Relacje

[Zapowiedź] Wielki Finał Ligi Mistrzów: Bayern Monachium - Inter Mediolan (99)

Autor:
około 15 lat temu
1934
99

Już dziś, 22 maja 2010 roku, godzina 20:45, Madryt, stadion Santiago Bernabeu, czyli moment, na który prawdopodobnie wszyscy z nas czekali całe życie. Pierwszy raz w historii rozgrywek ich finał odbędzie się w sobotę, a na naszych oczach stworzy się kolejna karta wspaniałej historii Mistrza Włoch. Cały piłkarski świat będzie spoglądał na dwudziestu dwóch wspaniałych graczy, którzy będą walczyli na murawie w Madrycie o zwycięstwo.

Wielki Finał, Wielki Inter Mediolan Wielkiego Mourinho gra o najcenniejsze trofeum w swej historii, czyli o Puchar Ligi Mistrzów. Sen kibiców Interu Mediolan wreszcie się spełnia, Inter znów jest na ustach całej Europy, głównie za sprawą piekielnie skutecznej gry i szatańskich taktyk Jose Mourinho, które przynoszą spodziewany efekt. Inter pokazywał kolejnym rywalom, jak bez litości wykorzystać najmniejszy błąd, jak zagrać, by wygrać. Naszych zawodników po wyjściu z grupy nie powstrzymała żelazna Chelsea Londyn, nie powstrzymała twarda i zdyscyplinowana drużyna z Rosji - CSKA Moskwa, w końcu potężnego Interu nie zdołała powstrzymać drużyna, która przez wielu była określana jako nieziemska, nie do ogrania, grająca kosmiczny futbol - FC Barcelona wraz ze swoimi zraszaczami murawy i kibicami, których zachowanie w nocy poprzedzającej mecz na Camp Nou było godne występu w cyrku objazdowym.

Rywalem Interu w tym starciu będzie Bayern Monachium, który po dziewięciu latach znów zagra w finale najbardziej prestiżowych rozgrywek klubowych świata. Mistrz Niemiec, podobnie jak i Mistrz Włoch, będzie w tym spotkaniu grał o przysłowiową wisienkę na torcie sukcesu. Bayern i Inter zwyciężyły w tym miesiącu nie tylko rodzime rozgrywki ligowe, ale również zdobyły puchary krajowe. Teraz czas na najsłodsze i najważniejsze trofeum, którego smakiem można się rozkoszować dowoli - Puchar Ligi Mistrzów. Do tak ważnego spotkania nikogo nie trzeba specjalnie motywować, każdy wie, o co gra, każdy wie, jaka jest stawka meczu. Dla wielu zawodników będzie to prawdopodobnie najważniejszy mecz w ich klubowej karierze...


L’Inter di Herrera contro l’Inter di Mourinho

 


W oczekiwaniu na sobotni finał Ligi Mistrzów nie sposób powstrzymać się od porównań obecnego Interu z tym z lat 60-tych. Na pierwszy plan wysuwa się rzecz jasna trener Jose Mourinho, w którym każdy związany z mediolańskim klubem widzi Helenio Herrerę współczesnych czasów. „Il Mago del Calcio”, czyli „Mag Futbolu”, jak nazywany był Herrera, trafił do Interu w roku 1961 i już po trzech latach wprowadził czarno-niebieskich z Mediolanu na salony europejskiego futbolu. Po wygraniu mistrzostwa Włoch w 1963 roku Inter zyskał prawo startu w Pucharze Mistrzów. W swoim debiutanckim sezonie w najważniejszych klubowych rozgrywkach Inter od razu odniósł zwycięstwo, pokonując w finale w Wiedniu, rozegranym 27 maja 1964 roku, Real Madryt 3-1, który uważany był wówczas za najlepszy klub na świecie. Rok później Wielki Inter dokonał niesamowitej rzeczy i powtórzył sukces z poprzedniego roku, pokonując w finale w Mediolanie, rozegranym, co ciekawe, również 27 maja, 1-0 Benficę Lizbona. Herrera, podobnie jak Mourinho, wielką wagę przywiązywał do taktyki, koncentrując się przede wszystkim na tym, aby gola nie stracić. Zwykł mawiać: „Jeśli nie stracimy gola, nie przegramy meczu”. Inter Herrery po mistrzowsku stosował taktykę catenaccio, która dała mediolańczykom w latach 60-tych dwa Puchary Mistrzów, dwa Puchary Interkontynentalne oraz trzy mistrzostwa Włoch. Mimo to Herrera zaczął być nazywany „grabarzem futbolu”, ponieważ zwycięskie Catenaccio zaczęli w swoich drużynach stosować inni trenerzy na Półwyspie Apenińskim.
Mourinho, podobnie jak Herrera, jest mistrzem defensywy. To właśnie fenomenalna gra w destrukcji oraz umiejętnie wyprowadzane kontrataki dały Interowi awans do madryckiego finału. Z czarno-niebieską „maszynką” do wygrywania nie poradziła sobie ani londyńska Chelsea, ani wielka Barcelona. Jeśli Mourinho zwycięży w sobotnim finale Ligi Mistrzów, wówczas już nikt nie będzie miał wątpliwości, iż można zestawić go w jednym szeregu z „Il Grande Helenio”.

Generał ustala plan bitwy, jednak to żołnierze muszą go zrealizować. Herrera miał w składzie wyśmienitych wykonawców swojej misternej taktyki i nie mniej klasowych posiada Mourinho. Zacznijmy od defensywy, czyli kluczowej formacji u obu trenerów. Blok obronny Interu Herrery tworzyli: Armando Picchi, Tarcisio Burgnich, Aristide Guarneri oraz Giacinto Facchetti. Był on dla napastników rywali niczym mur, którego nie potrafili w żaden sposób sforsować. Współczesna defensywa Interu w składzie: Douglas Maicon, Lucimar da Silva Ferreira, Walter Samuel, Javier Zanetti, sposobem gry w destrukcji łudząco przypomina blok obronny Interu lat 60-tych. Świetna komunikacja, wzajemna asekuracja oraz poświęcenie w przechwycie każdej piłki zagranej przez rywala w pole karne, będące królestwem defensorów Nerazzurrich, nie mającym w zwyczaju kapitulować przed przeciwnikiem. Jedyną różnicą w obu blokach defensywnych jest oczywiście narodowość graczy, ponieważ zamiast czterech Włochów u „Il Mago del Calcio” mamy dwóch Brazylijczyków oraz dwóch Argentyńczyków wystawianych przez „The Special One”.

