
Ricardo Alvarez w rozmowie ze SkySport24 nie mógł nachwalić się nowego trenera, Waltera Mazzarriego.
- Trener jest dobry, ma bardzo klarowne pomysły. To kluczowe dla nas, piłkarzy, ponieważ wiemy czego konkretnie oczekuje od nas trener i to nam pomaga. Scudetto? Bez komentarza, sezon jeszcze się nie rozpoczął. Teraz myślimy tylko o Genoi. Na ten moment najważniejszy jest niedzielny mecz - musimy zagrać dobrze. Trzy punkty na początku sezonu są ważne, dają dużo pewności siebie.
- U Mazzarriego gram jako lewy pomocnik lub jako drugi napastnik. Czuję się dobrze na obu pozycjach.
Komentarze (4)
Bo z tego co kojarzę grałeś za napastnikami... Ale może nie pamiętasz