Przyszłość obrońcy Interu Stefana de Vrij wisi obecnie w powietrzu, gdyż nie ma pewności, czy przedłuży on swój kontrakt z Interem do końca czerwca 2023 roku.
Według mediolańskiej gazety Gazzetta dello Sport, za pośrednictwem FCInter1908, która donosi, że nie jest już pewne, czy 31-letni Holender zgodzi się na nową umowę, czy też odejdzie na zasadzie wolnego transferu.
W chwili obecnej kontrakt de Vrij z Interem wygasa z końcem czerwca. Klub nie chce stracić byłego gracza Lazio i Feyenoordu na zasadzie wolnego transferu i od jakiegoś czasu prowadzi rozmowy z nim i jego przedstawicielami na temat ewentualnego przedłużenia umowy.
W zeszłym miesiącu pojawiły się nawet informacje, że de Vrij jest bliski przyjęcia oferty nowej umowy od Nerazzurrich - dwuletniego kontraktu z takimi samymi zarobkami, jakie otrzymuje obecnie.
Jednak może pojawić się przeszkoda w postaci tego, że klub nie ma ochoty na oferowanie dwuletniej umowy i oferuje Holendrowi jedynie przedłużenie o dodatkowy sezon.
Teraz, jak donosi Gazzetta, jest praktycznie mniej pewne niż kiedykolwiek, czy de Vrij przedłuży swój kontrakt, podczas gdy zespół próbuje wrócić do pierwszej czwórki Serie A, aby zapewnić sobie miejsce w przyszłym sezonie w Lidze Mistrzów, co rzuca dalsze wątpliwości na całą sytuację.
Jeśli de Vrij odejdzie po zakończeniu kontraktu, to Nerazzurri będą mieli jeszcze jedno wolne miejsce w obronie - Milan Skriniar ma już zamiar odejść po zakończeniu swojego kontraktu i dołączyć do Paris Saint-Germain.
.png)
Komentarze (9)
Niemniej nawet jak miałby zostać na ławce do rotacji, to 3,5M to uczciwa cena, nikogo lepszego nie wyhaczymy, a nowy trener też mógłby Stefana próbować na półprawym w trójce, a nie jak nasz kochany podgardlak.