Każdy dowódca posiada swojego zaufanego adiutanta, który zapewnia właściwe wykonanie jego rozkazów. Herrera miał w składzie hiszpańskiego geniusza środka pola. Był to Luis Suarez, czyli mózg i główny architekt ofensywnych poczynań Wielkiego Interu, potrafiący obsłużyć napastnika dokładnym podaniem, ale również wykończyć akcję samodzielnie. U Mourinho identyczną funkcję pełni Wesley Sneijder – malutki artysta z Holandii. Van Gogh i Rembrandt tworzyli arcydzieła na płótnie, Sneijder zachwyca na boisku, a jednym z wielu przykładów jego kunsztu może być asysta w meczu 1/8 finału na Stamford Bridge. Suarez miał do pomocy Gianfranco Bedinę oraz Mario Corso, czyli zawodników przede wszystkim stwarzających miejsce dla genialnego Hiszpana, ale potrafiących również zaskoczyć rywala uderzeniem na bramkę. Sneijder posiada do pomocy Estebana Cambiasso, czyli jednego z najlepszych defensywnych pomocników na świecie oraz Thiago Mottę (który nie zagra niestety w wielkim finale), często niedocenianego, jednak ciężko pracującego w środku pola na sukces drużyny i posiadającego spore umiejętności techniczne.

Czym byłaby drużyna bez strzelca wyborowego? Wielka drużyna, tym bardziej nastawiona defensywnie, musi posiadać snajpera, który potrafił będzie wykorzystać nawet najtrudniejszą okazję. „Il Grande Helenio” mógł zawsze liczyć na swojego superstrzelca, czyli Alessandro Mazzolę. To właśnie Sandro strzelił dwa z trzech goli dla Interu w zwycięskim finale z Realem w 1964 roku. Współczesnym odpowiednikiem Mazzoli jest z pewnością Argentyńczyk Diego Milito, który dzięki trzem bramkom w fazie pucharowej ma wielki udział w awansie Internazionale do madryckiego finału.
Snajper nie obędzie się jednak na boisku bez bocznych napastników. W systemie catenaccio zawodnicy grający na skrzydle nie tylko wspierali środkowego napastnika, ale również asekurowali boczne sektory boiska. U Herrery taką funkcję pełnili Angelo Domenghini oraz Jair da Costa. Mourinho również wymaga od bocznych napastników asekuracji, co mogliśmy zobaczyć w spotkaniu z Chelsea na Stamford Bridge oraz w obu meczach półfinałowych z Barceloną. Portugalczyk tę funkcję powierza Samuelowi Eto’o, który w Mediolanie bez problemu przystosował się do nowej roli oraz Goranowi Pandewowi lub Mario Balotellemu.


Bayern Monachium – sylwetka rywala

 


Niech dwa razy zastanowi się ten, kto uważa, że Interowi przyjdzie mierzyć się ze słabą drużyną. Bayern to wielki klub o wspanialej i bogatej historii. Jest to aktualny mistrz i zdobywca Pucharu Niemiec, który zresztą po obydwa trofea sięgał najwięcej razy ze wszystkich klubów z Bundesligi. Bayern to również jeden z najbardziej utytułowanych klubów w rozgrywkach europejskich. Ale od początku...

Historia

Bayern Monachium został założony w 1900 roku, w czym główną zasługę miał Franz John. Początkowo, stopniowo budowany klub, walczył o prym we własnym mieście. Mądrze prowadzona polityka pozwoliła Bayernowi już po 20 latach stać się największym klubem w Monachium. Swój pierwszy mistrzowski tytuł Bawarczycy święcili jeszcze przed wojną, w roku 1932.
Jak się okazało, rozwój klubu zahamowała II Wojna Światowa. Bayern przez 25 lat nie zdobył żadnego trofeum, co było najdłuższym okresem posuchy w całej historii klubu. Ten fatalny dla Bawarczyków okres zakończył się w roku 1957 zdobyciem pierwszego z piętnastu pucharów Niemiec.
Jednakże prawdziwy przełom nastąpił w latach sześćdziesiątych. To właśnie wtedy barwy Bayernu przywdziewały takie legendy jak Franz Beckenbauer, Sepp Maier czy Gerd Müller. Na efekty nie trzeba było długo czekać. W roku 1967 Bayern zdobył swoje pierwsze trofeum w Europie – Puchar Zdobywców Pucharów, pokonując Rangers FC.
Siedem lat później rozpoczął się najświetniejszy okres w historii klubu. Bayern wygrał powiem Puchar Europy... trzy razy pod rząd! W latach 1974, 1975 i 1976 Bawarczycy pokonali kolejno Atletico Madryt, Leeds United i St. Etienne. Jak się okazało, kolejny Puchar Europy, już jako rozgrywki Ligi Mistrzów, Bayern wygrał dopiero w roku 2001, pokonując w finale po rzutach karnych Valencję.
Wraz z sukcesami w Europie przyszła również hegemonia w Niemczech. Do roku 1980 Bayern miał już na swoim koncie pięć mistrzowskich tytułów, zdobywając w owym roku szóste. Od tego czasu klub ze stolicy Bawarii w odstępach nie dłuższych niż 3 lata zdobył kolejne piętnaście.
W tym roku Bayern pewnie sięgnął po swój dwudziesty drugi tytuł Mistrza Niemiec. Do tego pochwalić może się wspomnianymi piętnastoma Pucharami Niemiec, trzema Superpucharami Niemiec i sześcioma Pucharami ligi Niemieckiej.

Wspólni znajomi

Inter i Bayern łączy wiele wspaniałych nazwisk. Zacznijmy od Heinza Rummenigge. Zdobywca Złotej Piłki i trzykrotny zdobywca Pucharu Europy. Do Interu przybył po dziesięciu latach gry dla Bayernu, spędzając w zespole Nerazzurrich trzy sezony, w których zdobył 24 bramki. Był to rekordowy transfer jak na tamte czasy, Inter za Rummenigge wyłożył bowiem 11 mln marek. W 1989 roku do Interu zawitał kolejny Niemiec, Jurgen Klinsmann. Podobnie jak Rummenigge spędził w Mediolanie jedynie trzy sezony, jednak zdołał ustrzelić aż 40 bramek. Klinsmann opuścił Inter, przenosząc się do Monaco. W 1995 roku zawitał w Monachium, gdzie grał przez 2 lata. W sezonie 2008-2009 pracował w Bayernie jako trener, jednak była to przygoda nieudana. A jeśli o trenerach mowa, to wspomnieć należy o - tym razem – Włochu: Giovanim Trapattonim. Trapattoni wygrał z Interem pamiętne Scudetto w roku 1989. Tyle samo tytułów mistrzowskich zdobył z Bayernem, w którym w latach dziewięćdziesiątych pracował dwa razy. Najbardziej rozpoznawalną gwiazdą obydwu zespołów z pewnością był Lothar Matthaus. Grający 4 lata w Interze i 12 w Bayernie Niemiec jest uznawany za jednego z najlepszych piłkarzy w historii.

