Felietony

„Nie liczę godzin i lat..." (11)

Autor:
Źródło: różne
prawie 4 lata temu
3061
11

"Miłość cierpliwa jest, łaskawa jest. Miłość nie zazdrości, nie szuka poklasku, nie unosi się pychą." 
Każdy (oddany) kibic Interu to tak naprawdę cierpliwa osoba. Nawet jeśli tego o sobie nie powie, to ja uważam że tak jest. Pozwólcie, że podzielę się z wami, swoimi przemyśleniami.

Mała wycieczka w przeszłość na początek. Rok 1997 a w nim niespodziewany transfer Brazylijczyka Ronaldo do drużyny Interu która pod batutą Maestro Morattiego pragnie zdominować piłkarski świat. Właściciel który za wszelką cenę pragnął dorównać sukcesom swojego ojca. Wtedy to, pomijając fakt, że jeszcze nie do końca świadomy wszystkiego co związane z czarno-niebieską stroną Mediolanu (jedyne informacje sportowe chłonąłem z telegazety strony 200 i powyżej oraz Bravo/Mega Sport) zacząłem swoją przygodę z kibicowaniem Nerazzurrim.

Ileż to razy na boisku grając ze znajomymi, przypisywałem każdemu zawodnika Interu, którym będą grali w najbliższej gierce. A jakże, ja byłem Ronaldo. Nawet miałem trzecią koszulkę czarno-szarą z numerem 10 i nazwiskiem niesamowitego Brazylijczyka. Niesamowita radość z mego serca płynie, że w nowym sezonie, będzie podobna. Jak to mówią, MUST HAVE.

 

Pierwszy sukces drużyny który pamiętam to oczywiście wygrana z Lazio w Pucharze UEFA. Wynik 3:0 w finale to dobitne pokazanie różnicy między drużynami. A przecież Lazio również miało genialny zespół. Niesamowita bramka Javiera (1:03) oraz wkręcenie w ziemię Marchegianiego przez Ronaldo (od 1:35).


Pamiętam pierwszy taki świadomy zawód, kiedy Inter przegrał mecz a ja oglądałem go w telewizji. Wiadomo jak to małe dziecko przeżywa zawód, nie będę opisywał. Na drugi dzień w szkole, koledzy którzy kibicowali Manchesterowi mieli pożywkę. Przecież łatwo można było odpuścić, zacząć kibicować innej drużynie. Być kibicem sukcesu. Przecież Inter nic nie wygrał przez dłuższy okres później.

Już wtedy w klasie był kolega co kibicował Juventusowi (przez Del Piero) i oczywiście nie inaczej, docinaliśmy sobie. To jest piękne, że już jako młody Jasio uważałem za największego rywala Juventus i to mimo tego, że nie miałem takiej wiedzy. Nie miałem skąd o tym się dowiedzieć tak naprawdę. Nie było takiego hejtu, bo i nie było dostępu do internetu.

 

 

Polecam zwrócić uwagę na momenty z 1:22 oraz z 2:22. W tym meczu obie drużyny mogły grać bez bramkarzy :)

Początki kibicowania Interowi.  Połączenie tych wspomnień z beztroskim dzieciństwem, gdzie największym problemem było między innymi to, że kolega naśmiewał się z Interu czy brak oryginalnych butów do gry w piłkę.

Nadszedł 2006 rok. W końcu Scudetto. 9 lat czekania na mistrzostwo i po tym pasmo sukcesów zakończone Triplettą. Nie zapomnę nigdy tego finału i komentarzy obecnego prezesa PZPN (moim zdaniem po  kilku głębszych notabene). Niesamowita droga do finału i pokonanie w nim przecież rozpędzoną i stawianą jako zdecydowanego faworyta, drużynę Bayernu.

Tak… piękne czasy. Jak wiadomo, wszystko co dobre – szybko się kończy. Popadnięcie w przeciętność. Zmiany „na górze”, nietrafione transfery. Syf, kiła i mogiła. Tak bym to określił.

Odnośnie nietrafionych transferów. Mam dla was zagadkę w stylu „znajdź różnicę” na zdjęciach poniżej.

 

 

Taki kontrast, że aż oczy pieką. Nie do pomyślenia zarówno teraz jak i w 2010 roku. Wynalazki typu Botta, Jonathan, Rocchi właśnie czy Schelotto.

