
Chrisitan Chivu nie udaje przysłowiowego Greka. Rumun tuż po zakończeniu spotkania Bari-Inter ze łzami w oczach mówił o incydencie pomiędzy nim, a Marco Rossim.
Przypomnimy, iż w drugiej połowie spotkania Rumun uderzył Włocha pięścią w twarz. Sędzia prowadzący spotkanie nie zauważył jednak tego karygodnego przewinienia, związku z czym obrońca Nerazzurri pozostał na murawie do końca spotkania.
-Trudno mi wyjaśnić co się stało, ponieważ brakowało mi w tym momencie świadomości. Chcę publicznie przeprosić Marco, odzyskać resztkę godności. Czuję się bardzo źle, czuję się jak człowiek-gówno. Chcę przeprosić wszystkich, którzy oglądali mecz. Przepraszam kibiców Bari. Przede wszystkim jednak, przepraszam moje córki, które kiedyś to zobaczą.
Komisja dyscyplinarna rozpatrzy sprawę i najprawdopodobniej ukarze piłkarza Interu kilkumeczowym zawieszeniem. Niewykluczona jest również kara finansowa nałożona na Chivu przez klub.
Komentarze (42)
co to ma kuźwa być<img src="/files/emoticons/35" alt="
<br />
Szkoda mi sie go troche zrobilo, ale trzeba odpokutowac za swoje błędy.<br />
<br />
Przeprosiny przyjete <img src="/files/emoticons/13" alt="