Luis Van Gaal a Jose Mourinho

 


Choć na ustach niemal wszystkich żurnalistów Starego Kontynentu jest portugalski szkoleniowiec Interu, Jose Mourinho, nie możemy zapominać o jego sobotnim rywalu – Van Gaalu. Holender ma bowiem identyczny dorobek w Europie co The Special One. Puchar UEFA w roku 1992 i Puchar Europy 3 lata później. Obydwa trofea z Ajaxem. Obaj szkoleniowcy znają się z czasów pracy w Barcelonie. Wypowiadają się o sobie w sposób ciepły i pełen szacunku, stawiają między sobą znak równości, zaznaczając, że ich filozofie są inne. Van Gaal preferuje bowiem efektowny, bardziej ofensywny futbol. 22 maja będzie dniem, w którym jeden z nich sięgnie po potrójną koronę.

Historia spotkań Interu i Bayernu

Inter i Bayern w rozgrywkach europejskich mierzyły się ze sobą jedynie cztery razy. Zdecydowanie lepiej szło Niemcom. Pierwszy pojedynek miał miejsce w sezonie 1988/1989. W dwumeczu, na szczeblu 1/16 finału Pucharu UEFA Inter wygrał pierwszy mecz w Monachium 2:0 po golach Sereny,  Bertiego, by w rewanżu polec w Mediolanie 3:1. W drugim meczu dla gości strzelali: Wohlfarth, Augenthaler i Wegmann, a dla Interu honorowe trafienie zaliczył Serena. Kolejny raz w Europie Nerazzurri z Monachijczykami starli się cztery lata temu. W sezonie 2006/2007 obydwa kluby znalazły się bowiem w jednej grupie Ligi Mistrzów. Pierwszy mecz miał miejsce na San Siro - Inter bezdyskusyjnie przegrał 2:0 po golach Claudio Pizarro i Lukasa Podolskiego, rozgrywając słaby mecz, dodatkowo kończąc go w dziewiątkę. W meczu na Allianz Arena padł remis. Wynik spotkania otworzył Roy Makaay, wyrównał w doliczonym czasie gry Patrick Vieira. Warto dodać, że ostatnie spotkanie Bayernu z Interem miało miejsce w lecie 2008 roku, kiedy zespoły te rozegrały w Monachium towarzyski mecz o Puchar Franza Beckenbauera. Inter zwyciężył 1:0 dzięki trafieniu Amantino Manciniego.


Lucio kontra Van Gaal, czyli ja Ci jeszcze pokażę!

 


Wśród wielu podtekstów towarzyszących sobotniemu starciu Interu z Bayernem na pierwszy plan wysuwa się także postać Lucio, który jest jedynym zawodnikiem w obecnych kadrach drużyn, który ma za sobą występy w obu klubach. Zazwyczaj w podobnych sytuacjach występ zawodnika przeciwko swoim byłym kolegom nie wzbudza wielu emocji i jest traktowany raczej jako ciekawostka niż znaczący element rywalizacji. Przypadek Brazylijczyka jest jednak wyjątkiem, a wpływ na to mają okoliczności jego rozstania się z zespołem z Bawarii.

Kiedy latem 2009 roku Louis Van Gaal objął stanowisko szkoleniowca Bayernu niemal z marszu dał do zrozumienia kapitanowi Canarinhos, że nie widzi dla niego miejsca w podstawowej jedenastce. Decyzja ta została podjęta, można by rzec, „na odległość”, ponieważ kiedy Holender skreślał Lucio ze swojego planu budowy nowego zespołu w Monachium, ten przebywał wraz ze swoją reprezentacją na Pucharze Konfederacji w RPA. W prasie pojawiały się informacje, że rezygnacja z usług rosłego stopera nie jest żadnym „widzi mi się” trenera Bawarczyków, a wina leży po stronie samego zawodnika. Dziennikarze sugerowali, że kością niezgody jest sytuacja kontraktowa piłkarza. Umowa Lucio obowiązywała do 2010 roku i obie strony chciały ją prolongować, z tym że zawodnik żądał podobno trzyletniego kontraktu, a klub maksymalnie był w stanie przedłużyć współpracę o kolejne dwa lata. Zdaniem wielu była to tylko wersja dla mediów. Sam Franz Beckenbauer przecież głośno mówił, że sprzedaż Brazylijczyka to błąd, ponieważ to najlepszy obrońca Bundesligi. Również Lucio nie sprawiał wrażenia osoby, która chce za wszelką cenę opuścić stolicę Bawarii, mówiąc wręcz przez łzy, że decyzja klubu jest dla niego szokiem.

Mimo to Van Gaal postawił na swoim i już w połowie lipca były gracz Bayeru Leverkusen zasilił szeregi Interu Mediolan. Lucio spędził w Bayernie 5 lat, w czasie których zagrał w 144 meczach i siedmiokrotnie wpisywał się na listę strzelców. Czy decyzja holenderskiego szkoleniowca Bayernu była słuszna? Wyniki wskazują, że tak, jednak większość obserwatorów niemal na każdym kroku podkreśla, że był to krok niezrozumiały. Nie jest żadną tajemnica, że piętą achillesową obecnego Mistrza Niemiec jest właśnie formacja obronna. Nie trzeba być wielkim znawcą futbolu, aby dostrzec, jak wielka różnica w poziomie umiejętności dzieli obecną parę stoperów Bawarczyków, czyli Van Buytena i Demichelisa oraz kapitana reprezentacji Brazylii. Tym bardziej, że w Interze Lucio udowadnia swą klasę niemal w każdym meczu. Od pierwszego spotkania stał się liderem linii obrony Nerazzurrich, grając przez cały sezon na równym, wysokim poziomie, a jego popisowym meczem był ten przeciwko Chelsea na Giuseppe Meazza, który spokojnie można przedstawiać młodym adeptom futbolu jako wzór nowocześnie grającego stopera.

