
Inter Mediolan pokonał Lecce 1-0 po golu Giampaolo Pazziniego. Dzisiejsze zwycięstwo, przy wczorajszej porażce Ac Milanu powoduje, że po kolejnej kolejce Serie A Nerazzurri mogą wskoczyć na fotel lidera.
Kolejny raz Leonardo zdecydował się na ofensywne ustawienie z trójką napastników. Ponieważ nie ma ich do dyspozycji zbyt wielu, zagrali tam Pandev, Pazzini i Eto'o. Po chorobie do składu wrócił Zanetti, który zajął miejsce na lewej obronie. Chivu przesunięty został do środka gdzie tworzył parę stoperów z Lucio. W pomocy Sneijderowi partnerowali Motta i Cambiasso.
Początek należał zdecydowanie do Interu. Nerazzurri śmiało atakowali i starali się szybko zdobyć gola. Nie przyniosło to jednak spodziewanych efektów i poza paroma zagraniami w pole karnym i jednym strzałem Sneijdera, Rosati nie miał zbyt wiele do roboty. Po około 15 minutach meczu do głosu zaczęli dochodzić goście, a pierwszym ostrzeżeniem był minimalnie niecelny strzał Brivio z bliskiej odległości. W Interze nadal jedynym który oddawał strzały był Sneijder - tym razem jego uderzenie z rzutu wolnego trafiło w boczną siatkę. Ataki Lecce robiły dużo zamieszania w polu karnym Interu i kilka razy obrońcy musieli ratować się dalekimi wybiciami lub wślizgami na pograniczu rzutu karnego. Nie popełnili w tych akcjach żadnego błędu, więc w trakcie całej pierwszej odsłony Julio Cesar musiał interweniować tylko raz, po uderzeniu Mesbaha z 6 minuty.
Początek drugiej połowy przyniósł nieco więcej emocji, głównie za sprawą nieco lepszej gry Interu. Już po 5 minutach Nerazzurri mogli wyjść na prowadzenie jednak Pazzini nie zdołał z najbliższej odległości wykorzystać dośrodkowania Sneijdera. Wspaniałą interwencją popisał się Rosati. Dwie minuty później bramkarz Lecce nie miał już jednak nic do powiedzenia. Pandev zagrał górną piłkę do Pazziniego, ten przyjął ją na klatkę piersiową i pokonał wybiegającego z bramki Rosatiego. Golkiper Lecce chwilę później otrzymał żółtą kartkę za dyskusje z sędzią - Włoch twierdził że Pazzini przyjmował piłkę ręką. Po zdobyciu gola gracze z Mediolanu starali się utrzymywać przy piłce nie przemęczając się zbytnio atakami. W zasadzie ani razu nie zagrozili już bramce Lecce, bo jako takowe nie można uznać lekkiego i sygnalizowanego strzału Maicona czy bardzo niecelnego Motty. W końcówce goście zmarnowali doskonałą szansę na wyrównanie, gdy Julio Cesar obronił oddany z bliskiej doległości strzał Bertolacciego.
Zawodników Interu czeka teraz kilkanaście dni odpoczynku od meczów (oprócz tych powołanych do reprezentacji) i przygotowań do meczu z Ac Milanem. Za dwa tygodnie w sobotę, o 20.45 staną przed szansą na objęcie prowadzenia w tabeli.
Inter-Lecce 1-0 (0-0)
Strzelcy: Pazzini 52'
Inter: 1 Julio Cesar; 13 Maicon, 6 Lucio, 26 Chivu, 4 Zanetti; 19 Cambiasso, 8 Thiago Motta; 10 Sneijder (14 Kharja 84'); 27 Pandev (29 Coutinho 73'), 7 Pazzini, 9 Eto'o (5 Stankovic 90')
Ławka rezerwowych: 12 Castellazzi, 17 Mariga, 23 Materazzi, 55 Nagatomo.
Trener: Leonardo.
Lecce: 22 Rosati; 40 Tomovic (2 Donati 90'), 13 Ferrario, 14 Fabiano, 28 Brivio (19 Piatti 90'); 10 Olivera, 20 Vives, 18 Giacomazzi (27 Jeda 83'), 91 Bertolacci, 11 Mesbah; 9 Corvia.
Ławka rezerwowych: 81 Benassi, 4 Gustavo, 21 Grossmuller, 32 Coppola.
Trener: Luigi De Canio.
Arbiter główny: Daniele Orsato (Schio).
Żółte kartki: Giacomazzi, Lucio, Rosati, Thiago Motta, Tomovic, Chivu.
Komentarze (52)
Teraz trzeba wygrać z Milanem i mam nadzieję, że będzie dobrze.<br />
FORZA INTER
Teraz wygrać Derby i już nie oddać prowadzenia do końca sezonu <img src="/files/emoticons/33" alt="
<br />
Lecce (w)<br />
Roma (d)<br />
Napoli (w)<br />
Parma (d)<br />
Fiorentina (w)<br />
Lazio (d)<br />
Chievo (w)<br />
Milan (d)
<br />
Cagliari (d)<br />
Lazio (d)<br />
Bologna (w)<br />
Udinese (d)<br />
Palermo (w)<br />
Genoa (d)<br />
Lecce (w)<br />
Inter (d)<br />
Juventus (w)
Inter(d)<br />
Fiorentina (w)<br />
Sampdoria (d)<br />
Brescia (w)<br />
Bologna (d)<br />
Roma (w)<br />
Cagliari (d)<br />
Udinese (w)<br />
<br />
Inter:<br />
Milan (w)<br />
Chievo (d)<br />
Parma (w)<br />
Lazio (d)<br />
Cesena (w)<br />
Fiorentina (d)<br />
Napoli (w)<br />
Catania (d)
Maicon, Ranocchia, Chivu, Zanetti.<br />
<br />
Zwycięstwo cieszy, brawo!<img src="/files/emoticons/10" alt="
Pozdr.