I najgorsze (najlepsze?) w tym wszystkim - moja nadzieja. Nadzieja na lepsze czasy. Przecież wygraliśmy triplettę. Mało który zespół na świecie tego dokonał a teraz? Co się dzieje do cholery?

Od kilku lat grana klasyka.

"Czuję, że w tym roku będzie dobrze. Wygramy."

Przychodzi luty, marzec i szybka weryfikacja.

"Dobra w następnym, w tym aby tylko do Ligi Mistrzów się dostać."

A i to się nie udawało przecież. I tak od 2011 roku nic nie wygraliśmy (dzięki Rafa!).

Niestety ale już się przyzwyczaiłem do tego. Początek sezonu, wielkie nadzieje (z roku na rok coraz mniejsze) a po przerwie zimowej weryfikacja i spora obojętność co będzie. Oby tylko Liga Mistrzów. Czy to normalne przy takim klubie? Oczywiście, że nie.

Zmieniamy trenerów, zmieniamy niektórych zawodników, zarządy i mimo oczekiwań, wzniosłych zapowiedzi, rok w rok dalej to samo.
Czy to wina zarządu? Trenerów? Zawodników? Chyba mało kto już wie kogo konkretnie winić. A może wszystkich po trochę? Pewne jest to, że zawsze w drugiej części sezonu zdejmujemy nogę z gazu.

Czy zmiana trenera coś zmieni? Być może. Dużo było głosów przeciwnych Conte w momencie zatrudnienia, teraz doszło jeszcze więcej a ja jestem już wśród nich. Początek miał wyśmienity. Z początku świetnie się oglądało mecze pod wodzą Antonio. Ale tak samo było jak zaczynał Spalletti.

Wydaje mi się, że taktyka z trzema obrońcami nie bardzo już się sprawdza. Zresztą Inter zawsze kojarzyłem mimo wszystko z 4 osobową obroną i diamentem w środku.

Każdy z nas ma wyobrażenie Interu, jak powinien wyglądać w tym momencie. Ale to nie my wybieramy skład, ustawienie i to nie my decydujemy kogo zatrudnimy czy też zwolnimy. To nie my mamy wgląd w codzienną pracę zawodników na treningu.

Wiadomo, wielu kibiców Interu uważa się za ekspertów bo zagrało „x” meczów w FIFE, PES czy CM i obejrzało „x” meczów w telewizji. Swoją drogą śmieszą mnie niektóre dyskusje czy to w komentarzach na stronach, czy też w innych miejscach internetu. Każdy oczywiście ma do tego prawo ale nie zapominajmy, że tak naprawdę nasze zdanie jest guzik warte, więc nie rozumiem niektórych spinek pomiędzy (co najgorsze!) kibicami jednego klubu.

Ale jak wiadomo, teraz takie czasy. Czasy trollingu, hejtu oraz wszystkowiedzących ekspertów, których największym osiągnięciem jest dostanie się do byle jakiej pracy a po niej spędzanie czasu wylewając jad jako anonimowy znawca.

Wrócę do Interu i do bieżących wydarzeń. Ciężko jednoznacznie stwierdzić co jest przyczyną obecnej gry Nerazzurich. Gromimy Brescie, by w kolejnym spotkaniu przegrać z przeciętną przecież Bologną. Po drodze remis z Hellasem a później znowu wygrane po dobrych zawodach. Z Romą zawsze ciężko się gra i remis nie jest złym wynikiem. Najgorsze w tym wszystkim jest jednak to, że forma Interu jest w kratkę. Jak nowa koszulka wyjazdowa.

I kogo w tym wszystkim wina? Trenera, zawodników, sztabu (w sumie na to ma wpływ trener) czy też zarządu? Trenerzy i sztab zmieniani, kadra zmieniana, władza przecież także a wyniki praktycznie niezmienne.

 

Być może właśnie za często zmieniano trenera. Nie dawano dość czasu poprzednikom Conte na wdrożenie swojej wizji, to fakt.  Nie wiem czy by to coś dało, bo każdy jeden z nich był tak zwanym „betonem” (chyba jedno z ulubionych określeń kibiców Interu). Presja wyników narzucona przez kibiców, renomę klubu i włodarzy w takim klubie jest ogromna, nie ma co do tego wątpliwości i może taka sytuacja paraliżuje trenerów do odważniejszych zmian.

