
Były piłkarz Interu, Dani Osvaldo udzielił wywiadu dla Corriere della Sera. 33-letni były napastnik opowiada w nim o swoim rozstaniu z futbolem i rozpoczęciu swojej kariery muzycznej. Oto treść tego wywiadu:
- Istnieją dwie sytuacje, w których masz największe problemy. Gdy nie masz pieniędzy, i gdy masz ich za dużo, ponieważ głowa podąża za pokusami.
- Lepiej być wtedy pomiędzy. Masz mniej pieniędzy, ale żyjesz spokojniej i jesteś bardziej zrelaksowany.
- Trudno mi było robić dalej coś, czego już nie chciałem więcej robić. Nigdy nie żałowałem decyzji o zakończeniu kariery. Jeśli pewne rzeczy podążają we właściwym kierunku, to zawsze jest to powód, żeby to kontynuować. Możesz naprawić błąd, ale go nie żałujesz.
- Wszyscy mówią mi, że jestem szalony. Nawet mój ojciec, emerytowany muzyk mówi mi, że tęskni za czasami, kiedy mógł mnie oglądać na boisku.
- To łamie mi serce. Na szczęście jest moja mama, która zawsze powtarza mi, żebym był po prostu szczęśliwy w życiu.
- Na moich koncertach w Argentynie widziałem ludzi, którzy śpiewali słowa, które napisałem o 4 nad ranem w mojej sypialni. To czysta magia. Nie potrzebuję niczego więcej do szczęścia . To jest mój sekret.
Komentarze (0)