
W przeddzień meczu Inter vs Cagliari głos zabrał Andrea Ranocchia. "Żaba" zaczął od przypomnienia wszystkim ostatniego meczu tych dwóch drużyn (19 lutego 2011), ponieważ obrońca Interu strzelił wtedy swoją jedyną bramkę w swojej historii gier w czarno-niebieskiej koszulce.
- Ten gol to zasługa Kharji, ja jako obrońca tylko dobiłem tą piłkę - powiedział Andrea uśmiechając się - Teraz koncentrujemy się jednak na przyszłości, by jutro dobrze zagrać i wygrać trzy punkty, które są fundamentalne w tym momencie.
Ranocchia mimo wszystko nie narzekałby gdyby zdobył bramkę.
- Obrońcy rzadko zdobywają gole i to nie jest łatwe. Obrońcy nie są do tego przyzwyczajeni, ale oczywiście zawsze mają nadzieję, że uda się strzelić bramkę. Mój najlepszy gol? Pierwszy zdobyty w Serie A, w meczu Bari z Chievo, to była główka po dośrodkowaniu Kutuzowa (gol ten ustalił wynik na 1:2 i zapewnił trzy punkty drużynie Andrei - Bari przyp. red.).
Dalsza część rozmowy dotyczyła tematu innych obrońców "Nerazzurrich".
- Obserwując moich kolegów, którzy mają znacznie więcej doświadczenia ode mnie mogę się wiele nauczyć. A to jest ważne. Zostało jeszcze wiele meczów do rozegrania i każdy z nas musi być gotowy do gry, by trener mógł wybierać najlepszych w danym czasie.
Komentarze (9)