Sam Lucio podkreśla, że w meczu finałowym na Santiago Bernabeu nie będzie szukał żadnej zemsty na Van Gaalu. Biorąc jednak pod uwagę temperament Brazylijczyka i jego ogromne zaangażowanie w każdy mecz, nikt chyba nie jest w stanie uwierzyć w jego dyplomatyczne słowa pod adresem Holendra. Nie ma wątpliwości, że w sobotni wieczór brazylijski kolos, choćby miał skonać na boisku, zrobi wszystko, aby udowodnić trenerowi Bayernu, że wyrzucając go z klubu popełnił jeden z największych błędów w swojej długiej karierze.

 

"Niziołkowaty" czarodziej i Latający Holender wracają na Bernabeu

 


Kupieni: Cristiano Ronaldo (94 mln euro), Kaka (65 mln euro), Xabi Alonso (30 mln euro), Raul Albiol (15 mln euro), Alvaro Arbeloa (4 mln euro), Esteban Granero (4 mln euro), Karim Benzema (35 mln euro). Wart prawie 250 milionów euro projekt Florentino Pereza, nowego - starego prezydenta Realu Madryt, miał dać Blancos upragnioną od dawna Ligę Mistrzów. Pieniądze te w dobie kryzysu ekonomicznego były bardzo duże nawet dla sternika hiszpańskiego klubu. Aby załatać nieco dziurę budżetową, Perez był zmuszony pozbyć się kilku graczy Realu. Po transferowym szaleństwie w Hiszpanii początkowo nikt nie przejął się odejściami zawodników, którzy mieli pełnić w Madrycie rolę zmienników lub widzów. Co prawda do tej pory nikt nie płacze za Klaasem- Janem  Huuntelarem czy Gabrielem Heinze, jednak transfery Wesleya Sneijdera oraz Arjena Robbena wzbudzają olbrzymie emocje.

Obu Holendrów na Santiago Bernabeu bardzo chciał zatrzymać szkoleniowiec Manuele Pellegrini, jednak można zaryzykować stwierdzenie, że trener madryckiego klubu pozostawał i pozostaje w cieniu "gwiazdeczek Realu" oraz bossa Pereza. Sposób, w jaki pozbyto się obu piłkarzy, był karygodny, doświadczył tego szczególnie mediolański czarodziej. Wszyscy z pewnością pamiętają niesamowite zamieszanie wokół trequaristy. Władze madryckiego klubu długo zapewniały gracza, że pozostanie na Półwyspie Iberyjskim. Sam piłkarz bardzo chciał pozostać w zespole Pellegriniego, głównie z powodu narzeczonej Nuvii, która była zatrudniona w strukturach  dziewięciokrotnego zwycięzcy Ligi Mistrzów. Chęci nie wystarczyły - władze Realu szukały najróżniejszych sposób na pozbycie się "Wesa". Najpierw zabrano mu koszulkę z numerem 10, następnie nadeszło szyderstwo kolegów z drużyny, po czym oświadczono mu, że nie zostanie zgłoszony do rozgrywek na następny sezon. Holender przyleciał do Mediolanu i z miejsca stał się liderem drużyny. Sam piłkarz przez bardzo długi czas żalił się na sposób, w jaki go potraktowano. W przypadku Robbena takiego chaosu już nie było - skrzydłowy również wyrażał pragnienie pozostania w Realu, lecz klub dał mu jasno do zrozumienia, że jest niepotrzebny. Zawodnik natychmiast podpisał kontrakt z Bayernem Monachium i podobnie jak Sneijder stał się motorem napędowym swojego zespołu.

Obaj zawodnicy przez cały sezon podkreślali, że w każdym meczu mają coś do udowodnienia. Teraz obaj zagrają w finale najbardziej elitarnych rozgrywek w Europie, pokazując  w tych rozgrywkach, jak fenomenalnymi są zawodnikami i jak wielki błąd popełnił Florentino Perez. Patrząc na obecne wyczyny Kaki wydaje się, że Sneijder mógłby spokojnie tworzyć środek pola Blancos z Xabim Alonso. Z kolei Robben z pewnością lepiej radziłby sobie na pozycji skrzydłowego niż Esteban Granero, który również jest jak do tej pory niewypałem transferowym. Teraz jednak takie gdybanie nie ma znaczenia, gdyż obaj piłkarze na każdym kroku podkreślają, jak wspaniale czują się w swoich drużynach. Jakkolwiek zakończy się ten finał, obaj są już zwycięzcami, bowiem ich były pracodawca poległ już w pierwszej rundzie fazy pucharowej, ulegając Olympique’owi Lyon, z którym beż żadnych problemów poradzili sobie Monachijczycy. Na pewno jednak obaj Holendrzy będą chcieli udowodnić hiszpańskiej publiczności, a zwłaszcza Florentino Perezowi, swoją klasę.

 

 

A więc czy nadszedł ten czas? Czy to będzie dzień, w którym uniesiemy w górę nasze marzenia? Marzenia, z którymi przez lata mogliśmy jedynie tańczyć w najskrytszych snach... Po gorzkich czasach, po paśmie niepowodzeń, wreszcie, dzięki ciężkiej pracy, heroicznej walce i głębokiej wierze, stajemy przed szansą zapisania własnego rozdziału na kartach historii. Kartach, które wertowane zawsze już nieść będą czarno-niebieski podmuch. Czy to będzie ten dzień? Czy nasi wspaniali wojownicy w geście tryumfu łapać będą nocne niebo wzniesionymi wysoko rękami? Czy po ostatnim gwizdku arbitra na całym świecie rozbije się okrzyk: „Amala! Pazza Inter amala!”? Czy ten sam okrzyk wstrząśnie w posadach stadionem Santiago Bernabeu? Czy po 22 maja nastanie czas, iż na brzmienie słowa „Inter” drżeć będą dumne, europejskie kluby? Jedno jest pewne – w sobotnią noc policzki Interistów przetną strugi łez. Oby słodkich łez szczęścia...

 

Statystyki:

 

W Lidze Mistrzów obydwa kluby, co zrozumiałe, rozegrały po 12 meczów. Inter wygrał 7, przegrał 2 i 3 zremisował. W swoich meczach Nerazzurri strzelili 15 goli (1,25 gola na mecz) i stracili 9 (0,75 gola na mecz). Bayern wygrał 7 meczów, zremisował 1 a przegrał 4. Bawarczycy w swoich meczach bramkarzy rywali pokonali 21 razy (1,75 gola na mecz) tracąc przy tym bramek 13 (1,08 gola na mecz).

