Wysokie zwycięstwo Interu w meczu treningowym (skrót) (7)

3-4-1-2 to ustawienie w którym bardzo łatwo stracić balans między ofensywą, a defensywą. Warunek jakiegokolwiek sukcesu tej formacji to monolit w defensywie + fizyczni pomocnicy. Analogię można odnaleźć w pięknej Atalancie z Papu za plecami Ilcica i Zapaty. Choć zarówno Słoweniec jak i Argentyńczyk to byli bardziej wolne elektrony, jednak to Gomez raczej pełnił rolę 10tki. W formacji pomocy za nim nigdy nie grał kreatywny i szybki pomocnik, tylko De Roon czy Freuler, głównie przecinaki do ryglowania braków defensywnych wyższych formacji. Nie mamy takich pomocników, prócz Gagliardiniego, których moglibyśmy do takich zadań zaszufladkować, więc nasza obrona w przypadku takiej formacji musi być absolutnie nieskazitelna. Bez Skriniara z tak wieloma ewentualnymi niewiadomymi jak Bremer, Milenkovic, czy odejście De Vrija, to bilans zysków i strat może okazać się dla nas niekorzystny. Dobrze jest mieć alternatywę taktyczną, szczególnie tą ofensywną, ale liczę, że Lukaku ściągaliśmy po to, aby kontynuować to co wypracowaliśmy w zeszłym sezonie, tylko już bez brakującego ogniwa tej maszyny.

To był tylko sparingo-zabawa z ogórkami zielonkami , ale jedynym piłkarzem ,na którego zwróciłem uwagę w tej gierce jest Raoul Bellanova. -Tak trzymaj!

przynajmniej sobie postrzelali

W pierwszej połowie tak Inter wyszedł: (3-4-1-2) Handanovic - Darmian, D'Ambrosio, Fontanarosa - Bellanova, Asllani, Agoume, Gosens - Correa - Lukaku, Lautaro

Correa się skończył, strzelił tylko 1 bramke, ale zjazd..

Widać choćby po takim meczu ze Lu-La rozumieją się bez słów. Wymiana piłek idzie jak po sznurku. Ojj będzie się w tym roku działo . Brać Bremera i Zagadou jako zmiennika, zostawić Skriniara wraz z Agoume Forza