Felietony

Praca konkursowa - "Zakończyć agonię" (5)

Źródło: inf. własna
prawie 10 lat temu
1592
5

Nie dla psa kiełbasa - te słowa cisną się na usta, gdy ktoś pyta mnie o Inter w sezonie 2014/15. Używając szkolnej terminologii Il Biscione zasłużyli na ocenę niedostateczną i porządną naganę. Ktoś zaraz powie, że to zbyt mocne stwierdzenie, ale promocja do europejskich rozgrywek powinna być dla takiego klubu bezwzględnym obowiązkiem, a perturbacje jakich byliśmy świadkami w trakcie sezonu nie powinny być usprawiedliwieniem dla zespołu, który uważa się za światową markę w piłkarskim środowisku.

 

Czytając prace wielu tifosich zauważyłem, jak dużo z Was podkreśla sentyment i dumę z tego, jak ten klub był odbierany w minionej epoce. W pełni rozumiem ten futbolowy romantyzm. W końcu co innego pozostało kibicom z czarno-niebieskiej części Mediolanu. Porównując to, co mieliśmy okazję oglądać jeszcze 5 lat temu, obecna ekipa przy tamtej to - nie bójmy się tego określenia - najzwyklejsza profanacja.

 

Osobiście mam również wielkie uznanie do tych, którzy co tydzień, a nawet co kilka dni, byli w stanie porzucić na bok obowiązki związane z pracą/szkołą czy też partnerkę i usiąść na dwie godziny przed ekranem, by oglądać Inter w akcji. Początkowe wyczyny bandy Mazzarriego na dobre odstraszyły mnie od dalszego regularnego śledzenia poczynań zespołu. Powrót zaliczyłem dopiero, gdy usłyszałem, że na stare śmieci wraca Roberto Mancini, aczkolwiek znów bardzo się zawiodłem, jednak należy podkreślić minimalny progres pod okiem tego szkoleniowca. Nie chcę już wracać do epoki Mazzarriego - jałowego 3-5-2, pogryzionych butelek i czasów, gdy Jonathan straszył rywali na wingbacku. Postaram się skupić na tym, co pozytywnego i negatywnego zauważyłem w poczynaniach Roberto Manciniego.

 

Pierwszą rzeczą godną pochwały jest powrót do gry czwórką obrońców, bo taktyka z trójką - co wiedzieliśmy na przykładzie Gasperiniego i Mazzarriego - zwyczajnie się nie sprawdziła. Jednak wraz z dobrym systemem gry w parze musi iść jakość defensorów, a ta pozostawia wiele do życzenia. W kontekście całego sezonu pozytywnie można się wypowiedzieć tylko o Jesusie, Andreollim i D'Ambrosio. Nazwanie reszty parodystami będzie dla nich pochwałą. Duet Ranocchia-Vidić doprowadził niejednego fana do równie wielkich cierpień, z jakimi mierzyli się bohaterowie "Requiem dla snu", a błąd Włocha w spotkaniu pucharowym z Napoli nie jednym śni się do dziś. Pomoc to właściwie jedna wielka sinusoida. Każdy piłkarz, który wchodził w skład tej formacji przechodził w trakcie sezonu lepsze i gorsze momenty. Bardzo dobrą końcówkę sezonu zanotował Hernanes, stąd też pojawia się światełko nadziei, że ten Pan da nam dużo pociechy w sezonie 15/16. Nie zmienia to faktu, że druga linia potrzebuje solidnego panaceum. Miejmy nadzieję, że Thohir do spółki z Ausilio znajdą lekarstwo na problemy.