 

Najskuteczniejszym strzelcem Monachijczyków jest Olic – 7 goli, zaś najwięcej bramek na koncie, z wszystkich piłkarzy Interu ma Milito – autor 4 trafień.

 

Przypuszczalne składy:


Bayern: Butt – Lahm, Van Buyten, Demichelis, Badstuber – Van Bommel, Schweinsteiger – Robben, Altintop – Olic, Muller

 

Inter: Julio Cesar – Maicon, Lucio, Samuel, Chivu – Zanetti, Cambiasso, - Eto’o, Sneijder, Balotelli – Milito


 

Transmisje:

 

1TV (Georgian TV)

2BE

Al Jazeera Sport +3

Arena Sport 4

BHT 1

C+ Sport 1 (Fin)

CFI Peco Pro

Club RTL

CT2

Digi Sport (HU)

ETV South Africa

Federalna TV

Fox Sports Espanyol **

Hi Soccer

HRT 2

Israel 10

ITV 1

ITV 1 Wales

Kanal A (Slovenia)

MaXimo 2

Moldova 1

Nederland 3

NET Hellas

nSport SD

NTV Russia

NTV+ Football

ORF 1

ORTM (Mali)

Polsat TV

Pro.bg

RAI Uno

RSI La 2

RTP 1

RTRS

RTS 1 (Serbia)

RTÉ Two

Rustavi 2

SAT.1 Austria

SAT.1 Germany

Scottish TV

SF 2

Sky Calcio 1

Sky Sport 1 (Germany)

Sky Sport 1 (Italy)

Sky Sport Info (Portal)

Sky Sports 1 (uk)

Sport 1 (Ukr)

Sport 1.1 (Ned)

Sport 5+ LIVE

Sport TV1

Sportsmax

Star Turkey

STV 2 Slovakia

SuperSport 3 (ZA)

SuperSport 3A

TF 1

TSR 2

TV Klan

TV2 Hungary

TV3+ Denmark

TV6 Estonia

V6 Latvia

TV6 Lithuania

TV6 Sweden

TVE La Primera

TVE La Primera SAT

TVR 1

Ulster TV

UT-1   Viasat 4 (Nor)

Viasat Football (Swe)

Viasat Sport Baltic (ee)

Viasat Sport Baltic (lt)

Viasat Sport Baltic (lv)

YLE TV2

~ Al Jazeera Sport HD1

~ DigitAlb HD4

~ HD Suisse

~ ITV HD

~ nSport HD

~ NTV+ HD Sport

~ ORF 1 HD

~ Polsat TV HD

~ Sky Calcio 1 HD

~ Sky Sport HD (Germany)

~ Sky Sport HD1 (Italy)

~ Sky Sports HD1 (uk)

~ Sport 1 HD (Ned)

~ Sport HD (Ukr)

~ Sport TV HD

~ Star TV

~ TF 1 HD

~ TVR HD

~ Viasat Sport HD

 

Autorzy zapowiedzi: MiRas, Randama, Nen, Piekarz, Il Capitano, bialy19

Tagi:
udostępnij

Zobacz też

Dramatyczna porażka Nerazzurrich w finale Ligi Mistrzów | PSG 5:0 Inter (205)

31.05
19:52

KMŚ - Lautaro z golem na wagę remisu w debiucie Cristiana Chivu | Monterrey 1:1 Inter (53)

18.06
02:10

Komentarze (99)

