
Według serbich mediów, Dejan Stanković na pewno zostanie w Interze na kolejny sezon.
Ponoć Stanković ma pewien układ z Interem, który pozwoli mu wypełnić kontrakt. Piłkarz ma nie protestować gdy nie znajdzie się w pierwszym składzie na dany mecz. Jedyną korzyścią dla kluby ma być obietnica Serba, który po wypełnieniu kontraktu ma nie robić kłopotów przy odejściu. Czy zarząd Interu byłby zdolny do takich czynów?
Komentarze (56)
<br />
Teraz musimy wierzyć, że Strama postawi Stanko na nogi i znowu przyda się Interowi, bo Dejan jak wiadomo zostaje. Jeżeli sezon w jego wykonaniu się powtórzy, to nie widzę przeszkód, aby rozwiązać z nim kontrakt.
<br />
Nie wspominając już o Chivu, który będzie rezerwowym a zarabia więcej od Silvestre, który ma grać w podstawowym składzie...
Jasne że to są czyste brednie. Mam niby uwierzyć w to że Deki ma jakiś tajny układ z zarządem<img src="/files/emoticons/35" alt="
Ciekawe co jutro media wymyślą, może że Chivu też miał jakiś układzik i dlatego przedłużyli z nim umowę<img src="/files/emoticons/35" alt="
Stanko sieje ferment w zespole. A skąd taką ciekawą informacje wyciągnąłeś, ja nigdy o czymś takim nie słyszałem, a to że zawodnik się zdenerwuje jak go trener zdejmie z boiska, to nie jest żadna nowość
na szacunek pracujesz latami a stracic go mozesz w jednej chwili
<br />
Deki powinien już odejść i źle robi, że trzyma się na siłę. Na pewno nie będzie najlepiej zapamiętany przez to co wyprawia pod koniec kariery. Pamiętajmy jednak, że to nie jego wina, że działacze klubu podpisali z nim długoletni kontrakt. Najwyraźniej chcą go w zespole.