Inter Mediolan pokonał Ac Milan 2-1. Bramki dla Nerazzurrich zdobyli Adriano i Stankovic, dla "gości" trafił Pato.
Oznacza to, iż Inter ma już 11 punktów przewagi nad ekipą AC Milanu oraz 9 nad Juventusem Turyn, który dziś jedynie zremisował z Sampdorią na własnym terenie 1:1.
Przed meczem kibice obydwu klubów zaprezentowali oprawy. Tifosi Interu oprócz efektownego herbu klubu podpisanego napisem "Serce nord bije wewnątrz Ciebie", przygotowali także piękny gest w stronę kapitana Rossonerich - Paolo Maldiniego. Wywiesili oni transparent, na którym widniał napis: "Od 20 lat naszym rywalem, jednak w życiu zawsze lojalny". Ponadto podczas odczytywania składów Maldini był jedynym piłkarzem, który nie został przez kibiców Nerazzurrich wygwizdany. Wszystko dlatego, iż legenda Milanu rozgrywała dziś swe ostatnie derby w karierze.
Wszystkie obawy kibiców Interu, które głównie wiązały się z nieobecnością Maicona, na 45 minut przed rozpoczęciem spotkania zostały rozwiane. Jose Mourinho zgłosił wyjściową jedenastkę, w której widniało zarówno nazwisko "Locomotivy" jak i Adriano. Zestawienie Milanu było zgodne z przewidywaniami.
Pierwsze minuty należały do Rossonerich. To oni byli częściej przy piłce i nie pozwalali Nerazzurrim na rozwinięcie skrzydeł. Jednocześnie bardzo dobrze grała obrona Interu, dzięki czemu Julio Cesar nie musiał często interweniować. Pierwszą dobrą okazję strzelecką stworzył Inter jednak Stankovic stojąc 5 metrów przed bramką z piłką przy nodze został zablokowany przez Ambrosiniego. "Goście" zdołali odpowiedzieć dwukrotnie za sprawą Pato. W pierwszej sytuacji Brazylijczyk został wypchnięty przez Julio Cesara do narożnika pola karnego, a w drugiej jego strzał zablokował Santon, a następnie złapał bramkarz. Po kilku minutach było 1-0 dla Interu. Maicon dośrodkował z prawej strony, Adriano dopadł do piłki i umieścił ją w bramce. Jak pokazały powtórki, Adriano strzelił tego gola ręką i nie powinien on zostać uznany. Do końca pierwszej połowy Rossoneri starali się zdobyć wyrównanie, ale ich ataki były bardzo nieporadne i nieskuteczne. Tymczasem Inter zadał drugi cios. Muntari dośrodkował przed pole karne, Ibrahimovic zgrał głową piłkę do wchodzącego w pole karne Stankovica, a ten silnym strzałem pokonał Abbiatiego. Serb tym samym zmazał plamę po niewykorzystanej na początku meczu, stuprocentowej sytuacji. [hide]
Druga połowa rozpoczęła się od zdecydowanej przewagi Interu, który już w pierwszej sytuacji mógł podwyższyć na 3-0. W doskonałej sytuacji Adriano strzelił minimalnie niecelnie. Po kilku minutach pojedynek z Abbiatim przegrał też Ibrahimovic. Także Muntari miał okazję na strzelenie decydującego gola. Niestety gola kontaktowego zdobył Milan. Zawodnicy Rossonerich rozmontowali obronę Interu, a na listę strzelców wpisał się Pato. Odpowiedź Interu mogła być natychmiastowa, ale Adriano zmarnował kolejną wyśmienitą szansę i w sytuacji sam na sam strzelił wprost w Abbiatiego. Końcówka meczu była niezwykle emocjonująca, głównie za sprawą dramatycznych ataków Milanu i gestykulacji Filippo Inzaghiego. Włoch dwa razy miał doskonałe okazje na strzelenie gola, jednak w obu przypadkach, absolutnie słusznie, zostały odgwizdane pozycje spalone. Oczywiście nie zgadzał się on z sędziowskimi decyzjami. Pippo w doliczonym czasie w końcu oddał strzał z poprawnej pozycji, ale Julio Cesar był na posterunku. Cesara nie umiał też pokonać jego rodak, Pato. W pozostałych tworzących zagrożenie okazjach wyśmienicie zachowywał się Cristian Chivu, raz po raz wybijający piłkę napastnikom przeciwnika.
Inter - Milan 2-1 (2-0)
Strzelcy: Adriano 29, Stankovic 43, Pato 71.
Inter: 12 Julio Cesar; 13 Maicon, 25 Samuel, 26 Chivu, 39 Santon; 4 Zanetti, 19 Cambiasso, 20 Muntari (6 Maxwell 88); 5 Stankovic (16 Burdisso 84); 8 Ibrahimovic, 10 Adriano (14 Vieira 80).
rezerwowi: 1 Toldo, 2 Cordoba, 7 Figo, 9 Cruz.
trener: José Mourinho.
Milan: 12 Abbiati; 15 Zambrotta, 3 Maldini, 4 Kaladze (24 Senderos 77), 18 Jankulovski; 32 Beckham (9 Inzaghi 57), 21 Pirlo, 23 Ambrosini; 10 Seedorf, 80 Ronaldinho; 7 Pato.
rezerwowi 1 Dida, 5 Emerson, 19 Favalli, 77 Antonini, 84 Flamini.
trener: Carlo Ancelotti.
arbiter: Roberto Rosetti
Żółte kartki: Ambrosini 45, Samuel 46, Cambiasso 70, Burdisso 84, Vieira 88, Julio Cesar 90.
