Inter zagra w Lidze Mistrzów 2018/19! Nerazzurri ograli Lazio 3:2, a o końcowym wyniku zadecydowało 5 minut w końcówce drugiej połowy! Rzymianie kończyli to spotkanie w dziesiątkę.
Narazzurri rozpoczęli to spotkanie nadspodziewanie dobrze. Pomocnicy ustawieni wysoko, bardzo wysokie tempo gry i śmiałe ruszenie na rywala pozwalało mieć nadzieję na zdominowanie Rzymian. W 4. minucie pierwsze ostrzeżenie chciał wysłać Lazio Icardi, ale nie udało mu się czysto uderzyć w piłkę w polu karnym rywala. Minutę później postraszył Candreva jednak bardzo niecelnie.
Przez pierwsze kilka minut nic nie wskazywało na to, że dominacja Interu zakończy się szybciej niż się zaczęła. Już w 7. minucie pierwszy raz pod bramkę Handanovicia przedostaje się Immobile, który wykłada piłkę do Luiza Felipe. Ten marnuje jednak 100% sytuację. Los oddał jednak Lazio tego gola już 2 minuty później. Najpierw genialna interwencja wyciągniętego jak struna Handy i sparowanie piłki na rzut rożny po strzale Milinkovicia-Savicia. Po rzucie rożnym piłka trafia przed pole karnym, gdzie na pierwszy rzut oka, bardzo niecelnie strzela Marusic. Piłka trafia jednak w twarz Ivana Perisicia i ląduje w lewym rogu bramki Interu obok osłupiałego Samira Handanovicia. Lazio 1:0 Inter. Szybko zdobyta bramka pozwoliła bardzo dobrej ofensywie Gospodarzy na rozwinięcie skrzydeł i narzucenie swojego rytmu gry. Szybko żółtą kartkę na Saviciu łapie Brozović, a jedyna odpowiedź Interu na poczynania Lazio to symboliczny strzał Vecino z 15. minuty. I kiedy ciężko było o pozytywne aspekty, kiedy słupek uratował Inter przed 2:0 po rzucie wolnym, kiedy upływała prawie 30. minuta gry - Interowi udało się wrócić do gry. 29. minuta to gol Danilo D'Ambrosio zdobyty po zamieszaniu na linii bramkowej Strakoshy. Włoski obrońca walczył o gola w parterze i ostatecznie umieścił piłkę w bramce z najbliższej odległości.
Do końca pierwszej połowy Inter miał spróbować narzucenia własnego stylu i prowadzenia gry ofensywnej na bramkę Lazio. Podopieczni Inzaghiego pokazali jednak mistrzostwo w sztuce pressingu i Inter musiał nierzadko uciekać się do ekwilibrystyki aby wydostać się z własnej połowy, o podejściu pod pole karne Lazio nie wspominając. Równo z 40. minutą meczu Lazio opuściło jednak gardę i cofnęło się pod swoją bramkę. Inter "dał się na to złapać" ledwo minutę później. Wobec podłączenia do akcji ofensywnej Skriniara i Cancelo, zabójczą kontrę po stracie piłki przez Inter wyprowadził Lulić. Fantastyczne podanie prostopadłe spuentował Felipe Anderson i Lazio zeszło na przerwę z prowadzeniem 2:1.
Inter nie wyszedł na drugą połowę z takim nastawieniem jakiego mogłoby się oczekiwać od drużyny walczącej o Ligę Mistrzów z nożem na gardle. Pierwsze 10 minut drugiej połowy to ataki Lazio i dobre interwencje Handanovicia. Dopiero w okolicach 55. minuty meczu zawodnicy Interu zorientowali się, że to Perisić jest zawodnikiem, którego stać w ofensywie na coś extra. 3 sytuacje Chorwata na przestrzeni 5 minut potwierdziły mocne eksploatowanie go w tym meczu, ale także sprowokowały błąd byłego gracza Wolfsburga, który mógł zakończyć się kontrą i golem dla Lazio. 61. i 68. minuta meczu to zmiany w Interze i wprowadzenie odpowiednio Edera za Candrevę i Karamoh za Rafinhę. Krótko po tym arbiter odgwizdał karny dla Interu po zagraniu ręką w polu karnym, ale odwołał swoją decyzję po obejrzeniu powtórki w systemie VAR. I kiedy kibice wciąż rozpamiętywali tę sytuację, Stefan de Vrij bezmyślnie wyciął równo z trawą Icardiego w polu karnym Lazio. Przyszły zawodnik Interu nie pozostawił sędziemu wyboru i chwilę później karnego na gola zamienił sam poszkodowany - Icardi! 78. minuta - 2:2!
Kolejne kilka minut odarło Lazio z marzeń! Minutę po golu wyrównującym z boiska z drugą zółtą kartką wylatuje Lulić. Inter przyśpiesza głownie za sprawą świetnego technicznie Karamoh. To po jego akcji Nerazzurri egzekwują kolejny rzut rożny. Piłka bita z narożnika przez Brozovicia spadła idealnie na głowę Matiasa Vecino, który z 5 metrów pokonuje Strakoshe i daje Interowi pierwsze prowadzenie w tym meczu! Drużyna marząca o grze w Lidze Mistrzów (do której tak często uśmiechał się los) nie mogła pozwolić już sobie na wypuszczenie tego prowadzenia i mimo ataków Lazio Inter dowiózł wynik 3:2 do końca meczu. Il Biscione wraca do Ligi Mistrzów!
Komentarze (62)