Dlaczego taki Pioli zaczyna radzić sobie z przeciętnym składem Milanu? Atalanta Gasperiniego jest jedną z najładniej i najskuteczniej grających drużyn w Europie. Przecież Spaletti też nie jest złym trenerem. Jednakże, każdego z wymienionych, jak również i Conte łączy jedno. Za czasów prowadzenia Nerazzurrich trzymanie się jednej taktyki i niedorzeczne zmiany zawodników w trakcie meczu. 

Ale tak jak wspomniałem, my jako kibice możemy sobie dywagować, dyskutować, obrzucać się obelgami bo ktoś jest zwolennikiem tego czy tamtego a Inter jak gra tak każdy widzi. Niezmiennie i niekoniecznie tak jak powinien. Pozostaje obserwować i liczyć na to, że w końcu coś „zaskoczy” tak jak kibice reprezentacji Polski czekają na „zatrybienie” Zielińskiego.

Jednak mimo wszystko, kibic Interu to człowiek – który z definicji już jest człowiekiem nad podziw cierpliwym. Czy ta cierpliwość skończy się wreszcie? Czy lepiej, żeby się skończyła niż zamieniła w obojętność? Podobno to obojętność jest najgorsza. Nie mnie oceniać, bo ja zamierzam dalej być cierpliwym choć już na pewno nie z taką nadzieją na lepsze czasy jak jeszcze kilka lat temu.

 

 

 

 

 

 

Zobacz też

System na system. Analiza taktyczna Atletico Madryt przed meczem z Interem Mediolan (7)

18.02
15:00

Wspaniały to był rok, nie zapomnę go nigdy. Podsumowanie 2023 (6)

31.12
06:00

Komentarze (11)

Nie jesteś zalogowany. Tylko zalogowane osoby, mogą dodawać wiadomości
24.07.2020 o 08:15 przez Drakan83
+1
Drakan83
"Każdy z nas ma wyobrażenie Interu, jak powinien wyglądać w tym momencie. Ale to nie my wybieramy skład, ustawienie i to nie my decydujemy kogo zatrudnimy czy też zwolnimy. To nie my mamy wgląd w codzienną pracę zawodników na treningu.

Wiadomo, wielu kibiców Interu uważa się za ekspertów bo zagrało „x” meczów w FIFE, PES czy CM i obejrzało „x” meczów w telewizji. Swoją drogą śmieszą mnie niektóre dyskusje czy to w komentarzach na stronach, czy też w innych miejscach internetu. Każdy oczywiście ma do tego prawo ale nie zapominajmy, że tak naprawdę nasze zdanie jest guzik warte, więc nie rozumiem niektórych spinek pomiędzy (co najgorsze!) kibicami jednego klubu."
Jako anonimowy kibic, który jednak coś tam wie o co chodzi w piłkę i potrafi ocenić przydatność i umiejętność zawodników na podstawie meczu oczywiście, bez niepotrzebnego jadu...cały czas się zastanawiam, co takiego musi wyczyniać na treningach Gagliardini, że jest naszym Messim, czyli piłkarzem, od którego trener zaczyna ustalanie składu na każdy mecz.

