Antonio Conte naciska na kolejne wzmocnienia linii pomocy Interu i oprócz do notatek i rekomendacji skautów klubu sięga również do... sentymentów.
Trener Nerazzurrich miał przyjemność w swojej karierze pracować z takimi piłkarzami jak Paul Pogba czy N'Golo Kante. Teraz jeden i drugi stał się mediolańskim marzeniem Conte. Oprócz tej dwójki były selekcjoner reprezentacji Włoch chciałby w swojej drużynie także Sandro Tonalego oraz Arturo Vidala.
W przypadku Pogby na drodze do transferu stoją dwie ogromne przeszkody. Pierwszą jest bardzo wysokie wynagrodzenie Francuza, na które w obecnej chwili Inter raczej nie może sobie pozwolić. Drugą, wcale nie mniejszą, jest więź piłkarza z rywalami z Turynu - Juventusem. To tam Pogba rozwinął się piłkarsko i stał się zawodnikiem wielkiego formatu, do czego bardzo przyczynił się właśnie obecny trener Interu.
Pomimo tych przeciwności, Conte bardzo chciałby piłkarza w stylu Pogby w Mediolanie.
To samo źródło dodaje, że pod obserwacją klubu znajduje się również Sergej Milinkovic-Savic oraz... Nicolo Zaniolo, który nie tak dawno grał jeszcze w młodzieżowym zespole Interu.
Według innych doniesień kolejnym piłkarzem, z którym ponownie chciałby trenować Antonio Conte jest pomocnik Chelsea - N'Golo Kante. Nieustępliwy pomocnik dołączył do londyńskiego klubu, kiedy ten był prowadzony przez obecnego trenera Interu.
Ten transfer również nie należałby do najłatwiejszych do zrealizowania, ze względu na wycenę piłkarza sięgającą 70 milionów euro oraz zainteresowanie ze strony Realu Madryt.
Alternatywą na tej pozycji mógłby być Allan z Napoli, Franck Kessie z Milanu lub wcześniej wspomniany Arturo Vidal z Barcelony.
Komentarze (8)