Włoskie media od rana spekulują, że to rosły napastnik a także Kolumbijczyk Rivas, Cesar i Santiago Solari spotkania Champions League będą oglądali z wysokości trybun. Sam szkoleniowiec Roberto Mancini dał do zrozumienia, że Adriano w Lidze Mistrzów może nie zagrać.
"Co niektórzy twierdzą, że ja i Adriano na treningach nawet na siebie nie patrzymy. W rzeczywistości rozmawialiśmy o ważnych rzeczach. On doskonale wie, co myślę ja i władze klubu i ile dla niego zrobiliśmy. Wszystko nie zależy tylko od nas, bo do tego potrzeba obu stron. Istnieje możliwość, że Adriano nie znajdzie się na liście zawodników zgłoszonych do Ligi Mistrzów. Jednak ten problem dotyczy także innych zawodników. Z decyzjami wstrzymamy się do samego końca. Są jednak zasady, których musimy przestrzegać." - powiedział Mancini.
Komentarze (0)