Co do Conte, to raczej większość kibiców nie jest za tym, żeby go wyrzucano...ale to nie znaczy, że nie możemy napisać lub podyskutować o jego wyborach. To też jest element tego sportu, klubu i tej strony.
I wcale nie trzeba być ekspertem żeby napisać, że Eriksen powinien grać zamiast Valero. To by też zapewne stwierdził nawet ktoś, kto nie interesuje się piłką.
24.07.2020 o 06:45 przez CzarodziejCzasu
CzarodziejCzasu
Absolutnie żenujący tekst. Portal to nie jest miejsce na emocjonalne wspomnienia w formie pamiętnika. Załóż sobie zeszyt, zanotuj to wszystko i trzymaj pod lozkiem żeby lepiej siem spało i nie ośmieszaj naszej społeczeńosci takimi artykułami na głównej
24.07.2020 o 00:46 przez Kredence
+3
Kredence
Szanuję za wysiłek i za włożona pracę ale poza watkami historycznymi nie mogę się zgodzić prawie z niczym. Sama końcówka to juz dla mnie absolutne kuriozum. Kiedy Inter miał lepsze perspektywy jeśli nie teraz? Bogaty i chcący inwestować właściciel, absolutnie topowy dyrektor generalny w osobie Marotty, wbrew temu co sądzi wiele osób topowy trener, coraz mocniejsza kadra, uregulowana sytuacja z FFP czy regularna gra w LM. Co było bardziej perpektywicznego kilka lat temu aby teraz mniej wierzyć w dobra przyszłość? Moim zdaniem jeśli rzuca się tak mimo wszystko kontrowersyjna myśl na koniec, wypadałoby rozwinąć ten wątek i jakość przedstawić swoj punkt widzenia. Kolejna rzecz - wrzucanie Spalettiego do wora pt beton. Gościu min w Romie pokazał jak potrafi być elastyczny i potrafi dopasować ustawienie do zawodników a jeśli trzeba to zmienić je w trakcie sezonu. Do tego zespoły które prowadzil często grały jak na warunki włoskie ofensywna i ładna piłkę dla oka. U nas miał niezwykle ciezkie warunki pracy, konflikty czy dziurawa jak ser szwajcarski kadrę. Mógł zrobić kilka rzeczy lepiej i jego odejście było nieuniknione ale określanie go ,, betonem" jest w moim odczuciu zwyczajnie pójściem na łatwiznę. Jak dla mnie mocno chaotyczny tekst, po którego przeczytaniu nie do końca rozumiem co autor chciał przekazać. Trochę melancholii, trochę historycznych faktów i na koniec brak rozwinięcia najciekawszej dla mnie myśli.
25.07.2020 o 17:39 przez Skepta
Skepta
A ja tam rozumiem autora tekstu, jest głodny trofeów, chce w koncu zobaczyc Inter zwyciężający COKOLWIEK, ten zespół nie wygrał NIC od prawie 10 lat jest juz po prostu zmęczony kolejnymi sezonami przejściowymi, ciaglym rozwojem i tym calym pitoleniem. Inter to byl zawsze klub walczacy o trofea, a nie cieszący sie, że może se pograć 6 meczy w LM (niestety tylko 6 w ostatnich latach)
23.07.2020 o 23:23 przez mroowa111
+2
mroowa111
miłość do interu przetrwa wszystko a prawdziwą miłość przetrwanie kryzysów tylko wzmacnia i cementuje, forza Inter !! !
23.07.2020 o 23:17 przez jacodj
+2
jacodj
Czekałem na taki artykuł. Lżej mi po nim .
Dosłownie jak bym czytał o sobie. ... Te same lata , Ta sama miłość i koszulka Ronaldo która wisi w szafie kupę lat a w dodatku w tym roku 3 komplet ma być taki sam i na pewno kupię.
Myślę że to co się dzieje w klubie idzie w dobrą stronę i ta nasza cierpliwość, wynagrodzi wszystko choć jak człowiek patrzy to ile można? Ile ? No ile ? Ciągle to samo. A jednak można i czekamy. My kibice INTERISTI! Nadchodzi lepsze jutro dla Interu . Czuć to i widać. Też mam myśli samobójcze wobec Interu ale nie . Nie poddam się. Ta miłość jest wielka i na zawsze. Kocham ten klub . Pozdro dla wszystkich kiboli INTERU ! ⚫🔵🖤💙
23.07.2020 o 22:05 przez SETE
+2
SETE
Dziwi mnie trochę ostatnie zdanie które napisał autor tego artykułu ze ma mniejsza nadzieje na jakiś sukces niż wcześniej. No właśnie teraz gdy Zarząd Interu jest stabilny finansowo i składający się z ludzi skazanych na sukces to musi w końcu wypalić. Nie ma jednoznacznej odpowiedzi kiedy ponieważ do zniwelowania jest szereg różnic miedzy Interem a największym klubem w Italii czyli Juventusem. Tam są ludzie którzy swój produkt wprowadzili na szczyt , odjechali konkurencji jak Ferrari Volkswagenowi i teraz tylko regularnie wymieniają olej w perfekcyjnie działającej maszynie. To nie są lata 60,70 czy 90 ze każdy sezon to nowa historia i wszystko jest możliwe , teraz jest inaczej , w pewnym momencie doszło także w świecie piłki do sytuacji która jest aktualna ze duzi staja się jeszcze więksi w expresowym tempie a mniejsi maja coraz wiekszy dystans do odrobienia dla wielu niemożliwy do odrobienia możliwe ze już nigdy. W pewnym momencie swojej historii po tripleccie Inter nie odrobił dobrze lekcji i nie wszedł do tego pociągu co odjechał z najlepszymi. Przecież juz dzisiaj możemy powiedzieć ze kto w następnym roku sięgnie po mistrza Laliga ( Real lub Barca ) w Bundes ( Bayern ) , Francji Psg , we Włoszech rozum mowi ze znow Juve , Anglia - City lub Lpool a w Polsce Legia :) :) czyli nawet na przykładzie polskiej ligi widać jak finansowo a co za tym idzie sportowo Legia odjeżdża pozostałym.
Na szczęście i tu upatruje szansy ze dobijemy do peletonu jest Suning o którym wspomniałem ale jestem realista i zakładam ze na sukces ( scudetto ) możemy czekać kolejnych kilka lat , 3,4 nie wiem ale nie może być inaczej skoro 8 lat byliśmy w piłkarskim niebycie podczas gdy inni czerpali pełnymi garściami i dobrze wykorzystali ten czas
23.07.2020 o 21:04 przez kalor3212
+1
kalor3212
Moim zdaniem Inter gra na naprawdę bardzo dobry sezon. Trzeba patrzeć na to trochę z innej strony.