 

Osobny akapit chciałbym poświęcić napastnikom, a właściwie napastnikowi. Mauro Icardi, czyli nasz Capocannoniere. Ostatni raz takiego łowcę bramek mieliśmy w 2009 roku, kiedy to "Ibrakadabra" zdobył ten tytuł. Chciałbym tu teraz przypomnieć, że jeszcze rok temu, a nawet zimą na stronie było szerokie lobby ekspertów, które opowiadało się za sprzedażą Icardiego. Zarzucano mu, że nie potrafi wykorzystywać dogodnych sytuacji, że jest drewniany, że prowadzi hulaszczy tryb życia itp. Argumentów było co niemiara i sam się z nimi zgadzałem, ale zawsze uważałem, że w tym chłopaku drzemie potencjał i należy go za wszelką cenę u nas zatrzymać. W końcu to nie przypadek, że Simeone chciał wyłożyć za niego na stół nawet 30 mln euro. Teraz jego krytyka spadła do minimum, bo w końcu jak głosi stara zasada -  zwycięzcy się nie osądza. Co do jego życia prywatnego - nie nam osądzać co robi poza Appiano Gentile i San Siro. Chapeau bas Mauro!

 

Mancini musi poprawić wiele trybików, aby ten zespół wrócił do łask, co oznacza że bez wsparcia finansowego się nie obejdzie. Tu do gry wkracza Erick Thohir z całą klubową administracją. Wiadomo że brak pucharów oznacza wielkie cięcie w zasobach kadrowych, a więc wielu zawodników pożegna się z klubem. Czas powiedzieć "arrivederci" takim ludziom jak Kuzmanović, Ranocchia, Obi i Guarin. Oczywiście można się nie zgodzić z opinią o sprzedaży Guarina, ale spójrzmy prawdzie w oczy: jest u nas od 2012 roku, nie zagrał jeszcze ani jednego dobrego sezonu, ma 28 lat, szanse na rozwój nikłe, a to ostatnia szansa by na nim coś zarobić, bo kontrakt kończy mu się w 2017 roku. Ubolewam również nad faktem, że pozbywamy się takiego piłkarza jak Andreolli, który gryzie trawę do końca, a trzymamy Vidicia, będącego w zespole tylko i wyłącznie za nazwisko.

 

Skoro już poruszyłem temat transferów warto rozważyć sprzedaż Samira Handanovicia. Sądzę iż znajdą się zespoły skłonne wyłożyć za Słoweńca 25 milionów euro, a w jego miejsce możemy sprowadzić Sergio Romero, korzystając z prawa bosmana. Taki pragmatyzm mógłby być domeną nowego, zmieniającego się Interu, o którym tak wielokrotnie mówi Thohir. Wielkim sukcesem okazał się transfer Kondogbii, który pokazał, że nie jesteśmy kolosem na glinianych nogach (przynajmniej na rynku transferowym), a wisieńką na torcie okazał się fakt, że wygraliśmy bój o Francuza z Milanem. Do tego dochodzą spekulacje mówiące o przyjściu piłkarzy miary Salaha czy Mirandy. Efekt? Ludzie zaczynają postrzegać Inter jako powracającą do życia instytucję, a skoro Inter to i cała Serie A.

 

Prowodyrem transferowego zamieszania okazał się Piero Ausilio przed którym czapki z głów. Zimą Shaqiri, teraz Kondogbia, a w najbliższej przyszłości być może Salah, Felipe Luis czy też Miranda. Ausilio zebrał wiele cięgów, będąc prawą ręką Marco Branki, ale teraz w końcu zbiera zasłużone pochwały. Być może prezydium klubowe doczekało się w swych szeregach gwiazdy pokroju Lele Orialego, a nawet i większej. Prócz tego bez echa nie może pozostać fakt, iż wymieniono sporą ilość kadry na stanowiskach dyrektorskich i tak oto za interesy Interu odpowiadają osoby współpracujące z Apple, Google czy IBM-em. Pod względem administracyjnym Nerazzurri to absolutnie światowa liga.

