
Podobnie jak przed rokiem działacze Interu raczej nie będą w stanie spełnić życzeń portugalskiego trenera na czas. Przed rozpoczęciem poprzedniego sezonu odpowiedzialnym za transfery nie udało się sprzedać na czas kilku zawodników, przez co Mourinho narzekał, iż kadra jego zespołu jest zbyt szeroka. Teraz najprawdopodobniej przed wyjazdem na zgrupowanie - czego portugalski taktyk się domagał - nie uda się pozyskać brakujących ogniw do koncepcji Mourinho, nie wspominając już o pozbyciu się piłkarzy niepotrzebnych, choć na to czasu będzie więcej.
Obecnie kadra Interu składa się z 26 zawodników plus kilku juniorów, którzy polecą do USA. Transfery do klubu dotychczas zrealizowane to pozyskanie Motty i Milito z Genoi oraz formalne zakontraktowanie Kerlona. Na piłkarską emeryturę przeszedł natomiast Luis Figo, a kontrakty z Interem 30 czerwca wygasły Crespo i Cruzowi. Działacze pozbyli się także Jimeneza, który został wypożyczony do West Ham United, natomiast już jakiś czas temu podziękowano za usługi Adriano. Z wypożyczeń powrócili Quaresma oraz Suazo. W ramach transferu Milito Inter oddał Genoi między innymi pełne prawa do karty Roberta Acquafreski, który nie miał jeszcze okazji zagoszczenia na dłużej w kadrze zespołu.[hide]
Portugalski skrzydłowy dostanie najprawdopodobniej kolejną szansę na zaprezentowanie pełni swoich możliwości od Jose Mourinho. Natomiast tacy zawodnicy jak Suazo, Obinna, Mancini, Vieira, Rivas czy Kerlon najprawdopodobniej nie pozostaną na dłużej w naszym klubie. Suazo zarzeka się, że ma zamiar wywalczyć sobie miejsce w składzie ekipy Nerazzurrich, jednak ma on na to nikłe szanse, chyba że rzeczywiście nie dojdzie do skutku transfer Arnautovicia. Obinna znajduje się na celowniku Napoli, jednak zgodnie z tym co mówi dyrektor sportowy Interu - Marco Branca, klub z południa Włoch nie jest w stanie spełnić żądań finansowych ekipy Morattiego w zamian za tego gracza. Prasa twierdzi, iż Moratti chce za Obinnę otrzymać od 6 do 8 mln Euro.
W przypadku Amantino Manciniego najbardziej realnym rozwiązaniem wydaje się być wypożyczenie do West Ham United, gdzie dołączyłby do Jimeneza. Brazylijczykiem zainteresowane są też Sampdoria i Napoli, prasa spekuluje, że Inter być może postara się wymienić byłego asa Romy za Cassano bądź Hamsika, jednak takie rozwiązanie wydaje się mniej prawdopodobne.
Najgorszy jest niewątpliwie przypadek Vieiry, który zarabia w Interze 5,5 mln Euro, czyli tyle, na ile w żadnym innym klubie obecnie liczyć nie może. Prasa donosi, że działacze Interu zgodzą oddać się Francuza do dowolnego klubu za darmo, aby tylko zaoszczędzić na jego pensji. Gracz najprawdopodobniej wróci do Francji (Lyon bądź PSG), jednak możliwa jest także jego przeprowadzka do jednego z klubów Premier League, bądź... pozostanie w Interze, jeśli nikt inny nie będzie w stanie sprostać oczekiwaniom finansowym pomocnika.
Rivas i Kerlon najprawdopodobniej zostaną wypożyczeni do jednego ze słabszych klubów Serie A, gdzie będą mogli regularnie występować w pierwszym zespole i nabierać doświadczenia. Kolumbijczyk znajduje się podobno na celowniku Palermo, choć sam prezydent tego klubu tych plotek nie potwierdza.
