
Według dziennikarzy Tuttosport Walter Mazzarri postawił ultimatum zarządowi Interu.
Mazzarri chciałby przedłużyć swój kontrakt a także mieć większy wpływ na politykę transferową klubu. Od tego uzależnia swoje pozostanie w Mediolanie. Według Włocha stabilizacja jego prac ma kluczowe znaczenie w płynnej realizacji nowej polityki klubu. Oczekuje też, że będzie mógł dostać piłkarzy niezbędnych do realizacji jego założeń taktycznych. Thohir mówi o wielkich piłkarzach, którzy mieliby dołączyć do Interu, natomiast Mazzarri widziałby w drużynie lewego wahadłowego, centralnego napastnika i defensywnego pomocnika. Jego marzeniem pozostaje Marek Hamsik. Od tego zależy czy będzie w ogóle w stanie walczyć o Ligę Mistrzów.
Komentarze (45)
zresztą pamiętam jak wszyscy się z tego śmialiśmy, że Eric nie rozumie że w LM graja tylko 3 włoskie zespoły.
Ale on rozumiał, 4 miejsce to LE bez dodatkowych elminacji.
Miało być 4 miejsce, a NIE MA
Pozdr.
Melisa? Jest.
Lek na ból głowy? Jest.
Tak więc zapinamy pasy i ruszamy w kolejną paranoiczną parodię mercato, dobrej zabawy!
Również jestem zdanie, że trener dobiera taktykę pod drużyne- zawodników jakich ma, a nie odwrotnie. Pod Tym względem WM przypomina mi tego patałacha Gasperiniego. Jeden i drugi jest niereformowalny.
Mou wtedy nie prosił zarządu o tych konkretnych piłkarzy. W przypadku Wes. Lucio i Eto'o to był okazje nie do odrzucenia i dlatego się zjawili. Mou ustawił taktykę pod nich i pod resztę drużyny (np prawa ofensywna strona z Maiconem, a lewa bardziej defensywnie). Dostał takich i doskonale ich ustawił. Nie twierdzę, że z obecnym Interem biłby się o mistrza, ale spokojnie klasowy trener dałby radę z tą drużyną powalczyć o 3 miejsce z Napoli. Mazzari to średniej klasy wyrobnik. Wygląda na człowieka bez wizji, bo 3-6-1 to nie wizja, a schemat, który on tylko powtarza.
----
@ Till Infnity
Więc tym bardziej nie widzę powodu dla którego Mazzari ma stawiać ultimatum. nie zrobił więcej niż Ranieri, Gasp, czy Trama, a Benek, czy Leo przynajmniej coś tam jeszcze ugrali na fali 2010 roku. Mazzari ma pracować i wyciskać maxa z drużyny, a tego nie robi. Drużyna gra na 50-60% możliwości.
Thohir powiedział, że celem jest 4 miejsce...
Celu BETON nie zrealizował...
Pozdr.
Mourinho dopasował taktykę pod piłkarzy? Dlatego przed sezonem 09/10 wymienił pół pierwszego składu? Wygląda legitymacyjnie Twoja teoria.
Dobrze robi Mazzarri, jak chcemy wyników i dobrze grającej drużyny, musi dostać piłkarzy do niej. To, że pajace typu Strama czy Gasperini dali sobie wciskać jakiś szrot od maestro Branca czy Fassone, to nie znaczy że Mazzarri też ma.
Po pierwsze, to o problemie tym mówił sam Mazzarri - ale ty wiesz lepiej...
Po drugie, piłkarz jest pracownikiem, a dla pracownika najważniejsze jest wiedzieć, na czym stoi. Tak więc albo mu się mówi, że zostaje i proponuje nowy kontrakt, albo też mówi mu się, że jest za słaby. I wtedy koleś może unieść się ambicją i zawalczyć o miejsce. Oczywiście jest też opcja, że piłkarz dostaje czas na wykazanie umiejętności i po tym terminie klub decyduje, co z nim zrobi... Proponuję się zainteresować szerzej tematyką zarządzania, behawioryzmem i podobnymi... Ale rozumiem, że Ty wiesz lepiej...
I po trzecie - na jakiej podstawie twierdzisz, że nie znam się na futbolu? Sorry, ale raczej twoje pojęcie oparte na jakichśtam juniorach jest niewspółmierne do realiów piłkarzy zawodowych...
Oczywiście trener powinien mieć jakiś wpływ na sprowadzanych zawodników, ale nie Mazzari, które nie zrobił nic ponad wymagane minimum w tym sezonie. A powiedziałbym, że zrobił nawet mniej i tylko odrobina szczęścia pomogła zakończyć sezon na 5. a nie 9. miejscu jak za Stramy. Inter w kwestii sportowej nie ruszył się z miejsca pod wodzą Waltera.
18 zgoda,jakbysmy popdpisywali konktrakty z Cuchu itp to dalej by człapali po boisku i lipa by byla
chcesz nowy kontrakt to zasuwaj
Mazzari moz enie chce prawego, bo moze tam Yuto widzi, Jona nie musi grac koniecznie
Roma zaryzykowała i zatrudniła trenera z poza rynku włoskiego i zobaczcie co w jeden sezon zrobił!
W tym sezonie pgłądanie Interu to była katorga, mam nadzieję, że WM sam odejdzie pzrez co nie obciąży budżetu karą jaka ma wpisaną w kontrakt. nasz kochany MM jak zwykle musiał 'zadbać" o naszego fachowca