
Przebywający na zgrupowaniu reprezentacji Holandii Wesley Sneijder przyznał, że był bliski odejścia do Manchesteru United. Pomocnik przyznał, że jest nieco rozczarowany brakiem transferu do Anglii.
Mój transfer był bardzo bliski, a ja byłem przekonany, że niedługo odejdę. Następnie przez szereg zbiegów okoliczności transakcja nie doszła do skutku. Odejście do Manchesteru United było znakomitą okazją, ponieważ to jeden z najsilniejszych klubów na świecie. Jednocześnie zamknąłem drzwi Interowi. We Włoszech czuję się dobrze, a środowisko w Interze jest fantastyczne.
Wczoraj nie otrzymałem żadnego telefonu, mój agent także. Chciałem przejść do Manchesteru, ale nie wywierałem na nikim presji. Nigdy nie rozmawiałem z Fergusonem. Wiem, że mnie chciał, ale w pewnym momencie porzucił pomysł zatrudnienia mnie.
Komentarze (60)
Ludzie tracą sympatię, bo Wes zachowuje się jak chorągiewka. Najpierw mówi, że po przygodzie w Madrycie woli pozostać w jednym fantastycznym mieście, w którym jest fantastyczny klub i fantastyczni kibice z fantastycznym prezydentem na czele, aby zmienić zdanie, gdy tylko pojawi się oferta z ManU. Czasem lepiej pewne sprawy przemilczeć niż wygadywać bzdury, które nie mają pokrycia w rzeczywistości.
<br />
a co do Blondone to nie ma czegos takiego ze nei wiedzial czy zostanie sprzedany bo jak ktos jest takim Interista jak Muntari to wie ze zostanie tak czy inaczej ;d;d<br />
We Włoszech czuję się dobrze, a środowisko w Interze jest fantastyczne"<br />
<br />
Jak dla mnie jedno wyklucza drugie