Dzisiejsze internetowe wydanie La Gazetta dello Sport, informuje o kolejnej już wizycie wychowawczej przedstawicieli zarządu Interu w klubowym ośrodku treningowym. Analizę meczu ze Spezią i początek przygotowań do wtorkowego meczu z Porto, osobiście w sobotni poranek nadzorowali Giuseppe Marotta, Piero Ausilio i Dario Baccin.
Piłkarze Interu nie mogą liczyć na dzień wolnego po piątkowym meczu ligowym. Zaplanowany na wczesny poranek meldunek w Appiano rozpoczął się od rozmowy z Dyrektorami, którzy jeszcze przed przybyciem piłkarzy skonfrontowali się podczas zamkniętego spotkania z trenerem Simone Inzaghim. Następnie cały zespół długo pracował ze sztabem nad analizą błędów z ostatniego meczu.
W przypadku tej wizyty nie może być mowy o żadnym karaniu, czy ultimatum. Padły za to z pewnością żądania natychmiastowej zmiany obrazu gry zespołu przed arcyważnym rewanżem w Champions League na Estadio Dragao. W ocenie dziennikarzy najbliższe tygodnie mogą być kluczowe dla przyszłości wielu zawodników nie tylko w kontekście bieżącego sezonu, ale też kampanii 2023/24.
.png)
No przecież ma zastawiać, walczyć i odgrywać xD
Komentarze (11)
Przeciez gdyby wiedzial co i jak zrobic juz dawno by to zrobił.On jest zwyczajnie za slaby i nie ogarnia tematu.Po co sie łudzić.To jakby wymagać od dziecka jakiejś rzetelnej analizy.
Marnowanie czasu, ktory mozna a nawet trzeba poswiecic na znalezienie jego nastepcy.
Zhang : gramy o top4 i 8 w Europie
Marotta : celem jest mistrzostwo
Inzaghi : Jesteśmy Interem
kibice : nosz ku*wa
Efekty widzimy.
Inzaghiego to pokazał Lotito jak trzeba mobilizować. Lać po tym głupim łbie do skutku
W następnym meczu te same błędy, pomeczowa analiza i tak w kółko. Inzaghi zapętlił nam drużynę
No dokładnie bo obecna kadra jest za slaba na Spezie czy Sampdorie. Trzeba wydać ciężkie miliony żeby pokonać te ekipy. Pojedziemy jak wywalą parodystę trenera.