Nie jesteś zalogowany. Tylko zalogowane osoby, mogą dodawać wiadomości
20.05.2010 o 21:07 przez AdrianPL
AdrianPL
Bardzo ładne zdjęcie to van Gaala i Mourinho razem. <img src="/files/emoticons/10" alt=" :) " /> Obstawiam, że wygramy jedną bramką. Myślę, iż mecz będzie bardzo wyrównany.
20.05.2010 o 19:29 przez inTerIFOSI
inTerIFOSI
Nie wyobrażam sobie większego wydarzenia i ewentualnego zwycięstwa dla mnie jako kibica sportu<img src="/files/emoticons/33" alt=" !! " /> ! Coś pięknego, czekaliśmy tyle lat a teraz w sobotę może się ziścić!<br />
Forza forza forza <img src="/files/emoticons/15" alt="&lt;forza&gt;" /> <img src="/files/emoticons/15" alt="&lt;forza&gt;" /> <img src="/files/emoticons/15" alt="&lt;forza&gt;" />
20.05.2010 o 17:02 przez berniol21
berniol21
Będzie 3-2.W ostatniej minucie na 3-2 Cesar walnie solidnie i lobnie Butta.
20.05.2010 o 16:37 przez cor72z
cor72z
A co powiecie na scenariusz 2-1 dla Interu, najpierw Milito, potem Robben i w końcówce... Balotelli? <img src="/files/emoticons/10" alt=" :) " />
20.05.2010 o 15:41 przez BayernM
BayernM
&quot;Jakkolwiek zakończy się ten finał, obaj są już zwycięzcami,&quot;<br />
Piękne słowa.<br />
Powodzenia w finale!
20.05.2010 o 15:11 przez SebaXd
SebaXd
Coś pięknego!
20.05.2010 o 14:57 przez panek33
panek33
Chcialbym się obudzić o 20.30 w sobotę i zobaczyć jak nasi ulubieńcy wygrywają.Będzie ciężki mecz , ale wierze w zwycięstwo.Podstawą jest zwycięsto , ale najważniejsze dobre widowisko , piękne akcję itp. Super by było jak by były karne , ale bym chyba zjadl poduszke z nerwów. Forza inter. Forza Jose szkoda , że odejdziesz. Forza nerrazurrich <img src="/files/emoticons/15" alt="&lt;forza&gt;" /> <img src="/files/emoticons/15" alt="&lt;forza&gt;" /> <img src="/files/emoticons/15" alt="&lt;forza&gt;" /> <img src="/files/emoticons/15" alt="&lt;forza&gt;" /> <img src="/files/emoticons/15" alt="&lt;forza&gt;" /> <img src="/files/emoticons/15" alt="&lt;forza&gt;" /> <img src="/files/emoticons/15" alt="&lt;forza&gt;" /> <img src="/files/emoticons/15" alt="&lt;forza&gt;" /> <img src="/files/emoticons/15" alt="&lt;forza&gt;" /> <img src="/files/emoticons/15" alt="&lt;forza&gt;" /> <img src="/files/emoticons/9" alt="&lt;brawo&gt;" /> <img src="/files/emoticons/9" alt="&lt;brawo&gt;" /> <img src="/files/emoticons/9" alt="&lt;brawo&gt;" /> <img src="/files/emoticons/12" alt=" :D " /> <img src="/files/emoticons/12" alt=" :D " /> <img src="/files/emoticons/20" alt="&lt; loveinter &gt;" /> <img src="/files/emoticons/20" alt="&lt; loveinter &gt;" /> <img src="/files/emoticons/20" alt="&lt; loveinter &gt;" /> <img src="/files/emoticons/20" alt="&lt; loveinter &gt;" /> <img src="/files/emoticons/20" alt="&lt; loveinter &gt;" /> <img src="/files/emoticons/20" alt="&lt; loveinter &gt;" />
20.05.2010 o 14:07 przez reku9
reku9
Super,dobra robota panowie,oby łzy byly słodkie<img src="/files/emoticons/15" alt="&lt;forza&gt;" />
20.05.2010 o 13:54 przez piter0806
piter0806
sobota czeka<img src="/files/emoticons/24" alt="&lt;flaga&gt;" />
20.05.2010 o 13:21 przez piotrekninter
piotrekninter
Zanetti na lewej a Stanko pomoc, nie moze byc inaczej, Zanetti z Cambiasso maja wylaczyc Robbena jak Messiego, Maicon powinien na prawej smigac bo tam Badstuber go bedzie kryl, powinni sie na nich rzucic bo obrona Bayernu jest cieniutka, ciekawe jak Lucio predzej zeby na trawie pogubi niz da sie komus przejsc, ten to ma motywacje
20.05.2010 o 12:16 przez Mate1908
Mate1908
Rewelacyjna zapowiedź! Brawo redakcjo. To nawiązanie do lat 60-tych, porównanie piłkarzy naprawdę imponujące. Ten mecz ma wiele podtekstów. Starcie Mourinho z van Gaalem można określić mianem starcia ucznia z mentorem, ponadto walka o 4 miejsce dające start w CL, starcie Sneijdera z Robbenem. Zapowiada się fascynujący mecz. Oczy całej piłkarskiej Europy w sobotę skierowane będą na Bernabeu. Trzeba odczarować naszą niemoc w Lidze Mistrzów i przywieźć puchar do Mediolanu. Forza Inter!
20.05.2010 o 11:42 przez rumcyk
rumcyk
moim zdaniem zagra Pandev za Mario i Deki za Chivu a na lewej Javier<img src="/files/emoticons/10" alt=" :) " />
20.05.2010 o 11:21 przez Internalista93
Internalista93
Ja tu widzę tylko Zwycięstwo <img src="/files/emoticons/12" alt=" :D " /> daje w toto 100 zł na nasz ukochany klub Inter<img src="/files/emoticons/33" alt=" !! " /> ! Wejdzie czy nie zawsze tylko Inter<img src="/files/emoticons/33" alt=" !! " /> !<img src="/files/emoticons/15" alt="&lt;forza&gt;" /> <img src="/files/emoticons/24" alt="&lt;flaga&gt;" />
20.05.2010 o 11:17 przez Tato1908
Tato1908
zaneti na skrzydle a stankowicz za Motte w srodku tak bedzie wygladac obrona i pomoc bo roben tam latac bedzie czyli stanko zanetti i oczywiscie cambia go powstrzymaja wygrana a ile to juz bez znaczenia chba ze bedzie tak jak pierwszy mecz Mou z roma 2:2 i karne i ZWYCIESTWO MOZE BYC BIORE WCIEMNO TYLKO INTER<img src="/files/emoticons/33" alt=" !! " /> <img src="/files/emoticons/33" alt=" !! " /> <br />
<img src="/files/emoticons/15" alt="&lt;forza&gt;" /> <img src="/files/emoticons/24" alt="&lt;flaga&gt;" /> <img src="/files/emoticons/15" alt="&lt;forza&gt;" />
20.05.2010 o 11:08 przez Czarno-Niebieski
Czarno-Niebieski
Chłopaki czytając tą zapowiedź i słuchając Pazza Inter Amala, łzy leciały mi z oczu <img src="/files/emoticons/15" alt="&lt;forza&gt;" /> KOCHAM TEN KLUB OD ZAWSZĘ NA ZAWSZĘ NA DOBRE I NA ZŁE <img src="/files/emoticons/20" alt="&lt; loveinter &gt;" /> <br />
<br />
Wygramy czy przegramy zawszę będę za Interem <img src="/files/emoticons/33" alt=" !! " /> !<img src="/files/emoticons/18" alt="&lt;hold&gt;" /> <img src="/files/emoticons/15" alt="&lt;forza&gt;" /> <img src="/files/emoticons/24" alt="&lt;flaga&gt;" /> <br />
<br />
DAMY RADĘ <img src="/files/emoticons/33" alt=" !! " /> <br />
<br />
<br />
FORZA INTER<img src="/files/emoticons/33" alt=" !! " /> <img src="/files/emoticons/33" alt=" !! " /> <img src="/files/emoticons/33" alt=" !! " /> <img src="/files/emoticons/33" alt=" !! " /> <img src="/files/emoticons/33" alt=" !! " /> <img src="/files/emoticons/33" alt=" !! " /> <img src="/files/emoticons/33" alt=" !! " /> <img src="/files/emoticons/33" alt=" !! " /> <img src="/files/emoticons/18" alt="&lt;hold&gt;" />
20.05.2010 o 10:26 przez mati1908
mati1908
super zapowiedz,gratulki<img src="/files/emoticons/28" alt="&lt;smile&gt;" /> <br />
Ja mam np wtedy wesele.................................<br />
mam nadzieje ze bedzie w tym domu weselnym jakis telewizor<img src="/files/emoticons/33" alt=" !! " />
20.05.2010 o 09:47 przez deathrider89
deathrider89
