
Transfer Juana Cuadrado do Interu spotkał się ze sceptycznym przyjęciem ze strony Interistów. Kibice protestowali przeciwko jego przyjściu, a gdy doszło już do transferu Kolumbijczyk był wygwizdywany, gdy pojawił się na murawie. Według informacji podanych przez La Gazzettę dello Sport, piłkarz spotkał się ostatnio z przedstawicielami Curva Nord.
Do spotkania doszło w połowie zeszłego tygodnia. Przedstawiciele kibiców omówili z piłkarzem drażniące kwestie. Obie strony porozumiały się ze sobą, a ich rozmowę zakończył wzajemny uścisk dłoni. Od meczu z Milanem nikt zasiadający na Trybunie Północnej nie będzie gwizdał, ani obrażał Kolumbijczyka. Będzie on teraz mógł liczyć na takie samo wsparcie od fanów, na jakie mogą liczyć jego koledzy z drużyny.
Komentarze (18)
Jest zwykłym najemnikiem, który trafił do nas, bo Juve go odstrzelil, a chciał zostać we Włoszech.
Dla mnie mop zawsze pozostanie menda i najemnikiem, a kibice broniący go teraz na milion sposobów są tyle warci co i on sam.
Curva mądrze powinna być obojętna na niego i nie robić dziwnych akcji przeciw bo nie jest wart rozgłosu. Za rok zapomnimy o tym smutnym incydencie.
Łachy nie robi.Za darmo nie gra , ale noszenia na rączkach niech sie nie spodziewa.Też liczę że za rok dorobimy sie czegoś lepszego niz z minimalnym szacunkuem exkreatura krętaczy Cuadrado.
gdybysmy zlozyli za niego oferte wczesniej zapewne zgodzilby sie przejsc do nas.
Ja go zawsze cenilem jako zawodnika, jest dobry szkoda ze juz troche stary ale duzo razy nas zalatwil.