Po pierwsze - Praktycznie przez cały czas zajmujemy miejsca w top 4 co gwarantuje nam Ligę Mistrzów. Wiemy że sprawa awansu trwa do końca ligi ale najważniejsze że jest i powinniśmy się z tego cieszyć że utrzymujemy ten poziom, bo w porównaniu do takiej Romy, (która jak wiemy zaskoczyła w Lidze Mistrzów) albo Napoli to naprawdę mamy się z czego cieszyć. (podaję tylko przykłady, na pewno tych zespołów znajdzie się więcej)

Po drugie - Mamy odpowiednich ludzi w zarządzie. Większość kibiców powie że oni robią świetną robotę. (a bynajmniej tak mi się wydaje). Jeżeli chcemy coś więcej osiągnąć w Lidze Mistrzów to z tymi ludźmi. Stoją na swoim i ustalają własne warunki. gry, co jak widać w większości przynosi rezultaty.

Po trzecie - Nowy sezon, zmienił nam się trener. Przyszedł Conte. Na razie mogę powiedzieć że na pewno ma potencjał żeby zdobyć to Scudetto. Inter przed pandemią grał bardzo dobrze. Praktycznie nikt nie był w stanie zatrzymać. Niestety po pandemii wygląda to troszkę gorzej. Ale uważam że to przez napięty harmonogram meczowy. Mamy tylko około 3 dni na przygotowanie do następnego meczu. Nie jest to dużo, piłkarze bardzo się męczą więc również Antonio robi rotacje w składzie żeby każdy mógł odpocząć. Jest to jego pierwszy sezon i nawet jak nie zdobędziemy scudetto to i tak dam mu sznasę w następnym sezonie (jeszcze że przyszedł Hakimi + dojdzie paru wartościowych zawodników).

Po czwarte - Nie uważam wcale że jakoś spadliśmy poziomem w przeciągu tych kilku lat. Praktycznie rok w rok walczymy o to scudetto, na razie nam się nie udało zdobyć mistrzostwa jakoś niedawno ale jesteśmy na dobrej drodze żeby zdobyć je w przeciągu kilku lat. Żaden klub nie jest jakiś wybitny żeby zdobywać cały czas mistrzostwa rok w rok. Cały czas utrzymujemy ten topowy blask, bardziej to widać we Włoszech niż na świecie, ale najważniejsze że jest.

