
Dziś tylko jeden stadion we Włoszech – Stadio Giuseppe Meazza w Mediolanie, będzie drżał od dopingu kibiców. Tam bowiem rozegrana zostanie 16, zaległa kolejka Serie A, pomiędzy lokalnym Interem Mediolan a Ceseną. Pierwszy gwizdek pana Russo – sprawiedliwego spotkania, rozbrzmi o godzinie 20:45.
Inter wydaje się niejako powstać z własnych popiołów, choć może sytuacja nie była aż tak dramatyczna, to jednakże gęsta atmosfera nie pozwalała cieszyć się z piłki nożnej ani kibicom ani piłkarzom. Od przybycia Leonaro widać wyraźny progres przejawiający się w wynikach. Nerazzurri , pod wodzą Brazylijczyka, jeszcze nikomu nie dali szans chociażby na remis. Trudno oczekiwać, by „szara myszka”, jaką niewątpliwie jest siedemnasty w tabeli beniaminek Serie A – Cesena, miała jutro przerwać passę 18-krotnych mistrzów Włoch na ich terenie, tym bardziej, iż niezwykle pobudzony Inter ma wielką ochotę na grę, wielką ochotę na zwycięstwa, wielka ochotę na Scudetto.
To właśnie sen o Scudetto Mediolańczyków pozwala nam mieć pewność, że piłkarze podopieczni Leo nie zlekceważą rywali. Inter ściga swojego największego rywala – AC Milan i każdy punkt jest w tej chwili dla Nerazzurri na wagę złota. Zwycięstwo w dwóch zaległych, z powodu pobytu na Klubowych Mistrzostwach Świata, meczach wydaje się obowiązkiem. W razie wypełnienia tegoż obowiązku Inter znajdzie się już tylko o 3 pkt za Rossoneri, którzy chyba łapią lekka zadyszkę.
Nie wolno jednak nikomu przedwcześnie spisywać na straty jutrzejszych gości. Choć nowa w środowisku Serie A, to jednak waleczna Cesena potrafi nastręczyć trudności największym. Przekonać się o tym mogła AS Roma w ostatniej kolejce, kiedy to po zaciętym meczu Giallorossim trzy punkty uratowała samobójcza bramka beniaminka w 89 minucie spotkania.
Jeśli chodzi o ostatni mecz Nerazurrri, to uczciwie można nie szczędzić pochwał zespołowi mistrza Włoch. Inter ograł na San Siro Bolognę aż 4:1. Piłkarze Massimo Morattiego zagrali z wielkim zaangażowaniem, polotem i przede wszystkim skutecznością. Cieszy zwycięstwo, cieszą trzy punkty, a kibiców Interu dodatkowo raduje fakt, iż wreszcie przełamał się najlepszy piłkarz minionego sezonu – Diego Milito. Bramka Argentyńczyka, wraz z dwoma trafieniami Eto’o i jednym Stankovica walnie przyczyniła się do czwartego zwycięstwa Leonardo jako trenera Interu. Warto jednak odnotować, iż Nerazzurri pod wodza Leo nie rozegrali jeszcze meczu bez straty bramki.
Transmisje telewizyjne:
Al Jazeera Sport +5
C+ Aitio (fin)
C+ Extra 1 (swe)
C+ Fotball (nor)
C+ Sport 1 (den)
C+ Sport 1 (swe)
Conn-X TV Sport 2
Digi Sport (svk)
Digi Sport+ (rom)
Film+ (bulgaria)
Hi Soccer
NTV+ Football
Raitalia 3 (africa)
Setanta Sports 1
Sky Calcio 1
Sky Super Calcio
Spormax [Digiturk]
Sport 1 Live (ned)
Sport 5
Sport+ (fra)
TV8 (turkey)
~ C+ Sport HD (nordic)
~ NTV+ HD Sport
~ Sky Calcio HD1
~ Sky Super Calcio HD
~ Spormax HD
Komentarze (11)
3 pkt musza byc
<br />
myśle że na Stadio Olimpico będzie bardziej gorąco, bo będą tam jutro rozgrywane derby Rzymu w pucharze Włoch
<br />
Internazzionale<img src="/files/emoticons/33" alt="