
Legendarny piłkarz Interu i były trener Palermo, Walter Zenga skomentował wybór na szkoleniowca Leonardo i wyraził przekonanie o tym, że wcześniej czy później poprowadzi najważniejszy klub swojego życia.
Różne sondy wśród kibiców Interu pokazały, że oni woleli widzieć w roli szkoleniowca swojej drużyny mnie, a nie Leonardo. Cieszy mnie to: to znaczy, że nasze wzajemne relacje są wciąż silne i przede wszystkim wierzą w moje umiejętności. Szkoda, że Moratti mimo to zaryzykował i wybrał Leonardo. Jednak chcę podziękować prezydentowi klubu za to, że się zainteresował moją kandydaturą i za ciepłe słowa pod moim adresem.
Mówią o mnie, że stałem się włoskim Borą Milutinoviciem. To, że pracowałem w najróżniejszych państwach, znacznie wzbogaciło moje trenerskie doświadczenie. Wiem, że Morattiemu też podoba się moje zamiłowanie do przygód. Do tego odnosiłem również niezłe rezultaty.
Nie zdziwiło mnie zatrudnienie Leonardo, który tle lat spędził w Milanie. W dzisiejszym futbolu najbardziej ceni się profesjonalne podejście. Ponadto Leonardo nie miał takiej historii w Milanie jak choćby Paolo Maldini. Niemożliwe jest wyobrazić sobie, by Maldini zajął jakieś stanowisko w Interze, tak samo jak Zenga - w Milanie.
Moratti miał możliwość szeroko kontaktować się z Leonardo, a ze mną parę razy na rok rozmawia przez telefon, więc jego wybór jest zrozumiały. Ale cieszę się, że chociaż uczestniczyłem w wyścigu o stanowisko trenera Interu, to przekonuje mnie o tym, że wcześniej czy później zasiądę na ławce trenerskiej Interu. Kiedyś to się wydarzy. Wtedy krąg mojego życia zamknie się i będę mógł umrzeć szczęśliwy.
Komentarze (23)
<br />
W CV sukcesami nie grzeszy, podobnie jak Leonardo, z tą różnicą, że ma większy staż od naszego nowego trenejro.
<br />
a co wygral Guardiola? ze dali mu FCB <img src="/files/emoticons/35" alt="
<br />
Czyli Waszym zdaniem Leo i Guardioli mozna prowadzic takie kluby w pierwszym roku pracy, ale Zenga to juz nie moze tak dlaczego<img src="/files/emoticons/35" alt="