir Handanovic zaliczył świetną interwencje przy strzale z dystansu Milana Badelja, utrzymując taki stan rzeczy. W 39 minucie Lautaro Martinez spokojnie wykończył akcję, strzelając drugą bramkę dla Interu. Gol nie został jednak zaliczony, ponieważ asystujący Lukaku, wcześniej znajdował się na spalonym. Świetna dyspozycja Bartłomieja Drągowskiego i kiepska skuteczność Romelu Lukaku nie pozwoliły zobaczyć widzom kolejnej bramki aż do 92 minuty. Dusan Vlahovic zakończył szybki kontratak drużyny Violi, sprintem przez pół boiska oraz znakomitym strzałem. Mecz zakończył się wynikiem 1-1. W barwach Interu, zadebiutował 17-letni Lucien Agoume.
Dramat na Sardynii: Cagliari 1-2 Lazio
Ten pojedynek zapowiadał się świetnie. Lazio w poprzedniej kolejce pokonało 3-1 Juventus, a Cagliari, chociaż tylko zremisowało z Sassuolo, to jednak są niespodzianką tego sezonu i od dłuższego czasu prezentują świetną formę. Obie drużyny dzieliły zaledwie 4 punkty w tabeli. Tak jak się można było spodziewać, mecz był przyjemny dla oka. Od początku było widać dużą intensywność gry. Wynik otworzył Giovanni Simeone, strzelając świetną bramkę już w 8 minucie. Lazio próbowało odrobić wynik, stwarzając sobie sporo dogodnych sytuacji. Jednak dopiero w 93 minucie, Luis Alberto wykorzystał, że po zamieszaniu w polu karnym, piłka spadła mu pod nogi i zdobył wyrównującego gola. Gdy wydawało się, ze Cagliari dowiezie ten wynik do końca, bramkę głową w 98 minucie strzelił Felipe Caicedo. Gol ten miał duże znaczenie w kontekście ułożenia tabeli.
Wszystkie wyniki 16. kolejki Serie A:
Brescia 3-0 Lecce
Napoli 1-2 Parma
Genoa 0-1 Sampdoria
Hellas 3-3 Torino
Bologna 2-1 Atalanta
Juventus 3-1 Udinese
Milan 0-0 Sassuolo
Roma 3-1 Spal
Fiorentina 1-1 Inter
Cagliari 1-2 Lazio
chyba że w końcu zatrybi, że Acerbi już się nadaje tylko do Arabii
Komentarze (1)