 

Czas więc, aby powrócić do elity na murawie. Fundamenty pod budowę czegoś wielkiego już są. Poza boiskiem Inter to dobrze prosperujące przedsiębiorstwo, które z roku na rok niweluje dług autorstwa Massimo Morattiego i spółki. Szkoda tylko, że sportowo tkwimy w tej samej agonii, w której byliśmy, gdy Włoch sprzedawał klub. Oby kolejny sezon ostatecznie zakończył stagnacje i lata posuchy. Można wywnioskować, że jestem niebywale optymistycznie nastawiony do zbliżającej się kampanii i tak też jest. Myślę że ta kadra, którą będziemy obserwować już od sierpnia powinna bezproblemowo wywalczyć miejsce w TOP3, a może i nawet pokusić się o jakieś trofeum. Skoro Lazio, na które przed sezonem nikt nie stawiał, potrafiło uzyskać kwalifikację do elitarnych rozgrywek na kontynencie, to czemu Internazionale nie miałoby zwojować całej ligi? Mam nadzieję, że tym tekstem wlałem w serca choć odrobinę nadziei.

 

Ciao!

Frank Underwood (Patryk)

 

Frank Underwood (Patryk) - fan Interu od 2007 roku. Pierwsze mierzenie klubowej koszulki nastąpiło cztery lata wcześniej, gdy otrzymałem na piąte urodziny tę z nazwiskiem Bobo Vierego. Od tamtego czasu tylko pogłębiałem swą więź z klubem. Dumny w 2010 roku, wierny po 9 miejscu w lidze. 

Tagi: felieton
udostępnij

Zobacz też

Czego życzyć sobie w 2025? Tego samego, co w 2024. Podsumowanie roku (8)

30.12
17:03

System na system. Analiza taktyczna Interu przed meczem z Atletico Madryt (20)

17.02
21:08

Komentarze (5)

Nie jesteś zalogowany. Tylko zalogowane osoby, mogą dodawać wiadomości
30.06.2015 o 12:50 przez Klinsi64
Klinsi64
aż dziwne że nikt sie nie przyczepił do 25 mln za Handę? :D
29.06.2015 o 23:37 przez FrankUnderwood
FrankUnderwood
@webo123
Gdybyś przeczytał uważnie, to zauważyłbyś zdanie, w którym wspominam wyczyny Interu pod wodzą Mazzarriego, co oznacza, że i mecze naszych w tamtym okresie oglądałem.
29.06.2015 o 20:42 przez ekspert
ekspert
Ja Inter Mazzariego też rzadko oglądałem, bo to aż oczy bolały od tej betonowej kopaniny. Żaden to powód do wytykania braku wierności, nie kibicował w tym czasie Milanowi przecież :P co do artykułu to przyczepiłbym się tylko do tego, że Jesusa można pochwalić za ten sezon. Jego można było chwalić za sezon poprzedni, ale w tym zaczął momentami przypominać Ranokje. Amen
29.06.2015 o 18:10 przez edgar
edgar
Inter to nie instytucja !!
29.06.2015 o 13:19 przez webo123
webo123
"Dumny w 2010 roku, wierny po 9 miejscu w lidze" - a Interu Mazzariego nie oglądałeś, czyli z wiernością widzę, że różnie bywa ::

Shoutbox

ragnar 14.06.2025 19:20

Kibice to widza, to pilkarze i sztab tym bardziej

ragnar 14.06.2025 19:20

Nic zaskakujacego, kazdego dziwilo, ze np de vrij gral jak profesor, wracal po kontuzji Acerbi i 1 sklad, Carlos Augusto jeden z najlepszych graczy od stycznia czesto lawka, 90 min co mecz mikiego itp

Szczupac_FCI 14.06.2025 19:02

shock news: "Denzel Dumfries reveals the real reason why the coach Simone Inzaghi has been removed from Inter and what the players of the new technician Christian Chivu are currently thinking. “There are many mysterious things that have been hidden …” – the truths revealed by the Dutch full -back surprise everyone…"