Teraz sytuacja z drugiej strony, czyli trochę o tych, którzy znajdują się na celowniku Interu. Przede wszystkim młody napastnik Twente - Arnautović. Austriak już jakiś czas temu miał zostać oficjalnie piłkarzem naszego klubu, jednak kluby po osiągnięciu porozumienia co do kwoty odstępnego nie potrafiły dogadać się w sprawie... terminu dokonania przelewów. Nerazzurri chcieli zapłacić 9 mln Euro w trzech ratach, jednak pierwsza rata miała zostać przelana dopiero w styczniu. Twente domagało się pierwszej raty już teraz, więc cały transfer stanął w miejscu. Wszystko przez groźną kontuzję stopy Arnautovicia - nasi działacze nie chcą ryzykować i od razu wykupować młodego snajpera, który jest w trakcie leczenia ciężkiej kontuzji, dlatego też mieli zamiar najpierw wypożyczyć go do stycznia, aby później definitywnie go pozyskać, jeśli nie będzie problemów ze zdrowiem piłkarza. Sam zainteresowany podpisał już wstępną umowę i obecnie przebywa w Mediolanie, gdzie przez miesiąc będzie leczyć się pod okiem klubowych lekarzy Interu. Na zgrupowanie do USA napastnik jednak nie pojedzie, gdyż nie ma na to zgody Twente. Za około miesiąc ma dojść do kolejnego spotkania przedstawicieli obydwu klubów, podczas którego wiele ma się wyjaśnić.
Teraz duet Chelsea, czyli Deco i Carvalho. O pozyskanie tych dwóch graczy bardzo mocno zabiegał Jose Mourinho. Obydwaj portugalscy piłkarze wyrazili chęci do zasilenia Interu, jednak problemem okazał się ich obecny klub, który za dwóch wyżej wymienionych weteranów zażądał niemal... 20 mln Euro! Po dodaniu do tego wysokich zarobków 32-letniego pomocnika i 31-letniego obrońcy otrzymamy więc prawie(?) astronomiczną kwotę za piłkarzy, którzy szczyt formy mają już raczej za sobą. Na takie warunki działacze Interu nie mają zamiaru się zgodzić i już zaczęli szukać alternatyw. W zamian za Deco Nerazzurri zastanawiają się nad pozyskaniem Marka Hamsika z Napoli oraz młodego i utalentowanego Hazarda z Lille, który kosztuje obecnie tyle co Portugalczyk, ale jest o 15 lat od niego młodszy...
Ostatnio doszła według prasy także kolejna opcja z... Pavlem Nedvedem. 37-letni Czech jest wolnym zawodnikiem po tym jak rozstał się z Juventusem. Podobno jego styl gry przypada do gustu Jose Mourinho, a Massimo Moratti nie zaprzeczył tym doniesieniom rozmawiając dziś z dziennikarzami: - Nedved? To są sprawy, o których rozmawiać mogą ewentualnie między sobą nasi ludzie, odpowiedzialni za rynek transferowy.
Na koniec warto zaznaczyć, iż raczej przesądzone jest już pozostanie w szeregach Interu duetu Ibrahimović - Maicon. Szwed osobiście zapowiedział, iż nie ma w zaplanowanej przeprowadzki w najbliższej przyszłości, a Brazylijczyk według prasy ma dostać wkrótce podwyżkę. W klubie najprawdopodobniej pozostaną także Maxwell i Burdisso. Lewy obrońca powinien wkrótce przedłużyć umowę z klubem, choć jakiś czas temu wydawało się, że jego odejście jest przesądzone. Argentyńczyk może odejść jedynie w przypadku pozyskania przez nasz klub innego stopera.
Komentarze (17)
poli) i finansowym). Starzy pilkarze bedacy symbolem tej ligi juz sie kończą.Przyszlosciowo patrzac zostaje jej inwestycja w mlodzież i scouting.Najlepszych na swiecie juz nie sprowadzimy.Mozemy ich tylko stworzyc<img src="http://fcinter.pl/emots/happy.gif" alt="" />