świetna zapowiedz<img src="/files/emoticons/15" alt="&lt;forza&gt;" /> <img src="/files/emoticons/15" alt="&lt;forza&gt;" /> damy rade 2-0 dla nas eto i zanetti i zacznie sie piekło w madrycie oczywiscie czarno niebieskie <img src="/files/emoticons/24" alt="&lt;flaga&gt;" /> <img src="/files/emoticons/24" alt="&lt;flaga&gt;" /> <img src="/files/emoticons/24" alt="&lt;flaga&gt;" /> <img src="/files/emoticons/24" alt="&lt;flaga&gt;" /> <img src="/files/emoticons/24" alt="&lt;flaga&gt;" /> <img src="/files/emoticons/24" alt="&lt;flaga&gt;" /> <img src="/files/emoticons/24" alt="&lt;flaga&gt;" /> <img src="/files/emoticons/24" alt="&lt;flaga&gt;" />
20.05.2010 o 09:43 przez Ajk
Ajk
Jeszcze dwa długie dni <img src="/files/emoticons/10" alt=" :) " /> a później oby dwie wspaniałe godziny dla wszystkich kibiców Nerazzurri. Zapowiedź godna wydarzenia <img src="/files/emoticons/10" alt=" :) " /> Brawo <img src="/files/emoticons/10" alt=" :) " />
20.05.2010 o 09:42 przez arturinho17
arturinho17
Jak dla mnie ta zapowiedź jest po prostu KAPITALNA. Długa jak tułaczka Odyseusza, ale jakże ciekawa i interesująca. Gratulacje dla autora<img src="/files/emoticons/10" alt=" :) " /> <br />
Moim zdaniem Capitano zagra na lewej obronie, a obok Cambiasso zagra Stanko. W ataku zamiast Ballotelliego zagra Pandev. Nigdy nie wiadomo co nasz wspaniały Mourinho wymyśli<img src="/files/emoticons/12" alt=" :D " /> Jak dla mnie, za wszelką cenę trzeba powstrzymać Robbena. Myślę, że nasza obrona sobie z nim poradzi, zatrzymaliśmy Messiego, zatrzymamy i jego. Liczę, że wygramy jakieś 2:0, dla mnie tutaj styl nie będzie miał znaczenia, bo za 10 lat wszyscy będą pamiętali: &quot;a wiesz, w 2010 na Bernabeu wygrał Inter 2:0&quot;, nikt nie będzie pamiętał jak kto pięknie grał. Na przykład: Barca miała w pierwszym meczu jakieś 70% posiadania piłki. Jak się to skończyło, każdy chyba wie. W każdym razie, liczę na wspaniałe zwycięstwo Nerrazzurich, wierzę, wierzę że wygramy ten finał. No i będzie pierwsza potrójna korona w historii włoskich klubów<img src="/files/emoticons/9" alt="&lt;brawo&gt;" /> Forza Inter!<img src="/files/emoticons/15" alt="&lt;forza&gt;" /> Grande Jose!<img src="/files/emoticons/24" alt="&lt;flaga&gt;" />
20.05.2010 o 08:06 przez berniol21
berniol21
Trzeba uważać Bayern umie zaskoczyć ,ale wieże ,że wygramy 2-1 wystarczy.
20.05.2010 o 07:15 przez Matys8
Matys8
Najważniejsza Sobota w moim ISTNIENIU <img src="/files/emoticons/33" alt=" !! " /> ! <img src="/files/emoticons/20" alt="&lt; loveinter &gt;" />
20.05.2010 o 02:02 przez Gajdzik
Gajdzik
Nie Wytrzymam Nerwowo Do Soboty <img src="/files/emoticons/33" alt=" !! " /> <img src="/files/emoticons/15" alt="&lt;forza&gt;" />
20.05.2010 o 01:35 przez MarcinFCI
MarcinFCI
Długa, wciągająca i naprawdę bardzo fajnie napisana zapowiedź.<br />
<br />
Zgadzam się z poprzednikami, Capitano na lewej obronie, a koło Cuchu zagra Deki.<br />
<br />
Niecałe 3 dni, a nerwy i emocje już prawie sięgają zenitu.<br />
<br />
Wygramy, po prostu musimy! Forza Nerazzurri!
20.05.2010 o 00:48 przez Omen
Omen
Ten składzik jest chyba optymalny na dzień dzisiejszy!DO BOJU INTER<img src="/files/emoticons/33" alt=" !! " /> !
20.05.2010 o 00:26 przez marcin1908
marcin1908
Myśle, że obok Cambiasso zagra Stankovic i strzeli gramkę, potem Eto i już na sam koniec Mario, w miedzy czasie strzeli cos FCBM więc emocji do końca nie zabraknie, ale Inter wygra 3-1 <img src="/files/emoticons/33" alt=" !! " /> <img src="/files/emoticons/33" alt=" !! " /> <img src="/files/emoticons/33" alt=" !! " /> <img src="/files/emoticons/24" alt="&lt;flaga&gt;" /> <img src="/files/emoticons/24" alt="&lt;flaga&gt;" /> <img src="/files/emoticons/24" alt="&lt;flaga&gt;" />
19.05.2010 o 23:39 przez Klanies
Klanies
My - na lewnej obronie na 99% zagra kapitan, bo gra tam od fazy pucharowej Ligi Mistrzów, i gdzie nas to doprowadziło każdy widzi, Mourinho nie zmieniał ustawienia na lewej obronie w LM odkąd Javier zagrał tam pierwszy raz w sezonie. Nie zmieni również na finał. W środku pola zagra na pewno Cambiasso co każdy kibic Interu wie, ale obok niego spodziewam się Dejana Stankovicia. Liczę na Etoo i Mario. Potrafią zagrać świetnie, mają umiejętności, charakter. Etoo kocha takie mecze, kocha finały. O Milito nie musze się wypowiadać chyba, jeśli dostanie tą jedną idealną piłkę, zrobi to co w niedziele w Sienie. Sneijder, będzie mu ciężko w tym meczu ze względu na Szwajniego i Van bomela, ale on również nie raz udowadniał, że w środku pola potrafi uwolnić się każdemu zawodnikowi. Także, FORZA RAGAZZI!<br />
<br />
Oni - bramkarz przeciętny, choć potrafiący zagrać wielki mecz, obrona również przeciętna, o ile Lahm jest fantastycznym piłkarzem, to środkowy obrońcy grają nierówno, nie mają magicznych umiejętności, a Badstuber to wielka niewiadoma, jest w stanie zagrać świetne spotkanie, bo już takie widziałem w jego wykonaniu, nazwisko jednak nie przekonuje, a i doświadczenia brak. mają silny środek pola, Van Bommel, od czarnej roboty i Schweinsteiger którego nie lubię, ale cenię, bo jest waleczny, nie odpuszcza nigdy, dobry technicznie, zadziorny; dobrze grają skrzydłami. Altintop - który w tym sezonie nie odstawał od Riberriego, Robben - którego przedstawiać nie trzeba; przód: cienki Muller i fantastyczny Olic (ktorego na 99% bedzie krył Lucio) <img src="/files/emoticons/10" alt=" :) " />
19.05.2010 o 23:19 przez dichu
dichu
Najlepsze są oczy Mourinho przy Van Gaalu jakby się nudził <img src="/files/emoticons/21" alt="&lt;lol2&gt;" /> A co do meczu moim skromnym zdaniem powinniśmy mieć przewagę w grze piłką jeśli jej nie uzyskamy trudno będzie wygrać. I od początku przedewszytkim ruszyć na nich najlepiej by było ich zaskoczyć jak Manchester z nami już by się nie podnieśli <img src="/files/emoticons/12" alt=" :D " />
19.05.2010 o 23:13 przez kenobi111
kenobi111
Będę ten finał oglądał z kumplami,którzy na co dzień kibicują MUFC ^^. Mam nadzieje że pare piwek trochę mnie rozluźni, bo musze przyznać że się denerwuje <img src="/files/emoticons/12" alt=" :D " /> <br />
<img src="/files/emoticons/15" alt="&lt;forza&gt;" /> <img src="/files/emoticons/15" alt="&lt;forza&gt;" />
19.05.2010 o 22:56 przez lena182
lena182
zgadzam się że foto van gaala i Jose genialna <img src="/files/emoticons/21" alt="&lt;lol2&gt;" /> jaki on tam pokorny <img src="/files/emoticons/12" alt=" :D " /> zapowiedź świetna ale mecz i jego stawka tego wymagała... Inter wygra, jak nie straci głowy! ma grac jak z Chelsea i Barcą<img src="/files/emoticons/22" alt="&lt;yeah&gt;" /> <img src="/files/emoticons/15" alt="&lt;forza&gt;" /> <img src="/files/emoticons/15" alt="&lt;forza&gt;" />
19.05.2010 o 22:56 przez Gambit
Gambit
To jest finał i każdy wynik jest możliwy.Bayern też nie dostał się do niego przez przypadek.Ale wierzę że wygramy.W tym sezonie jesteśmy mocni, pokonaliśmy Chelsea i Barce więc Bayern nie może być nam straszny.Cholera ależ to są emocje.Jeden mecz który zadecyduje o wszystkim.Wierze w Mou i naszych piłkarzy.Wygramy<img src="/files/emoticons/15" alt="&lt;forza&gt;" />

