
Wywiad z agentem FIFA, Luigim Paolettim.
Przeciwko Catanii widziałem dwie drużyny Interu. Pierwszą w pierwszej połowie i drugą w drugiej połowie. Co było punktem zwrotnym w Twojej opinii?
Myślę, że zmiana mentalna. Inter w drugiej połowie zmienił swoje oblicze gry oraz pojawili się ważni gracze na boisku.
Według wielu to było zwycięstwo weteranów, zgadzasz się z tą opinią?
Zawodnicy tacy jak Chivu, Zanetti, Cambiasso i Stankovic, byli impulsem dla zespołu. Ciągle są ważnymi graczami Interu.
W drugiej połowie widzieliśmy innego Pereire, niż tego, który rozczarowywał w ostatnich miesiącach.
Zgadzam się, myślę, że on może być ważnym graczem dla tej drużyny, ale ciągle to nie jest jeszcze ten Pereira, którego pamiętam z Porto.
Fani mają nadzieję zobaczyć kolejny raz Alvareza. Uważasz, że coś w Argentyńczyku się zmieniło?
Wszyscy zgadzamy sie, że jest to ważny zawodnik z dużymi umiejętnościami technicznymi. Jego problemem wydaje się psychika, która nie jest zbyt silna. Musi się odblokować.
Odnośnie talentów, Stramaccioni robi dobrze pomijając Kovacicia?
Stramaccioni dobrze zarządza młodym talentem z Chorwacji. Pamiętajmy, że to jest rocznik '94 i nie należy nakładać na niego dużej presji. Jeżeli pozwolimy mu spokojnie pracować może stać się klasowym zawodnikiem. Mateo jest bardzo utalentowany, a Stramaccioni widzi go w środku pola w swojej taktyce. Chorwaci to poważni ludzie, bez kaprysów, więc wszystko pójdzie dobrze.
Komentarze (17)
Swój komentarz idealnie opisuję Cou. Był tak wolno wprowadzony do pierwszego składu, że większość czasu spędzał na ławie i mógł powiedzieć, że pobyt w Interze to tylko stracony czas. A gdy poszedł do Espanyolu grał od razu regularnie, nikt nie bał, że spali się. To samo jest z nim w Liverpoolu. Tylko u nas jest chore podejście do młodych.<br />
<br />
"Strama chciał tego piłkarza,wiec wie co robi." Ugryzę się w język, by nie wyśmiać tej wypowiedzi. Wystarczy, że będziesz wiedział, że Stramę uważam za kompletnego amatora. Ba, porównuję go do dziecka, które dostało skomplikowaną zabawkę i nie wie, co z nim nią począć.<br />
<br />
<br />
Na koniec przypomnę, że Kovacić kosztował nas aż 11 mln + ewentualne bonusy. Piłkarz za taką kasę musi grać regularnie. To nie jest uzupełnienie składu, tylko kupno podstawowego zawodnika.<br />
<br />
No chyba że nasi znów mają genialną taktykę nie wystawiania zawodnika, by ten nie przekroczył odpowiedniej ilości meczów. Przykład Poli... On nie grał, bo gdyby osiągnął pewną ilość meczów, Inter musiałby go kupić. Jeśli pamięć mnie nie myli.
Co ty pieprzysz? Kovacic jest na takim etapie ze powinien grac ile wlezie . Nie mam tu na mysli zeby od niego Bóg wie czego wymagać, nie to mam na myśli. Chodzi mi o to że powinien być nad nim rozsunięty parasol bezpieczeństwa , tzn ze bez względu na to że popełni jakiś błąd i tak będzie grał . U nas tego nie ma . Kovacic obseruje z ławki jak graja Cambiasso i Stankobot , to jest PATOLOGIA. Powiedz mi jak ma sie wkomponować Kovacic w skład skoro nie gra?
w takim razie niech mi ktos powie co zrobil Deki, no co<br />
bo Cuchu to fakt, pare akcji , byl aktywny,asysta<br />
ale nasze bramki to glownie Palacio i Perira maczali palce
<br />
Wydajemy tyle kasy na niby najlepszy talent w Europie, by ten siedział na ławie. Bo niby spali się chłopak... A ten młody gracz już rozegrał masę spotkań ligowych, grał też w LM z swoim zespołem.<br />
<br />
Rocznik '94, to już 19 lat na karku. W ligach takich, jak hiszpańska, angielska czy niemiecka goście z takim wiekiem grają regularnie, trenerzy stawiają na nich, bo wiedzą, że ławka rezerwowych to nie miejsce, by zdobywali cenne doświadczenie, tylko boisko!