
Maciej Skorża krótko podsumował porażkę prowadzonej przez niego Urawy Red Diamonds z Interem 1:2 podczas pomeczowej konferencji prasowej.
- Mam ogromny szacunek dla pracy jaką wykonaliśmy jako zespół, zwłaszcza że graliśmy przeciwko jednej z najlepszych drużyn na świecie. Mieliśmy plan, może nie był spektakularny, ale wykonaliśmy dobrą pracę w defensywie w pierwszej części meczu. Po strzelonym golu chcieliśmy być bardziej agresywni i przez pewien czas kontrolowaliśmy przebieg gry. W drugiej połowie opadliśmy z sił i nie broniliśmy już tak dobrze jak wcześniej. Gol stracony w doliczonym czasie to dla nas duży cios - zabrakło nam doświadczenia. Powinniśmy byli lepiej utrzymywać piłkę. Mimo wszystko zagraliśmy na bardzo wysokim poziomie przeciwko wymagającemu rywalowi. Nasze emocje są mieszane. Wiemy, że odpadliśmy z turnieju, ale w ostatnim meczu powalczymy o pierwsze zwycięstwo na Klubowych Mistrzostwach Świata.
Komentarze (6)