Shoutbox
Wydaje mi się, że Thuram i Lautaro to ta sama charakterystyka
przy czym rozegranych 2x tyle spotkań
Piekarz 12.11.2025 11:53 Teraz też by tak mogło wyglądać gdyby Thuram był zdrowszy i bardziej regularny, bo w formie to lepszy grajek imo
Lauti ma 153 min na bramkę, Crespo 156, Milito 160
ale kto patrzy? Tutaj tylko jest yebanie Lautaro co jest kompletnie niesprawiedliwe
Tylko on formę miewa
Dobry napastnik, w formie bardzo dobry i tyle
Nie chodzi o umniejszanie Lautaro tylko o nie patrzenie przez różowe okulary
Lautaro powinien być aktualnie w szczycie formy a w zeszłym sezonie strzelił 12 goli w lidze, w tym ma 4 i jest tragiczny w dużych meczach z czołówka ligowa
Milito to byl wg mnie lepszy pilkarz, ale deprecjonowanie Lautaro już jest kompletnie na siłę
poza tym Milito przychodzil jako doswiadczony juz 30 letni pilkarz. Lautaro przyszedl z Ameryki Pld w wieku 21 lat. Lautaro nawet nie ma tylu lat ile miał Milito jak przychodził do Interu.
I był już trupem
Ten stosunek zaniżają 2 ostatnie sezony kiedy milito miał 33 -34 lata
skoro przywołujesz tutaj Milito który ostatni mecz w Interze zagrał kilkanaście lat temu to nie do końca się to wszystko spaja. P.S. Lautaro i Milito mają identycznych stosunek strzelonych goli do rozegranych spotkań w Interze.
Piekarz ma 1000% racji w tym co pisze
Dosłownie w niczym
Milito miał kliniczne wykończenie, jeden zwód ale za to doprowadzony do perfekcji, był szybszy od Lautaro o co akurat trudno nie jest, świetnie wykonywał rzuty karne, do tego kochał duże mecze, w czym Lautaro jest lepszy od takiego Milito ?
Dzisiaj kluby płacą po 75 – 95 mln za napastników, którzy strzelają po 10-15 bramek w lidze, a w całym sezonie mają po 15-20 trafień. - i to po jednym takim sezonie
Dzisiaj kluby płacą po 75 – 95 mln za napastników, którzy strzelają po 10-15 bramek w lidze, a w całym sezonie mają po 15-20 trafień. I to we Francji czy Niemczech. Ogólnie bieda z zawodnikami na poziomie. Kluby wydają po 100 mln, a później okazuje się, że gość do niczego się nie nadaje. Największym przekleństwem Lautiego jest chyba brak szybkości. Rusza się jak słoń w składzie porcelany. Z wykończeniem też jest różnie. Nie jest też wysoki. Mimo to radzi sobie bardzo dobrze nie tylko u nas, ale w reprezentacji najwięcej strzela z napastników. W ogóle najwięcej po Messim i też jest w top strzelców reprezentacji. Myślę, że jest mocno niedoceniany. Jak nasi emeryci jeszcze dawali radę biegać, a Inzag grał na niego to łoił równo.
Lautaro ma swoje "zawiasy" w strzelaniu, czasami marnuje dobre okazje jak większość zawodników i najlepszym pilkarzem na swiecie nigdy nie będzie. Ale prawda taka ze w ostatnich 5 latach jest najlepszym napastnikiem SerieA. Mimo wszystko cieszmy się, że gra dla Interu. Też wolałbym Haalanda czy Kane w Interze, ale no ludzie..