Musimy cieszyć się że mamy taki Inter a nie inny, bo zawszę mogło być gorzej... Forza Inter 🖤💙
23.07.2020 o 21:06 przez kalor3212
+1
kalor3212
Oczywiście, jest to moja subiektywna opinia i możecie się z nią nie zgadzać.
23.07.2020 o 22:05 przez danielinter
+2
danielinter
Wszystko spoko ale u nas jest rownia pochyla w dol.Ostatnie 12 meczy to 5 zwyciestw 4 remisy i 3 porazki czy to dobry wynik jak na Inter ? Po drodze odpadniecie z pucharu Włoch wczesniej z ligi Mistrzow.W lidze nie walczymy z Juve tylko Lazio i Atalanta a mamy od nich zdecydowanie lepszy zespol.Pamietajmy jakie transfery zrobilismy ile zarabia Conte to tez wynagania sa duzo wyzsze niz za Spalla.Ciekawy jest watek z 3 obroncow.Z mocnych zespolow w Europie regularnie tak gra tylko Borussia , Atalanta i my (Lazio to dla mnie 1 sezonowiec) i nie na tu przypadku.
23.07.2020 o 22:08 przez SETE
SETE
A co robi rok w rok Juventus od 9 lat :)

Shoutbox

HB 12.05.2024 23:46

kto dostanie nagrode za mvp serie a? hakan czy lautaro?

HB 12.05.2024 23:38

Kibic do patoLM ok, ale do tej obecnej mogliby się nie załapać

cuba 12.05.2024 23:23

Oby kręgosłup, najważniejsi pozostawali

cuba 12.05.2024 23:22

Oby to podtrzymać

cuba 12.05.2024 23:22

Frattesi to chyba jeden z najlepszych jokerów w Europie

cuba 12.05.2024 23:21

W przyszłym sezonie przynajmniej na papierze będziemy mocniejsci

cuba 12.05.2024 23:19

Jesteśmy w tym sezonie z innej planety

cuba 12.05.2024 23:18

Juve kolejny raz kompromitacja

cuba 12.05.2024 23:18

Inter tak zdemolował ligę że reszta walczy o wejście do LM jak o mistrza

KibicInteru 12.05.2024 23:15

juve się zakwalifikowało do lm

HB 12.05.2024 23:08

Atalanta ruszyla... jeszcze ciut ciut do wypchniecia juve z lm

cuba 12.05.2024 23:00

Estufientes po Corree, może się uda

cuba 12.05.2024 22:55

Moja Stał Ostrów dziś dała radę :)

cuba 12.05.2024 22:54

Indiana deklasuje Knicks

cuba 12.05.2024 22:50

👍

KibicInteru 12.05.2024 22:47

o NBA zawsze miło pogadać

KibicInteru 12.05.2024 22:46

pozdrawiam również

cuba 12.05.2024 22:44

Pozdo KibicInteru

cuba 12.05.2024 22:44

Coś może i w tym jest :) fajnie że pisaliśmy bez jadu :)

KibicInteru 12.05.2024 22:41

identyczna sytuacja

Archiwum shoutboxa

Sonda

Kto był najlepszym graczem w meczu z Frosinone?

Polls answer

Publicystyka

InzaghiBall - analiza taktyczna Interu po meczu z Atletico Madryt (5)

22.02
13:11

System na system. Analiza taktyczna Atletico Madryt przed meczem z Interem Mediolan (7)

18.02
15:00
Archiwum publicystki

Tabela

/

Tabela strzelców

Serie A

  • 1

    Inter

    Inter

    36

    92

  • 2

    Milan

    Milan

    36

    74

  • 3

    Bologna

    Bologna

    36

    67

  • 4

    Juventus

    Juventus

    36

    67

  • 5

    Atalanta

    Atalanta

    35

    63

  • 6

    Roma

    Roma

    36

    60

Pokaż tabelę

Mecze

Zawodnik

Bramki

  • 1

    Lautaro Martínez

    23

  • 2

    Dusan Vlahovic

    15

  • 3

    Paulo Dybala

    12

  • 4

    Olivier Giroud

    12

  • 5

    Victor Osimhen

    11

Pokaż wszystkich

Statystyki serwisu

Liczba użytkowników: 28043

Liczba newsów: 48433

Liczba komentarzy: 573199

Użytkownicy online: 0 2 gości

Serwis istnieje od 2003 roku

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z polityką cookies. Możesz określich warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Herb Interu
Scudetto

19x

scudetto

Champions league

3x

Champions league

Coppa italia

8x

Coppa Italia

Fifa Club World Cup

1x

Fifa Club World Cup

UEFA cup

3x

Uefa Cup

Logo FcInter.pl

Nieoficjalny, największy polski serwis poświęcony Interowi Mediolan. Działamy dla Was od 2003 roku!

Serie A

Puchary

Dla Tifosich

Serwis

Zarejestruj się

Zarejestruj się