
Wczorajszy Inter to Inter, który Massimo Moratti chce oglądać. Prezydent Nerazzurrich nie krył zadowolenia po fantastycznej pogoni jego drużyny i zdobyciu bardzo ważnych 3 punktów.
Massimo Moratti, jak podaje Corriere dello Sport, zadzwonił ostatniej nocy do Andrei Stramaccioniego gratulując jemu i całej drużynie walki do końca, charakteru i woli zwycięstwa. Miejmy nadzieję, że podziała to na młodego trenera wysoce mobilizująco, a Strama z spółka do Londynu polecą pewni swojej wartości.
Komentarze (6)