Shoutbox

Tifosinho 04.08.2025 13:24

Nie tacy już nie "mieli życia"

broda4991 04.08.2025 12:08

Oj nie bedzie miał ademola życie na gweiss jak do nas dolączy

rew 04.08.2025 12:06

doman - moze i bedzie chodzilo ale tylko wtedy jak wroci taktyka z lat 20tych XX wieku (WM) i beda grac piecioma napastnikami

doman 04.08.2025 11:18

jaram sie bonnym,thuramem,lautaro,pio i lookmanem - ale to bedzie chodzilo - erekcja na sama mysl

Orzeu 04.08.2025 09:06

endru uspokój się

jaszczomb 04.08.2025 07:59

Jeszcze chwila a budę ci na dwór wyniosę

jaszczomb 04.08.2025 07:59

Czego szarpiesz za nogawkę

jaszczomb 04.08.2025 07:54

Xdd

Endru 04.08.2025 04:48

narazie niech dyskordowizny ci rzucają na czele z Klinisim wywiadowczym

Endru 04.08.2025 04:48

smaczka mogę ci rzucić jak ładnie wykonasz komendę

Endru 04.08.2025 04:46

jaszczomb aka rajin kto to jest

TONYSOSA 04.08.2025 01:02

bo to już serioo słabe

TONYSOSA 04.08.2025 01:02

ale ciśnij tą pałkę jaszczomb co śmiała cokolwiek się wypowiedzieć wobec Króla

TONYSOSA 04.08.2025 01:01

bo trap nie jest dla wszystkich i to naprawdę moocna elita cza zapracować

TONYSOSA 04.08.2025 01:01

ale musisz w dalszym ciągu massive pracować na to ok

TONYSOSA 04.08.2025 01:00

endru pamietam.. jeszcze się zastanowię czy będziesz mógł dołączyć do real trap team

TONYSOSA 04.08.2025 01:00

nawet endru cie pocisnal nie wierze haha

TONYSOSA 04.08.2025 00:59

haha leszxyna jaszczombowa wyjasniona

jaszczomb 04.08.2025 00:06

I co ja teraz zrobię

jaszczomb 04.08.2025 00:06

Oh nie

Archiwum shoutboxa

Publicystyka

Analiza taktyczna PSG Luisa Enrique (4)

29.05
15:15

Luis Enrique - Od boiska po ławkę trenerską (3)

28.05
17:00
Archiwum publicystki

Tabela

/

Tabela strzelców

Serie A

  • 1

    Napoli

    Napoli

    14

    32

  • 2

    Atalanta

    Atalanta

    14

    31

  • 3

    Inter

    Inter

    14

    29

  • 4

    Fiorentina

    Fiorentina

    14

    29

  • 5

    Lazio

    Lazio

    14

    28

  • 6

    Juventus

    Juventus

    14

    26

Pokaż tabelę

Mecze

Zawodnik

Bramki

  • 1

    Mateo Retegui

    25

  • 2

    Moise Kean

    19

  • 3

    Ademola Lookman

    15

  • 4

    Riccardo Orsolini

    15

  • 5

    Marcus Thuram

    14

Pokaż wszystkich

Statystyki serwisu

Liczba użytkowników: 28238

Liczba newsów: 51183

Liczba komentarzy: 602121

Użytkownicy online: 0 1 gość

Serwis istnieje od 2003 roku

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z polityką cookies. Możesz określich warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Herb Interu
Scudetto

20x

scudetto

Champions league

3x

Champions league

Coppa italia

8x

Coppa Italia

Fifa Club World Cup

1x

Fifa Club World Cup

UEFA cup

3x

Uefa Cup

Logo FcInter.pl

Nieoficjalny, największy polski serwis poświęcony Interowi Mediolan. Działamy dla Was od 2003 roku!

Serie A

Puchary

Dla Tifosich

Serwis

Zarejestruj się

Zarejestruj się