Rebelde 14.06.2025 16:39

Lucca to drewno, nie wiem co oni w nim widzą

andyvdm 14.06.2025 16:29

No Bo by to zwinny szybki murzyn z dryimgiem a Lucca to nieruchawe drewno

El Imprezatore 14.06.2025 16:07

top akurat dobrze bo ja tam wole Bonnego

martins2000 14.06.2025 15:40

SKY - Lucca sempre più vicino al Napoli

Tifosinho 14.06.2025 14:27

Może Samuele Longo nie będzie chciał grać w Serie D i da się namówić na transfer do Inter U23?

Orzeu 14.06.2025 14:27

Festa ( Sole 24 Ore) : "Oaktree-Inter, bond operation preparatory to future sale. High price"

Orzeu 14.06.2025 14:05

i hit czyli Di Marco

ZnawcaCalcio 14.06.2025 13:53

Asslani też jest mocny

Xucatlan 14.06.2025 13:42

Paolo, Pablo.... kto by tu zauważył różnicę. Tu z połowa użytkowników dlaje nie połapała się, że Frattesi, to Frattesi, a nie Fratessi....

Orzeu 14.06.2025 13:01

inny użytkownik

Orzeu 14.06.2025 13:01

to Paolo a nie Pablo

Endru 14.06.2025 12:59

No Pablo pisz coś o taremim

Paolo92 14.06.2025 12:58

Teraz tylko skompletować ekipę

Paolo92 14.06.2025 12:57

Z uwagi na degradację SPAL, Brescii i Lucchese, w kolejnym sezonie ich miejsce w Serie C zajmie Inter U-23, Pro Patria oraz Caldiero Terme. Milan Futuro i Ravenna zagrają w Serie D. 📰 Nicolo Schira

Adriano_forever 14.06.2025 12:25

szkoda

Orzeu 14.06.2025 12:24

Wszystkie mecze Klubowych Mistrzostw Świata 2025, które będą rozgrywane na boiskach w Stanach Zjednoczonych, będzie można oglądać za darmo w serwisie streamingowym DAZN, wystarczy zalogować się na platformie.

Archiwum shoutboxa

Publicystyka

Analiza taktyczna PSG Luisa Enrique (3)

29.05
15:15

Luis Enrique - Od boiska po ławkę trenerską (3)

28.05
17:00
Archiwum publicystki

Tabela

/

Tabela strzelców

Serie A

  • 1

    Napoli

    Napoli

    14

    32

  • 2

    Atalanta

    Atalanta

    14

    31

  • 3

    Inter

    Inter

    14

    29

  • 4

    Fiorentina

    Fiorentina

    14

    29

  • 5

    Lazio

    Lazio

    14

    28

  • 6

    Juventus

    Juventus

    14

    26

Pokaż tabelę

Mecze

Zawodnik

Bramki

  • 1

    Mateo Retegui

    25

  • 2

    Moise Kean

    19

  • 3

    Ademola Lookman

    15

  • 4

    Riccardo Orsolini

    15

  • 5

    Marcus Thuram

    14

Pokaż wszystkich

Statystyki serwisu

Liczba użytkowników: 28238

Liczba newsów: 50973

Liczba komentarzy: 598847

Użytkownicy online: 2 (Paolo92, Szczupac_FCI) oraz 24 gości

Serwis istnieje od 2003 roku

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z polityką cookies. Możesz określich warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Herb Interu
Scudetto

20x

scudetto

Champions league

3x

Champions league

Coppa italia

9x

Coppa Italia

Fifa Club World Cup

1x

Fifa Club World Cup

UEFA cup

3x

Uefa Cup

Logo FcInter.pl

Nieoficjalny, największy polski serwis poświęcony Interowi Mediolan. Działamy dla Was od 2003 roku!

Serie A

Puchary

Dla Tifosich

Serwis

Zarejestruj się

Zarejestruj się