Oznacza to, iż Inter ma już 11 punktów przewagi nad ekipą AC Milanu oraz 9 nad Juventusem Turyn, który dziś jedynie zremisował z Sampdorią na własnym terenie 1:1.
Przed meczem kibice obydwu klubów zaprezentowali oprawy. Tifosi Interu oprócz efektownego herbu klubu podpisanego napisem "Serce nord bije wewnątrz Ciebie", przygotowali także piękny gest w stronę kapitana Rossonerich - Paolo Maldiniego. Wywiesili oni transparent, na którym widniał napis: "Od 20 lat naszym rywalem, jednak w życiu zawsze lojalny". Ponadto podczas odczytywania składów Maldini był jedynym piłkarzem, który nie został przez kibiców Nerazzurrich wygwizdany. Wszystko dlatego, iż legenda Milanu rozgrywała dziś swe ostatnie derby w karierze.
Wszystkie obawy kibiców Interu, które głównie wiązały się z nieobecnością Maicona, na 45 minut przed rozpoczęciem spotkania zostały rozwiane. Jose Mourinho zgłosił wyjściową jedenastkę, w której widniało zarówno nazwisko "Locomotivy" jak i Adriano. Zestawienie Milanu było zgodne z przewidywaniami.
Pierwsze minuty należały do Rossonerich. To oni byli częściej przy piłce i nie pozwalali Nerazzurrim na rozwinięcie skrzydeł. Jednocześnie bardzo dobrze grała obrona Interu, dzięki czemu Julio Cesar nie musiał często interweniować. Pierwszą dobrą okazję strzelecką stworzył Inter jednak Stankovic stojąc 5 metrów przed bramką z piłką przy nodze został zablokowany przez Ambrosiniego. "Goście" zdołali odpowiedzieć dwukrotnie za sprawą Pato. W pierwszej sytuacji Brazylijczyk został wypchnięty przez Julio Cesara do narożnika pola karnego, a w drugiej jego strzał zablokował Santon, a następnie złapał bramkarz. Po kilku minutach było 1-0 dla Interu. Maicon dośrodkował z prawej strony, Adriano dopadł do piłki i umieścił ją w bramce. Jak pokazały powtórki, Adriano strzelił tego gola ręką i nie powinien on zostać uznany. Do końca pierwszej połowy Rossoneri starali się zdobyć wyrównanie, ale ich ataki były bardzo nieporadne i nieskuteczne. Tymczasem Inter zadał drugi cios. Muntari dośrodkował przed pole karne, Ibrahimovic zgrał głową piłkę do wchodzącego w pole karne Stankovica, a ten silnym strzałem pokonał Abbiatiego. Serb tym samym zmazał plamę po niewykorzystanej na początku meczu, stuprocentowej sytuacji. [hide]
Druga połowa rozpoczęła się od zdecydowanej przewagi Interu, który już w pierwszej sytuacji mógł podwyższyć na 3-0. W doskonałej sytuacji Adriano strzelił minimalnie niecelnie. Po kilku minutach pojedynek z Abbiatim przegrał też Ibrahimovic. Także Muntari miał okazję na strzelenie decydującego gola. Niestety gola kontaktowego zdobył Milan. Zawodnicy Rossonerich rozmontowali obronę Interu, a na listę strzelców wpisał się Pato. Odpowiedź Interu mogła być natychmiastowa, ale Adriano zmarnował kolejną wyśmienitą szansę i w sytuacji sam na sam strzelił wprost w Abbiatiego. Końcówka meczu była niezwykle emocjonująca, głównie za sprawą dramatycznych ataków Milanu i gestykulacji Filippo Inzaghiego. Włoch dwa razy miał doskonałe okazje na strzelenie gola, jednak w obu przypadkach, absolutnie słusznie, zostały odgwizdane pozycje spalone. Oczywiście nie zgadzał się on z sędziowskimi decyzjami. Pippo w doliczonym czasie w końcu oddał strzał z poprawnej pozycji, ale Julio Cesar był na posterunku. Cesara nie umiał też pokonać jego rodak, Pato. W pozostałych tworzących zagrożenie okazjach wyśmienicie zachowywał się Cristian Chivu, raz po raz wybijający piłkę napastnikom przeciwnika.
Inter - Milan 2-1 (2-0)
Strzelcy: Adriano 29, Stankovic 43, Pato 71.
Inter: 12 Julio Cesar; 13 Maicon, 25 Samuel, 26 Chivu, 39 Santon; 4 Zanetti, 19 Cambiasso, 20 Muntari (6 Maxwell 88); 5 Stankovic (16 Burdisso 84); 8 Ibrahimovic, 10 Adriano (14 Vieira 80).
rezerwowi: 1 Toldo, 2 Cordoba, 7 Figo, 9 Cruz.
trener: José Mourinho.
Milan: 12 Abbiati; 15 Zambrotta, 3 Maldini, 4 Kaladze (24 Senderos 77), 18 Jankulovski; 32 Beckham (9 Inzaghi 57), 21 Pirlo, 23 Ambrosini; 10 Seedorf, 80 Ronaldinho; 7 Pato.
rezerwowi 1 Dida, 5 Emerson, 19 Favalli, 77 Antonini, 84 Flamini.
trener: Carlo Ancelotti.
arbiter: Roberto Rosetti
Żółte kartki: Ambrosini 45, Samuel 46, Cambiasso 70, Burdisso 84, Vieira 88, Julio Cesar 90.
1-0 Adriano
2-0 Stankovic
Pato 2-1
Skrót meczu
Torrent z całym meczem
.png)
PSG tak z trudami weszło do baraży rok temu
Komentarze (78)