
Początek kolejnej konferencji prasowej był bardzo nieoczekiwany dla Javiera Zanettiego. Chińscy dziennikarze zadali całkowicie dziwne pytanie kapitanowi Nerazzurrich:
Javier, czy wiesz o tym, że Silvio Berlusconi bardzo chce Cię widzieć w składzie Milanu?
W sali nastąpiła grobowa cisza, którą po jakimś czasie przerwał histeryczny śmiech obecnych tam włoskich dziennikarzy. Po tym nastąpiła odpowiedź kapitana:
Jestem zdziwiony. Nigdy wcześniej o tym nie słyszałem. Berlusconi powinien jednak doskonale wiedzieć, że ja i Inter - to dwa słowa, których nie da się rozdzielić.
Tu do rozmowy włączył się Gian Piero Gasperini:
Zanetti ma kontrakt do 2025 roku. Problemu z kapitanem być więc nie powinno.
[hide]
Dalsza część spotkania przebiegła już w bardziej poważnym tonie. Il Capitano został zapytany, czy pogłoski dotyczące klubu są rozpatrywane w czasie treningu:
Ostatnimi dniami intensywnie pracujemy i nic nie może wpłynąć na naszą koncentrację. Jak powiedział nasz trener, gramy po prostu w piłkę. Jestem bardzo szczęśliwy, że tu jestem. Z radością przyjechałem, kiedy do mnie zadzowonili i powiedzieli, że potrzebują mojej pomocy. Bardzo się troszczę o Inter. Jedyne, czego żałuję, to kontuzja Yuto Nagatomo. Oczywiście, pamiętam nasz mecz o Superpuchar przeciw Lazio, który również odbywał się w Pekinie. Niestety, wtedy przegraliśmy, ale teraz zrobimy co możliwe, żeby nie powtórzyć tamtych błędów.
Odpowiadając na pytanie o zmianach w pracy Gasperiniego, w porównaniu do Leonardo, Zanetti powiedział:
Każdy trener pracuje po swojemu. Mogę tylko powiedzieć, że potrzebujemy trochę czasu, żeby przyzwyczaić się do pracy nowego trenera. To, co widziałem w ciągu ostatnich dwóch dni, można nazwać pełną harmonią na treningu. Stajemy się lepsi z każdym dniem.
Zanetti opowiedział również o rekordzie Giuseppe Bergomiego, który może zostać pobity w ciągu najbliższych miesięcy:
Bergomi rozegrał 758 meczów w Interze. Rzeczywiście, czasem myślę o tym, że mogę wyrównać i poprawić to osiągnięcie. Teraz mam 752 mecze w koszulce Nerazzurrich. Jeżeli to osiągnę, stanie się to dla mnie źródłem dumy. Bardzo chcę dalej iść wybraną drogą. Interu bardzo dużo dla mnie znaczy i nigdy nie przestanę dziękować Massimo Morattiemu, jego rodzinie i wszystkim kolegom z klubu, z którymi poszczęściło mi się grać przez te długie lata.
Komentarze (25)
<br />
<img src="/files/emoticons/18" alt="<hold>" />
pozdr.