
Włoski futbol jest w poważnym kryzysie. Po przeanalizowaniu sytuacji finansowej klubu przez dziennikarzy La Gazzetta dello Sport okazało się, że w przeciągu ostatnich pięciu sezonów Inter zanotował stratę w wysokości... 502 milionów euro.
Początki Thohira w zespole nie są łatwe, ponieważ zespół ma problemy z awansem do gry w europejskich rozgrywkach. Ubiegły sezon zamknięto z saldem ujemnym -140.4 miliona euro, ale zdecydowano się na pewne działania, które ułatwią pozostanie w zgodzie z wymogami UEFA w tym oraz następnym roku.
Długi klubu ciągle rosną. Po sprzedaży Kovacicia i Guarina klubowy deficyt zostanie nieco zmniejszony, jednak problemem nadal jest Finansowe Fair Play, które w przypadku nieutrzymania się zespołu w granicach dopuszczalnych wydatków może nałożyć na zespół dużą karę. Sytuację poprawić ma wprowadzenie nowego sponsora.
Cała Serie A odnotowała ostatnio stratę 365 milionów euro, a większość zespołów jest zadłużona. W rankingu liczono również Parmę, która jak wiemy zbankrutowała. W sezonie 2013/14 strata wynosiła 220 milionów, więc jasno widać, że sytuacja Serie A jest znacznie gorsza. Jeżeli chodzi o przychody to włoska liga utrzymuje je na dosyć stabilnym poziomie 1,84 miliarda euro. Łączne zadłużenie Serie A wzrosło z 1,6 miliarda euro do 1,7 miliarda euro. Większość długów wynika z inwestycji długoterminowych takich jak np. budowa własnych obiektów sportowych. Najbardziej zadłużonym zespołem jest niestety Inter, który jak wcześniej wspominaliśmy zanotował stratę rzędu 140 milionów euro. Drugie miejsce to Milan, ze stratą 91 milionów euro, a trójkę zamyka Roma ze stratą 41 milionów euro.
Co ciekawe - 12 na 19 klubów Serie A (liczone bez Parmy) posiadają długi, a sytuacja kolejnych klubów, takich jak Genoa czy Sampdoria, jest chwiejna. Najlepsze wyniki osiągają dwa kluby ze stolicy Piemontu - Juventus oraz Torino. W tych dwóch zespołach mamy do czynienia ze stabilną sytuacją.
Po ogłoszeniu upadłości Parmy FIGC wprowadziło szereg norm, aby ograniczyć skutki kryzysu, jaki zachodzi we włoskiej lidze, jednak jest jeszcze wciąż wiele do zrobienia, aby ocalić ligę od upadłości.
Komentarze (41)
A tak na serio to dramat, przez duze D.