Ostatnio na forum
-
Cristian Chivu (trener)
Minister, dzisiaj, 19:15
-
3 kolejka Ligi Mistrzów: Royale Union SG - Inter
Speaker7, 22 października, 09:40
-
7. kolejka rozgrywek Serie A: AS Roma - Inter
miniu86, 19 października, 11:48
-
6. kolejka Serie A: Inter - Cremonese
Piotrek85, 05 października, 12:08
-
Giuseppe Marotta
MKS1948, 02 października, 12:36
Shoutbox
Nie jesteś zalogowany. Tylko zalogowane osoby, mogą dodawać wiadomości
Może wtedy skończyłoby się aktorzenie
A za najbardziej żenujace symulacje to nawet mecz zawieszenia
Zgadzam - kartki za symulowanie powinny być
no mecz z Fiorentina zaczyna śmierdzieć na km jakaś wtopą
no var się zrobił jakąś karykaturą, poziom sędziowania poszedł w dół. do tego kompletnie nie rozumiem sytuacji że var sprawdza czy był karny, nie było, a typ bez kartki co symulował. albo nagminne udawanie że ktoś dostał w twarz, prawda taka że tu też po weryfikacji powinna być kartka dla symulanta i to obojętnie czy to pole karne czy środek boiska. pora ich ogarnąć bo teraz aktorstwo przekracza próg bólu u kibica. var sprawił że opłaca się aktorzyc bo może być tylko profit, najwyżej nie będzie karnego czy kartki. to jest chore
wczesniej mogl dac karnego na Bernardeschim i nie dal to teraz Berna robi karnego za zagranie reka
var - karny dla violi w 92min?
ale w meczu Fiorentina-Bologna sedzia nie ogarnia. Co za chaos
ojej to wczoraj by ło xD
ojej przegraliśmy
Właśnie chciałem to napisać że w następnym meczu Fiora odbija się w końcu bo na kim jak nie na nas
Z kimś muszą się przełamać
Fiorentina sie kompromituje od poczatku sezonu. Czuję "ciężary" w środę
Szkoda że Real tam 5 nie wsadził
Ale ta negreilona jest żałosna, pajace co chwilę się kładą przy najmniejszym kontakcie
Jak Real nie wygra to zapamiętają Xabiemu ta zmianę w 72 minucie Viniciusa który był jednym z najlepszych na boisku. Nie tak blyskotliwy jak w 1 połowie ale więcej dawał od Mbappe
Claudio dobrze napisał...cubarsi nie mial szans jej zgarnąć
Zdziwieni bo za barcą
na Eleven nie byli za bardzo zdziwieni .png)
No nie wiem. Komentatorzy też zdziwieni. Może pokażą jeszcze raz powtórkę
