
Luciano Moggi, którego bardzo męczą oskarżenia, oddał się swojemu ulubionemu zajęciu – publicznej polemice ze środowiskiem Interu Mediolan. Tym razem, „ofiarami” byłego działacza Juventusu padli Marco Materazzi i Leonardo.
Włoch odniósł się do wypowiedzi obrońcy Interu, który stwierdził, że jeżeli Juve chce Scudetto 2006, on chce te z roku 2002.
-Inter za utratę mistrzowskiego tytułu w 2002 roku powinien winić tylko siebie. Zawiedli w meczu z Lazio. Jestem zmęczony tymi oskarżeniami. Jeżeli Materazzi ma dowody popierające jego słowa niech przełoży je w sądzie – radzi uprzejmie Moggi, który byłby pewnie nawet gotów wskazać Matrixowi dobrego prawnika.
Następnie, Moggi skomentował wypowiedź Leonardo – trenera Nerazzurri. Brazylijczyk przyznał, iż od czasów Calciopoli futbol we Włoszech jest czystszy.
-Leonardo zapomniał chyba, że gdy był trenerem Milanu, publicznie powiedział, iż niektórym piłkarzom i trenerom należy się dyskwalifikacja.
Luciano Moggi za dwa dni skończy 74 lata. Można przypuszczać, iż na urodzinowe przyjęcie raczej nie zostanie zaproszony żaden pracownik mediolańskiego Interu.
Komentarze (20)
pamętacie sezon 93/94 leszcze ? 2pkt mniej i Serie B wita hahaha Juve nigdy tak słabo jak wy nie grało <img src="/files/emoticons/33" alt="
Patrzcie co jufiki wyprawiaja przed derbami nawet na takich stronach wypisuja glupoty komentarze outlandera na koncu. Oj tak goraczka udziela sie im przed derbami. Mam nadzieje ze w derbach zloimy im tylki<img src="/files/emoticons/15" alt="<forza>" />
<br />
Sam masz pajacu milion pięćset osiemset siedemset dowodow a jakos nic nam nie zrobili