Zwycięstwo po dogrywce (38)

Inter Mediolan wygrał po dogrywce z Genoą 3-1. Bramki dla Nerazzurrich zdobyli Adriano, Cambiasso i Ibrahimovic. Dla gości trafił Rossi.

Pierwsza połowa mogła się podobać. Rozgrywana była w szybkim tempie i często dochodziło do sytuacji podbramkowych. Znaczną przewagę osiągnął w tej odsłonie Inter, który od 20 minuty grał z przewagą jednego gracza, po faulu na Adriano. Biava nieprzepisowo zatrzymał Brazylijczyka na linii pola karnego, a sędzia oprócz wykluczenia zawodnika wskazał też na 11 metr. Niestety sam poszkodowany strzelił zbyt lekko i Scarpi zdołał odbić piłkę.
Kilka minut później Adriano miał jeszcze jedną dobrą szansę lecz z najbliższej odległości nie zdołał pokonać doskonale dysponowanego bramkarza Genoy. W pierwszej połowie wyróżniali się też Jimenez, Crespo oraz Maicon. Pierwszy z nich oddał kilka groźnych strzałów z dystansu, a po jednym z nich Scarpi miał ogromne problemy ze złapaniem futbolówki. Crespo natomiast zmarnował w 5 minucie sytuację sam na sam, a w ostatniej minucie jego strzał z 5 metrów został zablokowany przez Ferrariego. Maicon czarował znanymi wszystkim rajdami i dośrodkowaniami. Genoa ograniczała się jedynie do kontrataków. W 15 minucie Vanden Borre był bardzo blisko zdobycia gola. Belg odebrał piłkę Samuelowi, minął Toldo, ale nie strzelił do pustej bramki gdyż uderzenie zablokował Muntari. [hide]

Druga połowa spotkania przebiegała pod całkowite dyktando Interu. Nerazzurri w ciągu 45 minut stworzyli 11 sytuacji bramkowych, ale wykorzystali tylko jedną. W 74 minucie gola głową zdobył Adriano. Niestety to samo udało się gościom, kiedy to w 78 minucie Rossi pięknym strzałem pokonał Toldo. Była to jedyna ofensywna akcja Genoi w tej połowie. Na ogromną nieskuteczność Interu złożyły się strzały: 3 Adriano, 2 Maicona i Zanettiego, po jednym Maxwella i Ibrahimovica. Kilka z nich było sytuacjami sam na sam, ale we wszystkich lepszy okazał się Scarpi. Od razu po wznowieniu bliski zdobycia prowadzenia był też Crespo, który minimalnie spóźnił się do dośrodkowania Obinny. Oprócz wymienionych wyżej okazji Nerazzurri stworzyli też kilka innych, mniej klarownych.

Pierwsza połowa dogrywki przyniosła rozstrzygnięcie. Bramkę na 2-1 zdobył Cambiasso. Argentyńczyk wstrzelił piłkę do siatki po złej interwencji bramkarza Genoi. Chwilę później trzeciego gola strzelił Ibrahimovic. Oprócz tego bliscy zdobycia bramki byli Crespo, Maxwell, ponownie Cambiasso i Ibrahimovic.

W ostatnich 15 minutach dwukrotnie groźnie na bramkę Genoi strzelał Ibrahimovic, ale oba strzały złapał Scarpi. Goście stanęli przed szansą na zdobycie gola kontaktowego po rzucie wolnym wykonywanym przez Olivere, jednak Toldo odbił jego strzał.

Po meczu okraszonym ogromną ilością strzałów i parad bramkarskich - zwłaszcza bramkarza Genoi - Inter awansował do kolejnej rundy Pucharu Włoch, gdzie zmierzy się z As Romą. Skuteczność Nerazzurrich pozostawia jednak bardzo wiele do życzenia.

Inter-Genoa 3-1 (0-0; 1-1; 3-1)

Bramki: Adriano 74', Rossi 78', Cambiasso 100', Ibrahimovic 103'

INTER:1 Toldo; 13 Maicon, 16 Burdisso, 25 Samuel, 6 Maxwell; 4 Zanetti, 26 Chivu, 20 Muntari (21 Obinna 46); 11 Jimenez (19 Cambiasso 73); 18 Crespo, 10 Adriano (8 Ibrahimovic 76)
Ławka: 22 Orlandoni, 33 Mancini, 39 Santon, 77 Quaresma.
Trener: José Mourinho.

GENOA: 73 Scarpi; 25 Biava, 13 Ferrari, 26 Bocchetti, 23 Modesto (4 Criscito 49); 7 Rossi, 77 Milanetto, 28 Juric; 68 Vanden Borre (11 Olivera 53), 14 Sculli, 20 Mesto (15 Papastathopoulos 46).
Ławka: 1 Lamanna, 16 Cofie, 17 Jankovic, 31 El Shaarawi.
Trener: Gian Piero Gasperini.

Żółte kartki: Juric 27, Muntari 34, Milanetto 83, Scarpi 86, Obinna 102.
Czerwona kartka: Biava 20.

Sędzia: Gabriele Gava.

Karny Adriano

Adriano 1-0

Rossi 1-1

Cambiasso 2-1

Ibrahimovic 3-1