
Nerazzurri zakończyli turniej na ostatnim miejscu, po porażce 0-1 z Juventusem Turyn i przegranych rzutach karnych z rywalem zza miedzy - AC Milanem.
W rozgrywkach trener Interu zdecydował się na ustawienie 4-3-3, a po słabym występie zespołu na turnieju niektórzy stwierdzili, iż to ustawienie nie sprawdzi się we Włoszech.
Potrzebujemy czasu - stwierdził Brazylijczyk. - Musimy ciężko pracować, by zrozumieć, czego oczekuje od nas trener. Wkrótce zobaczycie różnicę w grze i wynikach.
Adriano był szczęśliwy z bycia znów ważną częścią zespołu, po kłopotach osobistych i wypożyczeniu do Sao Paulo.
W ostatnich dniach pracowałem naprawdę ciężko i z wolą bycia gotowym na decyzje Mourinho - tłumaczył napastnik. - Cieszę się, że strzeliłem karnego, w ostatnim meczu miałem okazje swobodnie grać w ataku, gdyż przeciwnicy zostawiali wiele wolnego miejsca w obronie.
Komentarze (16)