Marcus Thuram w poprzednim letnim mercato był o krok od odłączenia do Interu. Ostatecznie transfer pokrzyżowała kontuzja i w jego miejsce do Mediolanu ściągnięto Joaquina Correę. Nerazzurri nie zrezygnowali jednak definitywnie z transferu Francuza i spróbują ponownie zapewnić sobie jego usługi.
Napastnikowi pod koniec czerwca przyszłego roku wygasa umowa z Borussią Moenchengladbach. Jak do tej pory 25-latek nie zdecydował się przedłużyć współpracy. Jeśli tego nie zrobi do końca roku, to wtedy Beppe Marotta wkroczy do akcji i w styczniowym mercato zaproponuje mu kontrakt. Aby sprowadzić syna Liliana Thurama Inter będzie musiał wygrać rywalizację o niego z drużynami z ligi angielskiej.
Urodzony w Parmie piłkarz w obecnym sezonie w barwach Gladbach zagrał 11 spotkaniach. Zdobył w nich 10 bramek i zaliczył 3 asysty.
a i ławka lepsza
Komentarze (14)
Na pewno wyjście z grupy LM buduje naszą pozycję w Europie i można skusić takiego Thurama.
Przestańcie już pisać, co by było i płakać, że jest Correa, a nie kto inny.
Co by było gdybyśmy w ostatnich 5ciu latach nie wzięli:
Bastoniego, Skriniara, De Vrija, Hakimiego, Barelli, Ericksena, Hakana, Lukaku, Lautaro
Naprawdę ostatnie parę lat to mało wpadek transferowych - które muszą się zdarzyć.
Przy okazji Correa ciągle jeździ na kadrę Argentyny i jest tam jednym z pierwszych do wejścia. Niestety nikt nie przewidział, że będzie inwalidą.